PGE i duński Orsted podpisały umowę o utworzeniu spółki joint-venture dla budowy dwóch morskich farm wiatrowych na Bałtyku o łącznej mocy do 2,5 GW. Orsted obejmie połowę udziałów w projektach PGE Baltica 3 oraz Baltica 2 za 657 mln zł.
Jak podała w środę PGE, zamknięcie transakcji jest przewidywane w I kw. 2021 r., pod warunkiem uzyskania zgody regulatora. Polski koncern zaznaczył, że najbardziej zaawansowany z projektów - Baltica 3, może zacząć produkować energię elektryczną w 2026 r. Projekt ten ma planowaną moc rzędu 1 GW. Baltica 2 ma mieć moc rzędu 1,5 GW. Jak podkreśliła PGE, oba projekty kwalifikują się do uczestnictwa w 2021 r. w pierwszej fazie działania systemu wsparcia dla morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Wsparcie w tej fazie ma być zatwierdzane decyzją Prezesa URE.
Czytaj też: Energia z wiatru na lądzie i morzu to nie tylko tani prąd
- Polska staje się liderem w dziedzinie morskiej energetyki wiatrowej na Morzu Bałtyckim i z niecierpliwością czekamy na wejście na polski rynek w ramach spółki joint venture z PGE. Transakcja ta stanowi połączenie osiągnięć firmy Orsted w zakresie rozwoju i budowy wielkoskalowych morskich elektrowni wiatrowych z rozległą wiedzą i doświadczeniem PGE na temat polskiego rynku energetycznego i jego regulacji - ocenił wiceprezes Orsted Offshore Martin Neubert.
- Morska energetyka wiatrowa to ogromna szansa dla polskiej gospodarki i polskich przedsiębiorców. (…) Potencjał Morza Bałtyckiego w kontekście pozyskiwania energii z morskich farm wiatrowych jest ogromny. Dlatego też liczymy, że nasza współpraca przyczyni się do wykorzystania posiadanych doświadczeń i sprawnego przygotowania obu projektów do etapu eksploatacji - podkreślił Prezes PGE Wojciech Dąbrowski. Przypomniał, że firma ma ambitne plany posiadania do 2040 r. co najmniej 6,5 GW zainstalowanej mocy offshore.
8 milionów ton CO2 rocznie
Jak zaznaczyła prezes PGE Baltica Monika Morawiecka, dwa projekty, które zostaną zrealizowane wspólnie z Orstedem, zapewnią zieloną energię 4 milionom gospodarstw domowych i pozwolą uniknąć emisji ponad 8 milionów ton CO2 rocznie. - Udział PGE w nakładach inwestycyjnych na realizację projektu Baltica 2 i 3 stanowi nasz bardzo ważny wkład w transformację energetyczną Polski – dodała Monika Morawiecka.
Zdaniem wiceprezesa Orsted Offshore Rasmusa Errboe, decyzja polskiego rządu o wsparciu 11 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej do 2027 r. jest doskonałym punktem wyjścia do transformacji energetyki. - Jest to również kamień węgielny pod budowę nowego ośrodka przemysłowego dla morskiej energetyki wiatrowej w regionie Morza Bałtyckiego. Wiążemy duże nadzieje ze współpracą z PGE. Wspólnie będziemy inwestować w rozwój odnawialnych źródeł energii na Morzu Bałtyckim, wspierać działalność biznesową wokół tworzącego się sektora oraz wzmacniać lokalny łańcuch dostaw i tworzyć w Polsce przemysł, który może wygenerować tysiące miejsc pracy w obszarze produkcji, eksploatacji i konserwacji morskich farm wiatrowych – dodał Errboe.
Offshore na Bałtyku
W styczniu PGE, Tauron i Enea ogłosiły, że utworzą spółkę celową dla budowy kolejnych farm, które miałyby powstawać w końcu lat 30. XXI wieku.
Budowę farmy na Bałtyku planuje PKN Orlen, który na partnera wybrał kanadyjską firmę Northland Power.
Zaawansowane projekty budowy ma też prywatna Polenergia do spółki z norweskim Equinorem. Na wcześniejszych etapach znajdują się inne projekty w polskiej strefie ekonomicznej, m.in. RWE. (PAP)