
W grudniu ubiegłego roku w trakcie Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych przejęto rezolucję ws. ogłoszenia 30 marca Międzynarodowym Dniem Zero Waste. Jak przypomina ONZ, ma to na celu promowanie zrównoważonych wzorców konsumpcji i produkcji, wspieranie transformacji w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym oraz podnoszenie świadomości na temat tego, jak inicjatywy związane z zapobieganiem powstawaniu odpadów przyczyniają się do postępu w realizacji Agendy 2030 na rzecz zrównoważonego rozwoju, w tym zwłaszcza 11 i 12 celu zrównoważonego rozwoju.
- Sektor odpadów w znacznym stopniu przyczynia się do potrójnego kryzysu planetarnego, jakim jest zmiana klimatu, utrata różnorodności biologicznej oraz zanieczyszczenie środowiska. Szacuje się, że ludzkość wytwarza rocznie 2,24 mld ton odpadów komunalnych, z czego tylko 55% jest zagospodarowywanych w kontrolowanych zakładach. Co roku około miliony ton żywności jest tracone lub marnowane, a do ekosystemów wodnych dostaje się do 14 mln ton odpadów plastikowych – wskazuje ONZ.
Czytaj też: W 2021 r. wyprodukowano 139 mln ton tworzyw sztucznych jednorazowego użytku
Każdego roku w UE marnuje się około 153,5 mln ton żywności
Podejście oparte o ideę Zero Waste, jak dodaje ONZ, zakłada odpowiedzialną produkcję, konsumpcję i utylizacja produktów w zamkniętym obiegu. Oznacza to, że zasoby są ponownie wykorzystywane lub odzyskiwane w jak największym stopniu, a także że minimalizowane są zanieczyszczenie powietrza, gleby lub wody.
Jednym z zadań wyznaczonych w Agendzie 2030 jest zmniejszenie do 2030 r. o połowę globalnej ilości marnowanej żywności per capita w sprzedaży detalicznej i konsumpcji oraz znacznie zmniejszenie strat żywności w procesie produkcji i dystrybucji. Wyzwanie jest duże – na świecie marnuje się rocznie około 1,3 mld ton żywności, jak podaje Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa, jest to źródłem 3,3 mln ton CO2k gazów cieplarnianych uwalnianych do atmosfery. W samej tylko Unii Europejskiej każdego roku Unia Europejska (UE) marnotrawi więcej żywności niż importuje. Zgodnie z szacunkami każdego roku na terenie UE marnowanych jest 153,5 mln ton żywności, tymczasem w 2021 r. UE importowała prawie 138 mln ton produktów rolnych. Więcej na ten temat tutaj.
Jak kwestia ta wygląda w Polsce? Z zebranych w 2020 r. w ramach projektu PROM danych wynika, że na etapach produkcji, przetwórstwa, dystrybucji i konsumpcji w Polsce rocznie marnuje się prawie 5 mln ton żywności. - Produkcja podstawowa (rolnicza) odpowiada za ok. 15% marnowanej żywności w całym łańcuchu żywnościowym, również przetwórstwo jest odpowiedzialne za straty na zbliżonym poziomie ok. 15%. Niewielka ilość, w stosunku do pozostałych ogniw, marnuje się natomiast podczas transportu i magazynowania – to mniej niż 1%. Handel odpowiada za straty na poziomie ok. 7%, a gastronomia niewiele powyżej 1%. Najwięcej żywności marnują jednak konsumenci, aż 60% wyrzucanego jedzenia pochodzi z gospodarstw domowych – podano.
Czytaj też:

Dziennikarz, inżynier środowiska
