Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
19.04.2024 19 kwietnia 2024

Katastrofa ekologiczna na Odrze. Resort bierze pod uwagę kilka przyczyn

Skażenie toksynami, zrzut ścieków poprzemysłowych lub wystąpienie niekorzystnych, ale naturalnych warunków – to hipotezy MKiŚ. Anna Moskwa poinformowała ponadto, że resort przeznaczy 250 mln zł na system monitorowania jakości wód powierzchniowych.

   Powrót       17 sierpnia 2022       Ryzyko środowiskowe   

- Żadna z dotychczas przebadanych przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska próbek wody z Odry nie wykazała obecności toksyn – mówiła podczas wczorajszej konferencji prasowej Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.

Jak wskazywała, obecnie rząd bierze pod uwagę kilka hipotez wyjaśniających przyczyn masowego śnięcia ryb w Odrze. Mianowicie: przedostanie się do wody substancji toksycznej, wystąpienie niekorzystnych, ale naturalnych warunków, jak np. niski poziom wód, wysoka temperatura, złe warunki tlenowe, zwiększenie stężeń zanieczyszczeń, które występowały dotychczas w Odrze czy odprowadzenie do rzeki dużej ilości wód poprzemysłowych.

Moskwa dodała, że rozważane jest ponadto równoczesne wystąpienie drugiego i trzeciego czynnika.

- Dotychczasowe badania GIOŚ nie wykazały występowania substancji toksycznych. W żadnym z badanych gatunków śniętych ryb nie stwierdzono obecności pestycydów. Również metale ciężkie zostały wykluczone. Izotopy promieniotwórcze są poniżej normy. Trwają badania w kierunku dioksyn. Dodatkowo, Inspekcja Weterynaryjna koordynuje prowadzenie badań świeżych ryb w kierunku wykonania rozszerzonej autopsji, badań histopatologicznych oraz jeśli możliwe mikrobiologicznych i grzybów – wyjaśniała Moskwa.

Czytaj też: Ichtiolog o sytuacji w Odrze: „Czeka nas długotrwały proces odbudowy populacji". NGO krytykują działania rządu

Próbki przekazano do badań za granicą

Magdalena Gosk, zastępczyni GIOŚ poinformowała podczas konferencji, że „stan Odry obecnie stabilizuje się”. Wskazywała jednak, że zasolenie wód wciąż jest wysokie. Poinformowała ponadto, że GIOŚ prowadzi badania w 29 punktach kontrolnych wzdłuż rzeki, dzięki czemu dotychczas pobrano 250 próbek, z których wykonano blisko 5 tys. analiz.

Jak wynika z informacji przekazywanych przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ), aby potwierdzić wiarygodność przeprowadzonych w Polsce przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ badań, zdecydowano się na współpracę z ośrodkami badawczymi za granicą. Pierwsze próbki trafiły już do Czech, kolejne wkrótce zostaną wysłane do Holandii i Wielkiej Brytanii.

250 mln zł na monitoring rzek

W trakcie konferencji szefowa resortu klimatu i środowiska poinformowała także, że rząd zamierza przeznaczyć 250 mln zł na „synchronizację i pełną cyfryzację systemu monitorowania jakości wód powierzchniowych na terenie całej Polski oraz na budowę instalacji oczyszczania wód poprzemysłowych na Odrze”.

- Zbudujemy sieć stacji monitorujących i badawczych wykorzystujących technologie teledetekcji i satelitarne, które będą przekazywać alerty środowiskowe do odpowiednich organów i służb – mówiła. - W newralgicznych i kluczowych miejscach polskich rzek i dopływów zostaną rozmieszczone stacje monitorująco-badawcze. Będą one prowadziły 24 godzinny monitoring z pełnym raportowaniem online. W razie przekroczenia któregokolwiek z kluczowych parametrów dla jakości wody natychmiast zostanie uruchomiony alert, który trafi do odpowiednich służb. Dzięki pełnemu nadzorowi, geolokalizacji i najnowszej technologii już w kilka minut po wykryciu potencjalnego skażenia służby będą na miejscu zagrożenia – dodała.

Dymisje w związku z katastrofa ekologiczną

Z końcem lipca br. zaobserwowano śnięcie ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół biegu rzeki. Jak wynika z informacji Polskiej Straży Pożarnej, dotychczas wyłowiono z rzeki co najmniej 100 ton śniętych ryb. Przeprowadzane badania próbek wody wciąż nie odpowiedziały na pytanie dotyczące przyczyn masowego pomoru ryb w rzece.

Wskutek katastrofy ekologicznej na Odrze premier Mateusz Morawicki poinformował o „natychmiastowej dymisji” szefa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysława Dacy oraz Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka. Jak wskazał wówczas Premier, „sytuacji, z którą mamy do czynienia, w żaden sposób nie można było przewidzieć, ale z pewnością reakcja odpowiednich służb mogła nastąpić szybciej”.

Dziś natomiast minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że reakcja organów państwa w sprawie Odry będzie przedmiotem postępowania karnego.

Joanna Spiller: Dziennikarz, inżynier środowiska

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Recykling nawet 15,6 razy większy przy zbiórce selektywnej. Dane z Europy i Polski o tworzywach sztucznych (27 marca 2024)Bo woda była za słona. Godzina dla Ziemi WWF w tym roku poświęcona rzekom (23 marca 2024)237 m3 wody na 1 MWh w Elektrowni Skawina. O mokrych długach termicznych elektrowni w Światowy Dzień Wody (22 marca 2024)Nowe wzory oświadczeń dotyczące opłat za usługi wodne (21 marca 2024)Eksperci rozmawiali o przyszłości Odry. Wrocław (14 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony