
W sobotę (4 marca br.) zakończyły się globalne negocjacje w sprawie Traktatu o morskich wodach międzynarodowych, który ma chronić oceany, przeciwdziałać degradacji środowiska, przeciwdziałać zmianom klimatycznym i zapobiegać utracie różnorodności biologicznej. Porozumienie osiągnięte przez delegatów Międzyrządowej Konferencji ds. Morskiej Różnorodności Biologicznej Obszarów Poza Krajową Jurysdykcją (z ang. Marine Biodiversity of Areas Beyond National Jurisdiction, BBNJ) jest zwieńczeniem rozmów prowadzonych pod auspicjami ONZ, które rozpoczęły się w 2004 r.
Potrójny kryzys planetarny
Przyjęte w trakcie BBNJ postanowienia, określane jako „traktat o pełnym morzu” (z ang. High Seas Treaty), zakładają m.in. zwiększenie finansowania na ochronę mórz. Zdaniem sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa traktat ten ma kluczowe znaczenie dla rozwiązania potrójnego kryzysu planetarnego związanego ze zmianą klimatu, utratą różnorodności biologicznej i zanieczyszczeniem środowiska.
Jak wyjaśnia Komisja Europejska, nowy traktat powozili na ustanowienie wielkoskalowych morskich obszarów chronionych na wodach znajdujących się poza krajową jurysdykcją. Podkreślono przy tym, że tego typu obszary są niezbędne do wypełnienia przyjętych z końcem 2022 r. globalnych ram różnorodności biologicznej do 2030 r., wynikających z tzw. porozumienia Kunming-Montreal.
- Po raz pierwszy traktat będzie wymagał również oceny wpływu działalności gospodarczej na różnorodność biologiczną na pełnym morzu. Kraje rozwijające się otrzymają wsparcie w zakresie uczestnictwa w nowym traktacie i jego realizacji dzięki silnemu komponentowi dotyczącemu budowania potencjału i transferu technologii morskich, finansowanemu z różnych źródeł publicznych i prywatnych, a także dzięki sprawiedliwemu mechanizmowi podziału potencjalnych korzyści z morskich zasobów genetycznych – wskazuje Komisja Europejska.
Czytaj też: COP15 dla bioróżnorodności. Porozumienie Kunming-Montreal jak Paryskie?
Porozumienie wejdzie w życie po ratyfikacji przez 60 państw. Jak wyjaśnia KE, UE „będzie pracować nad tym, aby stało się to szybko”. - W tym celu UE zobowiązała się przeznaczyć 40 mln euro w ramach globalnego programu oceanicznego i zaprosiła członków koalicji o wysokich ambicjach, aby zrobili to samo w ramach swoich możliwości – dodano.

Dziennikarz, inżynier środowiska