Raport Global Alliance for Buildings and Construction „2018 Global Status report” został opublikowany w piątek.
Sektor budownictwa odgrywa dominującą rolę w przejściu na gospodarkę niskoemisyjną. W 2017 r. budowa i eksploatacja obiektów budowlanych stanowiły aż 36 proc. całkowitego końcowego zużycia energii. Globalne zużycie energii w sektorze budynków stale rośnie - ciągły wzrost liczby ludności jest i będzie głównym czynnikiem wzrostu zapotrzebowania na energię w budynkach. Zgodnie z przewidywaniami liczba nowych budynków będzie szybko wzrastać w nadchodzących latach, szczególnie w Afryce i Azji. Choć od 2015 r. emisje z tego sektora ustabilizowały się (osiągając obecnie wysokość 9,5 GtCO2 rocznie), nadal stanowią one największą część całkowitych globalnych emisji CO2 (ok. 28 proc.).
- Jeśli nie zwiększymy wydajności budynków, ich rosnące zużycie energii będzie miało wpływ na nas wszystkich, niezależnie od tego, czy będzie to dostęp do przystępnych cenowo usług energetycznych, czy zła jakość powietrza, czy wyższe rachunki za energię – powiedział podczas piątkowej konferencji na COP24 Fatih Birol, Executive Director of the International Energy Agency.
Gwałtowny wzrost zapotrzebowania na energię
W związku z poprawą dochodów w krajach rozwijających się nastąpił gwałtowny wzrost zapotrzebowania na energię w systemach chłodzenia. Wynika to z kolei z wyższych temperatur, na przykład niedawnych fal upałów w wielu częściach świata. Jak podano w raporcie, obecnie na całym świecie zainstalowanych jest ponad 1,6 mld urządzeń klimatyzacyjnych. Jak podkreślono, od 2010 r. zużycie energii na potrzeby „chłodzenia przestrzeni” wzrosło o 25 proc.
W ocenie ekspertów standardy budowlane muszą ulec zmianie. - Wystarczy spojrzeć na obecne normy i jakość wielu budynków, aby przekonać się, że możemy zrobić o wiele więcej. Musimy podnieść poprzeczkę w energooszczędnych, zielonych budynkach – powiedziała Joyce Msuya, Deputy Executive Director of UN Environment. Eksperci uważają, że istnieje wiele sposobów zapewnienia komfortu cieplnego w budynkach, a wejście w życie poprawki z Kigali do Protokołu Montrealskiego w sprawie substancji zubożających warstwę ozonową może znacznie się do tego przyczynić.
Niewykorzystany potencjał
Obecnie jedynie w 104 zobowiązaniach krajowych wymieniane są działania mające na celu zwiększenie efektywności energetycznej budynków czy uszczelnienie przepisów budowlanych. Jednak pomimo postępów, niewykorzystywany jest możliwy do osiągnięcia potencjał rocznej redukcji emisji (blisko 5 GtCO2), który można by osiągnąć, gdyby kraje realizowały strategiczne plany dotyczące niskoemisyjnych technologii i energooszczędnych budynków.
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska