Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
22.08.2025 22 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

W Londynie zatrzymano ponad 200 uczestników protestu na rzecz klimatu

   Powrót       17 kwietnia 2019       Ryzyko środowiskowe   

Ponad 200 osób zostało zatrzymanych w drugim dniu paraliżujących centrum Londynu protestów przeciwko bierności wobec zmian klimatu. Demonstrujący zablokowali m.in. słynne skrzyżowanie na Oxford Circus, most Waterloo i okolice placu Trafalgar.

Londyńska policja metropolitalna argumentowała, że przeciągające się demonstracje grupy Extinction Rebellion (Rebelia przeciwko wyginięciu) są uciążliwe dla życia mieszkańców stolicy. Wskazano, że konieczne było zawieszenie 55 tras autobusów, w wyniku czego zakłócenia odczuło ponad 500 tys. osób.

Większość z zatrzymanych trafiła w ręce policji w związku z zakłócaniem ruchu drogowego, gdy zablokowali pasy ruchów, m.in. stawiając na nich rośliny i namioty. Część protestujących przykuło się łańcuchami do stojących w korkach samochodów lub przykleiło do jezdni.

Pomimo działań policji większość lokalizacji, w których odbywają się demonstracje, wciąż jest zablokowanych przez aktywistów.

Policja ostrzegła, że protesty mogą być kontynuowane nawet tygodniami, jednak funkcjonariusze próbują zawęzić je do jednego miejsca, przy łuku triumfalnym Marble Arch w pobliżu Hyde Parku.

Od środy demonstranci - którzy deklarują, że ich planem jest "kreatywne zakłócenie" normalnego funkcjonowania brytyjskiej stolicy - planują także próby zablokowania londyńskiego metra.

W oświadczeniu dla mediów burmistrz stolicy Sadiq Khan powiedział, że choć podziela opinię o konieczności podjęcia szybkiego działania przeciwko zmianom klimatu, jest tymi planami "wielce zaniepokojony".

- Takie uderzenie w transport publiczny może tylko zaszkodzić tej bliskiej nam wszystkim sprawie (...), a także stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa londyńczyków, i nalegam, by każda osoba, która to rozważa, przemyślała to ponownie - podkreślił. Wskazał, że "miliony mieszkańców korzystają z sieci metra w codziennym życiu".

W poniedziałek zatrzymano pięciu demonstrantów, gdy zniszczone zostały drzwi wejściowe do siedziby potentata rynku paliwowego, brytyjsko-holenderskiej firmy Shell. Organizatorzy akcji tłumaczyli, że decyzja o takim działaniu została podjęta świadomie, by proces w tej sprawie był kolejną okazją do zwiększenia świadomości zagrożeń związanych ze zmianami klimatu.

Niedawno przedstawiciele Extinction Rebellion rozebrali się w brytyjskiej Izbie Gmin, próbując przerwać jedną z debat dotyczących planowanego wyjścia kraju z Unii Europejskiej.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Nowy system raportowania planów adaptacji do zmian klimatu już dostępny dla miast (28 lutego 2025)Szkolenia dotyczące Miejskich Planów Adaptacji dla JST z regionu Polski Wschodniej (27 lutego 2025)Jeden cykl destrukcji. Płoną lasy, płonie infrastruktura, cierpi także klimat (24 lutego 2025)Środki z rezerwy celowej pomogą gminom usunąć nielegalnie zdeponowane odpady (21 lutego 2025)Czy zostanie z nami śnieg? 0 cm pokrywy śnieżnej w niektórych miejscach to realna perspektywa (20 lutego 2025)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony