
Za podjęciem uchwały w tej sprawie głosowało 56 senatorów, 26 było przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu.
Przepisy zadziałają wstecznie – od początku 2018 r.
Jedną z najbardziej oczekiwanych zmian zapisanych w nowelizacji jest usunięcie wątpliwości interpretacyjnych dotyczących sposobu opodatkowania wiatraków podatkiem od nieruchomości. W tej chwili przepisy pozwalają na obłożenie tym podatkiem zarówno części budowlanej, jak i technicznej wiatraka. Są jednak na tyle niejasne, że gminy w różny sposób interpretują prawo i w rezultacie w niektórych gminach podatek jest wyższy, a w innych niższy. Ustawa zakłada ujednolicenie przepisów wstecznie, od 1 stycznia 2018 r., w brzmieniu bardziej korzystnym dla podatnika - opodatkowana ma być tylko część budowlana.
W trakcie prac w Senacie, zwrócono jednak uwagę na to, że zmiana dokona się podczas roku podatkowego i może uderzyć w niektóre samorządy. Złożono więc wniosek mniejszości, w którym zaproponowano, by zmiany weszły w życie od stycznia przyszłego roku. Autorzy wniosku przekonywali, że samorządy obawiają się, że zmiana ta może spowodować ogromne problemy finansowe w trakcie roku budżetowego, zwłaszcza dla małych wiejskich gmin, na terenie których znajdują się turbiny wiatrowe. Argumentowali, że gminy uzyskujące dochody z podatku od nieruchomości będą musiały zwrócić podatnikom (operatorom wiatraków) tegoroczny podatek wraz z odsetkami.
Sprawozdawca mniejszości senator Mieczysław Augustyn (PO) mówił w czwartek, że nie ma wątpliwości, że wszystkie zainteresowane firmy zwrócą się po nadpłacony podatek. - Nie róbmy im (samorządom - PAP) tego, nie obciążajmy samorządów wadliwymi ustawami - postulował.
Wiceminister energii Krzysztof Tobiszowski przekonywał, że podczas bardzo szerokich konsultacji społecznych projektu nowelizacji, przeprowadzonych z około setką organizacji i instytucji, nie było wielu uwag do proponowanych zapisów. Jego zdaniem gminy mogą porozumieć się z operatorami wiatraków ws. rozłożenia zobowiązań.
Ministerstwo już zapowiada kolejną nowelizację
Nowelizacja ustawy o OZE ma pomóc w przybliżeniu się do wypełnienia krajowego celu OZE na rok 2020. Tobiszowski zapowiedział, że po uchwaleniu ustawy, resort chce jak najszybciej przystąpić do prac nad kolejnym projektem nowelizacji, która przyśpieszy rozwój polskich odnawialnych źródeł energii. (PAP)
