Dwa drony ze specjalistycznymi kamerami otrzymała od sosnowieckiego samorządu tamtejsza straż miejska. Strażnicy mają korzystać z nich w ramach kontroli jakości spalanego paliwa oraz lokalizacji źródeł smogu.
Jak poinformował w czwartek rzecznik sosnowieckiego magistratu Rafał Łysy, do obsługi dronów o wartości ponad 30 tys. zł, wyposażonych m.in. kamery wysokiej rozdzielczości 4K oraz kamery termowizyjne, przeszkolono sześciu strażników. Wcześniej strażnicy przy kontroli palenisk również używali dronów, korzystali jednak z usług firm zewnętrznych. Nowe drony sosnowieckiej straży miejskiej posłużą przede wszystkim do kontroli jakości spalanego paliwa oraz lokalizacji źródeł smogu. Pomogą jednak także w zabezpieczeniu imprez masowych; mogą również wspierać poszukiwania zaginionych osób czy śledzić wytypowane osoby i pojazdy. - To wielkie wsparcie i nowe możliwości. Są miejsca, gdzie wejść nie można, ale już da się podlecieć i zrobić dokumentację zdjęciową – wskazał cytowany przez Łysego prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.
Czytaj też: Sześciokrotnie przekraczamy normy zanieczyszczenia
Wsparciem dla sosnowieckiej straży miejskiej w walce ze smogiem jest wykonana przez Główny Instytut Górnictwa (GIG) w Katowicach "mapa smogowa" miasta. Według niej zjawisko smogu jest największe w dzielnicach Pogoń, Porąbka, Juliusz oraz Klimontów - na południe od ulicy mjr. Henryka Dobrzańskiego-Hubala. Stosunkowo najlepsza jakość powietrza jest w Zagórzu, Środuli i Śródmieściu. Mapa ta powstała w sezonie zimowym 2018-2019, kosztem ok. 60 tys. zł. Pomiary wykonywano w zakresie: stężeń pyłów zawieszonych PM1, PM2,5, PM10 oraz tlenku węgla (CO). "Mapa smogowa" ma przekładać się na kierowanie w poszczególne obszary intensywniejszych kontroli straży miejskiej, ale też na pomoc miasta w postaci m.in. dotacji na modernizacje ogrzewania. (PAP)
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.