
© agnormark
Tylko w okresie od stycznia 2019 r. do listopada 2021 r. komercyjne instytucje finansowe przeznaczyły 1,5 bln dolarów na przemysł węglowy. Za 86 proc. wkładu finansowego odpowiadają banki i inwestorzy instytucjonalni z USA, Chin, Japonii, Indii, Kanady i Wielkiej Brytanii. To główne wnioski z badania(1) dotyczącego podmiotów finansujących i inwestorów stojących za firmami znajdującymi się na tzw. Globalnej Liście Rezygnacji z Węgla(2) (z ang. Global Coal Exit List, GCEL).
Analiza ta powstała we współpracy Urgewald, Reclaim Finance, 350.org Japan oraz 25 organizacji pozarządowych.
Najwięksi kredytodawcy i ubezpieczyciele przemysłu węglowego
W analizowanym okresie 376 banków komercyjnych przyznało przedsiębiorstwom z GCEL kredyty o łącznej wartości 363 mld USD. Jak jednak wskazano, za 48 proc. wszystkich udzielonych kredytów odpowiadało jedynie 12 instytucji finansowych. Wśród czołowych kredytodawców wymieniono japońskie banki Mizuho Financial, Mitsubishi UFJ Financial i SMBC Group oraz Barclays z Wielkiej Brytanii i Citigroup z USA. – Jak na ironię, 10 z 12 czołowych kredytodawców są członkami Net Zero Banking Alliance – wskazano w briefingu prasowym autorów badania.
Natomiast na gwarantowanie emisji (z ang. underwriting) papierów wartościowych spółek z GCEL 484 banki komercyjne przeznaczyły łącznie 1,2 bld USD, przy czym za 39 proc. emisji odpowiadało 12 banków. Podobnie jak w przypadku kredytodawców, wśród czołowych ubezpieczycieli również znajdują się instytucje będące członkami Net Zero Banking Alliance. To m.in. amerykański JPMorgan Chase, który – zgodnie z przedstawionymi danymi – jest również 7. największym kredytodawcą dla przemysłu węglowego.
Czytaj też: Deklaracje o odejściu od węgla podczas COP26. Coalexit jednak szybciej?
- W ostatecznym rozrachunku nie ma znaczenia, czy banki wspierają przemysł węglowy poprzez udzielanie kredytów, czy innych rodzajów świadczeń. Wszystkie one prowadzą do tego samego rezultatu – ogromne ilości gotówki dostarczane są do przemysłu, który jest największym wrogiem klimatu - komentuje Katrin Ganswindt, szefowa działu badań finansowych w Urgewald.
Blisko 5 tys. inwestorów, których udziały wynoszą 1,2 bln USD
Choć główną rolę finansowania przemysłu węglowego stanowią komercyjne instytucje finansowe, nabywcami jednak kredytów i emitowanych papierów wartościowych są inwestorzy. Badanie organizacji pozarządowych wskazuje, że w listopadzie 2021 r. zidentyfikowanych było 4900 inwestorów instytucjonalnych, których łączne udziały w przemyśle węglowym wynosiły ponad 1,2 bln USD, przy czym 46 proc. tej sumy przypadało na dwóch amerykańskich gigantów - BlackRock i Vanguard. Obie instytucje należą do inicjatywy Net Zero Asset Managers Initiative.
Jakie dane dla Polski?
W zestawieniu wyróżnione są także Polskie instytucje bankowe. Łącznie w okresie od stycznia 2019 r. do listopada 2021 r. ujęte w zestawieniu polskie banki (Bank Pekao, PKO Bank Polski, Bank Gospodarstwa Krajowego) udzieliły kredytów i obsłużyły emisję papierów wartościowych na rzecz firm z listy GCEL w łącznej kwocie ponad 2 mld USD. Zestawienie zawiera także listę obligariuszy i akcjonariuszy (z ang. Bond- & Shareholders) polskiego przemysłu węglowego, których łączne udziały wynoszą 966 mln USD (szczegółowe dane dostępne są w linku w przypisie dolnym).

Dziennikarz, inżynier środowiska
Przypisy
1/ Wyniki badania dostępne tutaj:https://coalexit.org/finance-research2/ Globalna Lista Rezygnacji z Węgla (z ang. Global Coal Exit List, GCEL) – spis ponad 1000 firm związanych z różnym rodzajem działalności powiązanej z przemysłem węglowym m.in. wydobyciem, wytwarzaniem energii, handlem, transportem, produkcją sprzętu. Przedsiębiorstwa znajdujące się na liście GCEL reprezentują – zdaniem jej autorów - 90 proc. światowej produkcji węgla energetycznego i światowych mocy opalanych węglem.