
© Marcin Ziółkowski
Państwowa Straż Pożarna (PSP) podsumowała dotychczasowe działania związane z pożarami lasów. Od początku roku do połowy maja pożarów odnotowano 3026. To znaczny wzrost, wobec 913 pożarów leśnych w analogicznym okresie ub. roku. W tym roku ogień najczęściej trawi lasy mazowieckie. - W 2022 roku najwięcej pożarów lasów odnotowano w województwie mazowieckim (697), łódzkim (272), wielkopolskim (256), świętokrzyskim (222) oraz lubuskim (219) – podał PAP rzecznik komendanta głównego PSP bryg. Karol Kierzkowski. W największym z pożarów, w miejscowości Prosna (pow. grójecki) paliło się 100 ha lasu. Łącznie w czasie interwencji użyto ponad 37 mln litrów wody (to więcej niż pojemność 10 basenów olimpijskich).
Czytaj też: Prof. Karaczun: Z niepokojem patrzymy w niebo i czekamy na deszcz
Jako powtarzające się przyczyny pożarów rzecznik wymienił ogniska rozpalane na ternie lub w sąsiedztwie lasu, porzucone niedopałki papierosów, niedogaszone zapałki wyrzucane z pojazdów, przerzuty ognia z palących się traw i nieużytków rolnych oraz iskry z pojazdów szynowych i innych oraz umyślne podpalenia. - W lasach i na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100 metrów od granicy lasu zabronione jest rozniecanie ognia poza miejscami wyznaczonymi, wypalanie wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych, palenie tytoniu, z wyjątkiem dróg utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi – przypomniał Kierzkowski.
Czytaj też: Światowy Dzień Mokradeł. Stan obszarów wodno-błotnych coraz gorszy, czas ucieka
Poza oczywistym przetrzebieniem środowiska leśnego, pożary pochłonęły ofiary: trzy śmiertelne i osiem rannych. Zważywszy emisję zanieczyszczeń do powietrza negatywne skutki dla człowieka mogą być także długofalowe. Wyniki 20-letnich badań prowadzonych w Kanadzie na ponad 2 mln osób wskazują, że osoby mieszkające na terenach sąsiadujących z nawracającymi pożarami lasów są bardziej narażone na choroby nowotworowe. Opublikowane w "The Lancet Planetary Health" badanie dowodzi, że ludzie żyjący w promieniu 50 km od pożarów w ciągu ostatnich 10 lat mieli o 10 proc. wyższą zachorowalność na guzy mózgu i 4,9 proc. wyższą zachorowalność na raka płuc, w porównaniu do osób mieszkających dalej.
Zmiany klimatu pociągają za sobą intensyfikację ekstremalnych zjawisk pogodowych, a pożary są jednymi z ich skutków. Sprawa nie dotyczy tylko Polski, a temat ochrony ludności wobec tego wyzwania stał się przedmiotem marcowych konkluzji Rady Unii Europejskiej.
Czytaj wywiad z prof. Malinowskim: Klimat ma wpływ na całokształt życia i aktywności
Autorka wykorzystała w tekście depesze PAP.

Redaktor naczelna, sozolog