Panele fotowoltaiczne pozwolą produkować nawet 100 MW energii - będzie to największa taka instalacja w Polsce. Farma zostanie zlokalizowana na zrekultywowanym składowisku odpadów paleniskowych w Mysłowicach. Inwestycja będzie realizowana dzięki środkom pozyskanym z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).
Farma PV powstanie dwuetapowo: w pierwszym do eksploatacji oddanych zostanie 37 MW, drugi przewiduje budowę instalacji o mocy około 60 MW. Budowa pierwszego etapu zostanie dofinansowana z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Największa farma fotowoltaiczna w Polsce
Pierwsze prace na terenie inwestycji rozpoczną się w I kwartale 2022 roku. W Mysłowicach zostanie zainstalowanych 94 tys. paneli fotowoltaicznych o łącznej powierzchni 16 ha, co odpowiada aż 22 boiskom do piłki nożnej. Szacuje się, że w ciągu roku instalacja wyprodukuje 39 tys. MWh zielonej energii, co odpowiada rocznym potrzebom 16 tys. gospodarstw domowych, przy jednoczesnym ograniczeniu emisji CO2 aż o 30 tys. ton. Pierwsza energia elektryczna popłynie z farmy w pierwszej połowie 2023 roku.
Ile energii może dostarczyć mikroinstalacja PV w polskich warunkach meteorologicznych? Na jak długo zasili domowe urządzenia? Można to sprawdzić w naszej infografice.
- Farma w Mysłowicach to kolejna realizacja programu budowy elektrowni fotowoltaicznych na terenach poprzemysłowych należących do Grupy TAURON. Dzięki takiemu podejściu, tereny poprzemysłowe są ponownie zagospodarowywane. W tym przypadku dodatkowym środowiskowym atutem jest wykorzystanie postindustrialnego terenu na potrzeby budowy źródła zielonej energii – mówi Sebastian Gola, prezes spółki TAURON Wytwarzanie.
Pierwszy etap to budowa instalacji o mocy 37 MW. Na jej realizację TAURON otrzyma 82,5 mln złotych nieoprocentowanej pożyczki z możliwością umorzenia do 24 mln zł kosztów kwalifikowanych. Umowa o dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 została zawarta z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
- Z punktu widzenia transformacji energetycznej i szerzej - klimatycznej – przed którą stoi polska gospodarka, inwestycja to szereg równoległych korzyści, tak ekologicznych jak ekonomicznych. To sposób na pozyskiwanie zielonej energii elektrycznej ze słońca, w specyficznym, bo odzyskanym po przemysłowej degradacji terenie. To także gwarancja zarówno efektu antysmogowego, jak i istotnego spadku emisji gazów cieplarnianych do atmosfery, sięgającego blisko 29,5 tony równoważnika CO2/rok – podkreśla efekty ekologiczne inwestycji Artur Michalski, wiceprezes NFOŚiGW. - Wprowadzanie do miksu energetycznego tego typu obiektów to także większa dywersyfikacja i niezależność systemu elektroenergetycznego, który u nas stale potrzebuje dodatkowych megawatów z OZE - dadwał.
Źródło: NFOŚiGW
