
Projekt ustawy został pierwotnie opublikowany 15 stycznia br. i przekazany do miesięcznych konsultacji publicznych oraz uzgodnień międzyresortowych i opiniowania. Ze strony inwestorów planujących inwestycje w morskie farmy wiatrowe na Bałtyku, jak i partnerów społecznych – m.in. inwestorów i przedsiębiorców tworzących łańcuch dostaw - spłynęło wiele uwag (merytorycznych, legislacyjnych i redakcyjnych). Jak wyjaśnia Ministerstwo Klimatu, po drodze pojawiła się konieczność konsultowania zgłoszonych uwag z Dyrekcją Generalną ds. Konkurencji Komisji Europejskiej w zakresie prenotyfikacji systemu wsparcia.
Czytaj: Polski offshore na dwa tempa. Pierwsze aukcje za trzy lata
Dwie fazy systemu wsparcia
Finalnie (po akceptacji KE), możliwe było zwiększenie mocy projektów morskich farm wiatrowych, które mają zostać zrealizowane w ramach tzw. I fazy systemu wsparcia – z 4,6 GW do 5,9 GW. Otrzymają one wsparcie w ramach zawartego między inwestorem i regulatorem dwustronnego kontraktu różnicowego (ang. contract for difference, CfD). Przy czym każdorazowo decyzja o przyznaniu pomocy publicznej powinna uzyskać notyfikację Komisji Europejskiej. Przyznanie wsparcia w tej formule będzie ograniczone czasowo, do końca czerwca 2021 r. W projekcie styczniowym faza pierwsza trwała od 2020 do końca 2022 roku, co oznacza, że nastąpiło skrócenie okresu przyznawania pomocy publicznej w ramach pierwszej fazy. Jak argumentuje projektodawca, wynika to z konieczności precyzyjnego rozdzielenia pierwszej i drugiej fazy ze względu na unijne przepisy i wytyczne dotyczące pomocy publicznej, gdzie „datą graniczną wydania przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki decyzji o przyznaniu prawa do pokrycia ujemnego salda będzie 30 czerwca 2021 r. Po tej dacie, uzyskanie prawa do pokrycia ujemnego salda w ramach mechanizmu nie będącego procedurą konkurencyjną, nie będzie możliwe”.
Zgodnie z szacunkami Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW), zaproponowany poziom 5,9 GW odpowiada rzeczywistemu potencjałowi projektów zaawansowanych, tj. takich, które już posiadają lub w określonym czasie zdołają podpisać umowę o przyłączenie, pozwalająca na przystąpienie do procedury negocjacji wsparcia.
Czytaj: Ministerstwo Aktywów Państwowych opublikowało projekt ustawy o promowaniu offshore
II faza - aukcje w formule „pay as bid”
W aukcji, każdy z wytwórców składać będzie jedną ofertę, niejawną dla pozostałych uczestników aukcji. Aukcje rozliczane będą według ceny z oferty („pay as bid”), a wygrywać w aukcji będą oferty z najniższą ceną.
Ze względu na niską podaż projektów (z uwagi na charakter projektów wiatrowych), wszystkie morskie farmy wiatrowe, niezależnie od ich parametrów technicznych, rywalizować będą w jednym koszyku aukcyjnym. Przewidziano dwie aukcje – pierwszą w 2025 roku, a drugą dwa lata później. W każdej z tych aukcji wsparcie będą mogły uzyskać projekty o łącznej mocy po 2,5 GW. W najnowszym projekcie nie ma zatem aukcji przewidzianych na 2023 r. i 2028 r., o których mówił styczniowy projekt, co jest efektem zwiększenia wolumenu przewidzianego w pierwszej fazie.
- Bardziej ambitne cele wyznaczone dla pierwszej fazy rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, a także zapowiadana umowa sektorowa z polskim rządem są jednocześnie silnym sygnałem dla firm z łańcucha dostaw dla sektora. Polski przemysł wiatrowy jest gotowy do zwiększania swoich mocy produkcyjnych, by sprostać przyszłemu zapotrzebowaniu na komponenty i usługi dla budowanych na Bałtyku farm wiatrowych – wskazuje Kamila Tarnacka, wiceprezes PSEW.
Budowa przyłączy i łańcuch dostaw
W projekcie znalazły się też rozwiązania dotyczące budowy przyłączy farm wiatrowych do krajowego systemu elektroenergetycznego. Inwestorzy będą odpowiedzialni za budowę i sfinansowanie łącznika między farmą a lądową siecią, jednak prawo pierwokupu w przypadku ewentualnej sprzedaży przez inwestora będą miały Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE).
- To rozwiązanie optymalne z punktu widzenia tempa prac nad projektem i skoordynowania w czasie budowy sieci morskiej z budową samej farmy. To gwarancja na to, że czysta i tania energia z bałtyckich farm popłynie do polskiej sieci w okolicach 2025 roku – ocenia Janusz Gajowiecki, prezes PSEW.
Ustawa wprowadza też nowe obowiązki dla wytwórców, mające stymulować rozwój lokalnego łańcucha dostaw (pobudzenie krajowego przemysłu dostarczającego urządzenia i usługi na potrzemy budowy morskich farm wiatrowych). Po pierwsze, wytwórcy zobowiązani zostali do przedstawiania w procesie wnioskowania o przyznanie prawa do pokrycia ujemnego salda w I fazie systemu wsparcia lub w prekwalifikacji do aukcji, planu łańcucha dostaw materiałów i usług w procesie budowy i eksploatacji morskiej farmy wiatrowej, uwzględniającego stan zaawansowania prac przy budowie morskiej farmy wiatrowej na dzień sporządzenia tego planu. W dalszej kolejności, wytwórcy będą mieli obowiązek składania sprawozdań z realizacji planu.
Dalsza ścieżka legislacyjna
Po zakończeniu procesu uzgodnień międzyresortowych i opiniowania, w trakcie którego zebrane zostaną dodatkowe uwagi organów administracji publicznej, projekt ustawy(1) zostanie przekazany do rozpatrzenia przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, a następnie przez Stały Komitet Rady Ministrów.

Dyrektor ds. komunikacji
Przypisy
1/ Projekt ustawy:https://legislacja.gov.pl/projekt/12335455