
Uproszczenie i przyspieszenie procedur zezwoleniowych, kryteria zrównoważonego rozwoju w aukcjach czy kształcenie wykwalifikowanych kadr – oto niektóre z postanowień rozporządzenia Net Zero Industry Act (NZIA). Dokument przyjęty w ramach planu przemysłowego Europejskiego Zielonego Ładu wyznacza cel, by co najmniej 40% wyprodukowanych w UE wszystkich wdrażanych technologii, stanowiły te neutralne emisyjnie. Do strategicznych technologii, które powinny być traktowane priorytetowo, zaliczono m.in. energetykę słoneczną. Przedstawiciele sektora zabierali głos na wszystkich etapach procedowania rozporządzenia. – W pełni popieramy postanowienia NZIA dotyczące dostępu do rynku; w szczególności art. 20 wykorzystujący aukcje rządowe do realizacji tych celów poprzez wstępną kwalifikację i kryteria pozacenowe – czytamy we wspólnym stanowisku Solar Power Europe oraz Wind Europe ze stycznia br.(1)
Branża domagała się również gwarancji, że wsparcie zostanie skierowane tylko do technologii neutralnych emisyjnie, sprzeciwiając się planom rozszerzenia przedmiotowego zakresu aktu. – Nadeszła pora na (…) zapewnienie masowej produkcji technologii dla odnawialnych źródeł energii, efektywności energetycznej oraz elektryfikacji naszej gospodarki – głosi sygnowany m.in. przez Solar Power Europe list otwarty z października 2023 r. do przedstawicieli państw członkowskich z UE(2). Po ostatecznym przyjęciu rozporządzenia przez Radę UE w maju 2024 r., dyrektor ds. łańcuchów dostaw w Solar Power Europe Anett Ludwig kładła nacisk na potrzebę odpowiedniego wdrażania kryteriów pozacenowych w aukcjach(3).
Lista długa i nieskuteczna
– Unia powinna zapewnić, aby otoczenie regulacyjne dla producentów technologii fotowoltaicznych pozwalało im zwiększać przewagę konkurencyjną i poprawiać perspektywy bezpieczeństwa dostaw, poprzez dążenie do osiągnięcia do 2030 r. co najmniej 30 gigawatów operacyjnych zdolności produkcji energii fotowoltaicznej w całym łańcuchu wartości fotowoltaiki (…) – czytamy w preambule NZIA. Sceptycyzmu wobec przyszłej skuteczności rozporządzenia nie kryje prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej Grzegorz Wiśniewski. W ocenie eksperta jednym z popełnionych błędów jest nadmierne wydłużenie listy technologii strategicznych. – Początkowo mówiono o kilku pozycjach, w tym technologiach słonecznych, wiatrowych czy wodorowych. W toku prac nad rozporządzeniem lista urosła do 19 punktów, do których mają dojść dookreślone w rozporządzeniu wykonawczym podkategorie. W praktyce reprezentowana będzie więc niemal każda technologia energetyczna, łącznie z dorzuconą na sam koniec energetyką jądrową, zamiast mniejszej liczby tych o prawdziwie strategicznym znaczeniu dla Europy – punktuje Wiśniewski. Wskazuje, że wobec niemożliwości uzgodnienia ograniczonej listy technologii faktycznie strategicznych, Komisja musiała zdecydować się na dodatkowe rozporządzenie wykonawcze. Krytykuje też długi okres zostawiony na jego wydanie, przez co Unia traci czas bezcenny w globalnej walce o konkurencyjność. – Na wydanie rozporządzenia wykonawczego Komisja Europejska ma dziewięć miesięcy, świat jednak nie będzie na nas czekać. Wieloletnie subsydia ChRL doprowadziły do zalania rynku zielonych technologii importem z Chin; własny przemysł, dzięki rozporządzeniu IRA oraz polityce celnej, silnie stymulują Amerykanie. Europejska produkcja paneli fotowoltaicznych kona i jeżeli natychmiast UE i rządy nie zaczną działać – a mogą nawet bez ww. rozporządzenia wykonawczego – to niedługo może po niej nic nie pozostać – kontynuuje prezes IEO.
Czytaj też: Powstanie Europejski Fundusz Konkurencyjności. NZiA i exposé Ursuli von der Leyen
Draghi: różne warianty polityki przemysłowej
Jak zauważa prezes Instytutu Reform Aleksander Śniegocki, założenia NZIA dotyczą nie tylko promocji europejskich technologii, ale i dywersyfikacji dostaw. – Mechanizm premiowania różnorodnych dostawców nie jest tożsamy z local contentem – mówi Śniegocki i powołuje się na opublikowany 9 września br. raport byłego premiera Włoch oraz prezesa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego. Draghi, pisząc o wzmocnieniu konkurencyjności unijnej gospodarki, kreśli różnorodne scenariusze dla różnego rodzaju technologii. – Polityka przemysłowa może mieć różne oblicza, a jednocześnie musi uwzględniać ograniczone zasoby, które mamy do dyspozycji. Draghi w raporcie, nad którym pochyli się nowy skład Komisji Europejskiej, sugeruje, że zamiast dotowania unijnej produkcji fotowoltaiki, powinniśmy w większym stopniu skupić się na zabezpieczeniu różnych kierunków importu. Próba odbudowy tej gałęzi przemysłu praktycznie od zera jest zbyt kosztowna, za to rozsądna dywersyfikacja uniezależni nas od jednego dostawcy, a kupując dotowane przez innych – np. USA – technologie będziemy mogli odzyskiwać z nich surowce krytyczne, wzmacniając następnie obieg zamknięty – mówi Śniegocki.
O przemysłową rezerwę
Odwołując się do NZIA oraz ww. raportu, Aleksander Śniegocki wymienia kolejny wariant: przyciąganie inwestycji do Europy w celu utrzymania lokalnej bazy przemysłowej i miejsc pracy. – Dobrym przykładem jest transformacja przemysłu motoryzacyjnego – jeżeli Europa nie zwiększy szybko swojego potencjału w elektromobilności, zagraża nam bardzo bolesne załamanie tego sektora. Jednocześnie widzimy, że europejskie koncerny motoryzacyjne mają problem z samodzielną transformacją. W tym przypadku dla europejskiej polityki przemysłowej kluczowe jest zapewnienie nowych inwestycji na terenie UE – nawet jeżeli będą one w części oparte na technologiach amerykańskich lub chińskich – stwierdza, dodając, że polityka przemysłowa Unii musi być „wybiórcza i przemyślana”. Obok dywersyfikacji importu oraz przyciągania inwestycji firm spoza kontynentu, UE musi zadbać o wzmocnienie własnej rezerwy przemysłowej na „czarną godzinę”, zwiększając odporność na załamania łańcuchów dostaw czy geopolityczne szantaże. Ze względu na koszty i złożoność interwencji w tym obszarze, Europa musi jednak skupić się na łańcuchach dostaw i technologiach rzeczywiście krytycznych dla naszego bezpieczeństwa. Niewykluczone, że znajdzie się tu miejsce dla ograniczonego wsparcia wobec wybranych elementów branży fotowoltaicznej.

Dziennikarz

Przypisy
1/ Całość:http://“Time for a technology-specific approach”, Solar Power Europe, styczeń 2024.2/ Całość:
http://“Letter to Ambassadors on the Net-Zero Industry Act ahead of COREPER meeting on 6 October. The meaning of net-zero and how to get it right”.3/ Więcej:
http://“Council approves the Net-Zero Industry Act. Solar Power Europe Statement”, maj 2024.