Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Międzynarodowy protest przeciw powiększaniu kopalni Turów

   Powrót       29 kwietnia 2019       Ryzyko środowiskowe   

Kilkaset osób z Polski, Czech i Niemiec protestowało przeciwko powiększaniu kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów. Powstał międzynarodowy ludzki łańcuch na styku granic trzech państw.

W niedzielę odbył się międzynarodowy protest, zorganizowany przez Stowarzyszenie Ekologiczne Eko-Unia, Fundację "RT-ON", a także czeski i niemiecki Greenpeace oraz organizacje "Limity jsme my" i "Chráníme vodu". Wydarzenie przeprowadzono w tzw. Worku Turoszowskim – w miejscu, gdzie zbiegają się granice Polski, Czech i Niemiec.

- Stworzyliśmy razem międzynarodowy ludzki łańcuch, aby przeciwstawić się powiększeniu kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów. Łańcuch połączył symbolicznie wszystkie trzy państwa - Czechy, Polskę i Niemcy. Okrąg miał średnicę prawie stu metrów i sięgał aż rzeki Nysy Łużyckiej - powiedział PAP Radosław Gawlik, działacz Eko-Unii, były wiceminister środowiska w latach 90. XX wieku.

Niedoborami wody zagrożonych jest około 30 tys. mieszkańców

Zdaniem protestujących Kopalnia Turów ma już dziś bezpośredni wpływ na ogromne zniszczenie wód gruntowych, które są wypompowywane podczas wydobywania węgla brunatnego. Niedoborami wody zagrożonych jest około 30 tys. mieszkańców miast Hrádek nad Nisou, Frýdlant i innych czeskich miejscowości. Kolejne powiększanie i pogłębianie kopalni grozi stratą źródeł pitnej wody dla mieszkańców i przyrody. - Ekspansja kopalni i spalanie węgla brunatnego w celu produkcji energii elektrycznej jest już dziś nie do przyjęcia. W czasach, gdy wszyscy odczuwamy konsekwencje zmian klimatu, powiększanie kopalni jest drwiną i gwoździem do trumny. Musimy jak najszybciej zmierzyć się z tym zagrożeniem. Walczymy o czystą wodę dla Czechów, czyste powietrze dla Polaków i Niemców i lepszy klimat dla wszystkich - powiedział Gawlik.

PGE stara się o przedłużenie zezwolenia na wydobycie

Kopalnia Turów posiada ważne zezwolenie na wydobywanie węgla do roku 2020. Jednak właściciel kopalni - polska spółka Skarbu Państwa PGE - stara się uzyskać kolejne zezwolenie, aby po wygaśnięciu aktualnego zezwolenia, kontynuować wydobywanie węgla do 2044. PGE buduje w Turowie kolejny, nowy blok energetyczny, który ma działać w oparciu o wydobywany tutaj węgiel. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

237 m3 wody na 1 MWh w Elektrowni Skawina. O mokrych długach termicznych elektrowni w Światowy Dzień Wody (22 marca 2024)29,8% OZE w końcowym zużyciu energii brutto w 2030 r. Omawiamy projekt aktualizacji KPEiK (06 marca 2024)Zewnętrzne koszty przemysłowych zanieczyszczeń powietrza. Polska wśród największych trucicieli (31 stycznia 2024)Ciepłownictwo w czasach kryzysu. Modernizacja sektora jako element bezpieczeństwa (27 października 2023)Serbia uczy się od Polski, a dokładnie Wielkopolski Wschodniej (22 września 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony