- W 2020 roku Wody Polskie na inwestycje w gospodarce wodnej przeznaczą ponad 2 mld zł - poinformowała w środę w Sejmie wiceszefowa resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Anna Moskwa.
Moskwa, odpowiadając posłom na pytania, jakie padły podczas debaty towarzyszącej drugiemu czytaniu projektu ustawy budżetowej wyjaśniła, że pieniądze (ponad 2 mld zł) zostaną przeznaczone m.in. na projekty służące renaturalizacji rzek.
Dodała, że remontowane mają być też śluzy i jazy, które mają poprawić retencję korytową rzek. Moskwa wskazała, że plan zakłada również finansowanie budowy dwóch zbiorników retencyjnych Kąty-Myscowa oraz Wielowieś Klasztorna.
Projekt "Stop Suszy"
Przypomniała ponadto, że kończą się prace nad projektem "Stop suszy", którego celem jest zwiększenie retencjonowanej wody w Polsce. Uwagi do programu można jeszcze przesyłać do 15 lutego br. W 2020 roku ma zostać on wdrożony rozporządzeniem szefa resortu gospodarki morskiej.
Jakie kroki podjąć w celu zminimalizowania skutków suszy? Czytaj tutaj.
Plan zakłada podniesienie współczynnika retencji
W Polsce obecnie gromadzimy i przetrzymujemy przez dłuższy czas ok. 4 mld m sześc. wody, co stanowi ok. 6,5 proc. objętości średniorocznego odpływu rzecznego. Na całkowity odpływ rzeczny składa się woda dostarczana do koryta rzeki, m.in. w wyniku opadów czy topnienia śniegu. Zgodnie z planem podniesienia retencji ten współczynnik ma być dwukrotnie wyższy i wynieść ok. 15 proc. Inwestycje m.in. w duże i małe zbiorniki retencyjne mają kosztować w ciągu kilku lat 14 mld zł. Zbiorniki te mają być też wielofunkcyjne - chodzi o to, aby mogły przyjmować nadmiar wody w czasie powodzi i oddawać ją w razie suszy. (PAP)