We wtorek na ulice Poznania wyjechały kolejne niskopodłogowe i niskoemisyjne autobusy. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne zakupiło od spółki Solaris Bus&Coach S.A. 37 pojazdów, a wartość kontraktu opiewa na ok. 42 mln złotych netto.
37 nowych autobusów to kolejny element realizowania strategii odnawiania taboru komunikacji miejskiej w stolicy Wielkopolski. Jak powiedział na konferencji prasowej prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, miasto może pochwalić się jednym z najnowocześniejszych taborów komunikacji w Polsce. - Na ulice właśnie wyjeżdża 37 nowoczesnych, niskopodłogowych i niskoemisyjnych autobusów. Za chwilę miasto wzbogaci się o 50 tramwajów z rodziny Moderus Gamma, natomiast w kolejnych latach poznaniacy będą mogli skorzystać z 21 przyjaznych środowisku autobusów o napędzie elektrycznym – podkreślił.
30 proc. autobusów będzie zeroemisyjnych
Jak dodał, w następnych latach do MPK zacznie trafiać więcej pojazdów z napędem hybrydowym i elektrycznym. - Zgodnie z ustawą o elektromobilności, do 2028 roku 30 proc. wszystkich autobusów będzie musiało być zeroemisyjnych, w naszym przypadku to ok. 90 sztuk. Oczywiście, ta wymiana taboru będzie odbywać się etapami. W tej chwili autobusy hybrydowe czy elektryczne są jednak dużo droższe, kosztują ok. 3,1 mln złotych, podczas gdy tradycyjny przegubowiec to koszt ok. 1,2-1,3 mln zł w zależności od wyposażenia – wyjaśnił Jaśkowiak. (PAP)
