Nie jedna, a kilka mniejszych spalarni w Metropoli GZM

© Artem Zakharov

Podczas wczorajszego Zgromadzenia Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii podjęto uchwałę ws. udzielenia pomocy finansowej w 2023 r. gminom członkowskim GZM z przeznaczeniem na przygotowanie budowy instalacji termicznego przekształcania odpadów. Uchwała zakłada udzielenie 26 gminom⁽¹⁾ z GZM łącznie ponad 920 tys. zł dotacji na realizację zadania pt. Świadczenie pomocy technicznej, doradztwa prawnego oraz ekonomicznego dla projektu ITPOK. Jak wynika z uzasadnienia uchwały, szacunkowy łączny koszt przedsięwzięcia wyniesie 4,9 mln zł, z czego łączny koszt w 2023 r. miałby wynieść ponad 920 tys. zł, w 2024 r. 2,2 mln zł, a w 2025 r. 1,8 mln zł.

Gminy wymienione w uchwale stworzyć mają grupę zakupową, której celem będzie przygotowanie do budowy instalacji termicznego przetwarzania odpadów

- Uruchomienie instalacji przetwarzania odpadów komunalnych jest kluczowe dla naszego regionu. Brak instalacji, gdzie można byłoby przetworzyć odpady, których nie można składować - ma bezpośredni wpływ na wysokość rachunków mieszkańców za wywóz śmieci. Powstanie instalacji pozwoli zahamować wzrost tych opłat – wskazuje GZM w komunikacie prasowym.

Czytaj też: Ogromne zainteresowanie budową instalacji termicznego przetwarzania odpadów. Wyniki naboru NFOŚiGW

Kierunkiem jest kilka mniejszych instalacji

GMZ informuje, że powstanie kilka mniejszych instalacji zamiast jednej dużej. - Od czasu, gdy GZM podejmowała pierwsze działania zmierzające do przygotowania budowy instalacji, zweryfikowane zostały wstępne założenia odnośnie jej wielkości. Po przeprowadzeniu analiz okazało się, że nie jest możliwe zbycie ciepła z jednej dużej instalacji, która mogłaby obsłużyć całe metropolitalne zapotrzebowanie w tym zakresie – podano.

Moc pojedynczej instalacji będzie wynosić od ok. 25 do 60 tys. ton odpadów/rok.

Henryk Borczyk, wiceprzewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, wskazuje, że budowa na terenie Metropolii spalarni odpadów stanowi „inwestycję strategiczną”, a „możliwość uzupełnienia sieci ciepłowniczej o alternatywne źródła wytwarzania energii, nabiera jeszcze większego znaczenia, zwłaszcza w czasach kryzysu paliwowego”. -  Inwestycja jest również ważna z jeszcze jednego powodu: bez domknięcia systemu gospodarowania odpadami komunalnymi poprzez jej budowę i eksploatację, gminy nie będą w stanie spełnić nałożonego na nie obowiązku, aby w 2035 roku ograniczyć do 10% masę składowanych odpadów. Niespełnienie tych wymogów będzie się wiązało z wysokimi karami finansowymi dla gmin – dodaje.

Joanna Spiller
Dziennikarz, inżynier środowiska

Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.