
Zużycie węgla w 2022 r. wzrosło o 3,3% do 8,3 mld ton. Raport IEA przewiduje, że w 2023 i 2024 r. niewielkie spadki w produkcji energii elektrycznej z węgla zostaną prawdopodobnie zrównoważone przez wzrost wykorzystania węgla w przemyśle, chociaż istnieją duże różnice między regionami geograficznymi – USA i Europą a Azją.
2023 r. będzie podobny
Oczekuje się, że Chiny, Indie i kraje Azji Południowo-Wschodniej będą łącznie odpowiadać za 3 z 4 ton węgla zużywanego na całym świecie w 2023 r. Po trzech burzliwych latach naznaczonych szokiem związanym z COVID-19 w 2020 r., silnym odbiciem po pandemii w 2021 r. i zawirowaniami spowodowanymi inwazją Rosji na Ukrainę w 2022 r., rynki węgla powróciły do stabilizacji rynkowej.
W Unii Europejskiej wzrost popytu na węgiel był minimalny w 2022 r., wzrost produkcji energii elektrycznej z węgla został prawie zrównoważony przez niższe zużycie w przemyśle. Oczekuje się, że zużycie węgla w Europie gwałtownie spadnie w tym roku wraz z rozwojem OZE oraz częściowym ożywieniem energetyki jądrowej i wodnej po ostatnich spadkach. W Stanach Zjednoczonych odchodzenie od węgla jest również wzmacniane przez niższe ceny gazu ziemnego.
W podziale na regiony, popyt na węgiel spadł szybciej niż wcześniej oczekiwano w pierwszej połowie tego roku w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej - odpowiednio o 24% i 16%. Jednak popyt ze strony dwóch największych konsumentów, Chin i Indii, wzrósł o ponad 5% w pierwszej połowie, z nawiązką kompensując spadki w innych regionach.
Przesunięcie popytu na węgiel do Azji postępuje. W 2021 r. Chiny i Indie odpowiadały już za dwie trzecie globalnego zużycia, co oznacza, że razem zużywały dwa razy więcej węgla niż reszta świata.
Tańszy węgiel sprawił, że import stał się bardziej atrakcyjny dla niektórych wrażliwych na ceny nabywców. Chiński import niemal podwoił się w pierwszej połowie tego roku, a globalny handel węglem w 2023 r. ma wzrosnąć o ponad 7%, przewyższając ogólny wzrost popytu.

Redaktor