
© MOZCO Mat Szymański
Eksperci pochylili się nad celami redukcji emisji gazów cieplarnianych, które zostały wyznaczone przez spółki notowane na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW). Takie cele wyznaczyło jedynie 25 podmiotów i jak się okazuje, strategie nie są kompatybilne z celami porozumienia paryskiego. Zgodnie z postanowieniami z Paryża, wzrost temperatury nie powinien przekroczyć 1,5°C. Tymczasem analizowane podmioty są na trajektorii 2,64 °C wzrostu. Jedynie 17 spółek posiada cele redukcji emisji zgodne z wymogami.
Jak sytuacja wygląda na wiodących rynkach? Cele klimatyczne wyznaczyło 76 spółek z amerykańskiego indeksu S&P100, w brytyjskim FTSE100 aż 82 spółki, a wśród największych niemieckich spółek publicznych - 40 emitentów. Zgodnie z szacunkami, polskie spółki z WIG100 dogonią brytyjski indeks w 2027 r., czyli trzy lata przed 2030 r. wyznaczającym kamień milowy unijnej polityki klimatycznej.
Spółki nie będą miały wyjścia w obliczu dyrektywy CSRD
Do obowiązków największych firm będzie należeć raportowanie o śladzie węglowym, czyli dotyczącym emisji gazów cieplarnianych w wyniku własnej działalności. Ślad węglowy powinien być liczony w całym łańcuchu dostaw. Zakłada to unijna dyrektywa o sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CSRD). Eksperci Instrat przypominają, że z kolei projekt rozporządzenia o unijnym standardzie zielonych obligacji przewiduje, że ich emitenci powinni posiadać plany dekarbonizacji. Kwestia ta jest kluczowa, gdyż posiadanie zgodnych z porozumieniem paryskim planów dekarbonizacji będzie coraz częściej warunkiem dostępu do zrównoważonego finansowania. Informacje na temat emisji publikują 63 spółki z WIG100, z czego tylko 7 przedstawia emisje w całym łańcuchu wartości. Szacunki wskazują, że średnio raportowane jest zaledwie 15% emisji.
Czytaj: Nowe indeksy OZE na TGE. Gdzie znajdą zastosowanie?
Eksperci w badaniach skorzystali z uznanej międzynarodowo metodologii Temperature Rating.

Redaktor