Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Uchylono plany zagospodarowania niezgodne z uchwałą antysmogową

   Powrót       30 października 2017       Ryzyko środowiskowe   

Nadzór prawny wojewody śląskiego uchylił miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego fragmentów Gliwic, w których określono wymogi dla emisji indywidualnych źródeł ciepła – jako niezgodne z normami regionalnej uchwały antysmogowej. Miasto odpowiada, że już wcześniej przyjęło kilkanaście miejscowych planów z podobnymi zapisami, do umieszczenia których zostało zobligowane obowiązującym Programem ochrony powietrza woj. śląskiego. Do tamtych dokumentów nadzór wojewody nie zgłosił zastrzeżeń.

Chodzi o dwie uchwały gliwickich radnych z 7 września br. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszarów położonych pomiędzy tamtejszymi: Aleją Jana Nowaka-Jeziorańskiego, ul. Portową i ul. Starogliwicką oraz w rejonie ulic Pszczyńskiej, Pocztowej i Płażyńskiego.

Rozstrzygnięciami nadzorczymi z 13 października br. nadzór prawny wojewody uchylił w nich zapisy dotyczące wymaganych wskaźników emisji dla stosowanych indywidualnych urządzeń grzewczych na paliwa stałe - dopuszczanych m.in. w przypadku braku technicznych lub ekonomicznych możliwości podłączenia do centralnej sieci ciepłowniczej.

Miasto dopuściło w takich sytuacjach stosowanie indywidualnych urządzeń na paliwa stałe „o wskaźnikach emisji (ilość zanieczyszczeń w suchych gazach odlotowych w warunkach normalnych, przy zawartości tlenu 10 proc.): tlenku węgla nie większym niż 500 mg/m sześc. oraz pyłu nie większym niż 40 mg/m sześc.”.

Stwierdzając nieważność zapisu określającego taki wymóg nadzór wojewody wskazał, że zgodnie z Prawem ochrony środowiska to sejmik województwa może, w drodze uchwały, wprowadzić ograniczenia lub zakazy w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw. Przypomniał też, że 1 września br. weszły w życie przepisy wprowadzonej na tej podstawie tzw. uchwały antysmogowej Sejmiku Woj. Śląskiego z 7 kwietnia 2017 r.

- Należy zauważyć, że kwestionowane przepisy uchwały Rady Miasta Gliwice nie są zbieżne z normami, jakie wprowadził Sejmik Województwa Śląskiego. W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że wprowadzając (uchylone – PAP) ustalenia (...) Rada Miasta Gliwice naruszyła obowiązujące przepisy (...) ustawy Prawo ochrony środowiska przekraczając swoje kompetencje, poprzez określenie parametrów technicznych i parametrów emisji instalacji, co należy do zakresu obowiązków sejmiku województwa” - napisano w uzasadnieniu rozstrzygnięcia nadzorczego. - Ponadto ustalenia uchwały (Rady Miasta Gliwice – PAP) są odmienne od norm wprowadzonych uchwałą Sejmiku Województwa Śląskiego, są więc sprzeczne z innym aktem prawa miejscowego - dodano.

Proszony przez PAP o odniesienie się do tej decyzji wiceprezydent Gliwic Adam Neumann wskazał, że takie zapisy, jakimi powinni kierować się inwestorzy w mieście, wyposażając swoje obiekty w systemy ogrzewania, znalazły się w już w kilkunastu podobnych uchwałach gliwickich radnych ws. planu zagospodarowania przestrzennego.

- Do tej pory te zapisy nie były kwestionowane przez nadzór prawny wojewody. Były zgodne i są zgodne z uchwałą sejmiku: Programem ochrony powietrza dla terenu województwa śląskiego z 2014 r., który wręcz nakazał prezydentom miast aglomeracji górnośląskiej, rybnicko-jastrzębskiej oraz Bielska-Białej i Częstochowy określać takie parametry w miejscowych planach - wskazał Neumann.

To nie pierwsza uchylona przez nadzór prawny wojewody śląskiego uchwała ws. miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego z zapisami dotyczącymi źródeł ciepła. 20 stycznia br. rozstrzygnięcie wojewody uchyliło plan przyjęty przez radnych Wodzisławia Śląskiego - w części zakazującej „stosowania nowych niskosprawnych (o sprawności energetycznej poniżej 80 proc.) systemów grzewczych opartych na spalaniu paliw”.

W tamtym przypadku wojewoda również odwołał się do zapisu Prawa ochrony środowiska, zgodnie z którym to sejmik województwa (a nie rada miasta) jest władny wprowadzać ograniczenia lub zakazy w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Zielone okienko w każdej gminie. Przedwyborcze wskazówki od ClientEarth (28 marca 2024)Podsumowanie Polskiego Kongresu Klimatycznego 2024 (27 marca 2024)Zielona Koalicja dla Zdrowia – jakie cele i strategia działania? (26 marca 2024)Obowiązkowe plany adaptacji do zmian klimatu w miastach powyżej 20 tys. mieszkańców. Projekt poselski (22 marca 2024)MKiŚ rozpoczyna współpracę z organizacjami pozarządowymi. Środowisko dla Rozwoju (15 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony