© jesiotr9
Trwający sezon wegetacyjny oraz związana z nim wzmożona chemizacja rolnictwa intensyfikuje problem podtruć owadów zapylających. Mimo organizowanych na szeroką skalę inicjatyw społecznych zwracających uwagę na potrzebę ochrony pszczół, problem nadal istnieje. Przyczyną tego stanu nie są jednak same środki ochrony roślin lecz błędy rolników wykonujących zabiegi oraz brak wiedzy na temat ryzyka podejmowanych przez nich działań.
Po tym, jak pole rzepaku w okolicy Bożympola zostało opryskane środkami ochrony roślin przez nieuważnego rolnika, tysiące pszczół zostało zatrutych. Do incydentu doszło około godz. 18, czyli podczas wysokiej aktywności tych owadów.Jak poinformował PAP prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Gdańsku Ryszard Voss, wytrucie pszczół w okolicach Bożegopola jest już drugim takim zdarzeniem na Pomorzu w tym roku. Powiedział też, że w okresie kwitnienia rzepaku zdarza się najwięcej zatruć pszczół przez rolników, którzy nieodpowiednio stosują środki ochrony roślin. - Szkody wyrządzone pszczelarzom przez niewłaściwie przeprowadzane zabiegi są tylko niewielkim wycinkiem strat, jakie ponosi środowisko. Powoduje to zagładę całego ekosystemu, głównie poprzez unicestwienie życia wielu dziesiątek tysięcy zapylaczy, będących częścią składową tego systemu. Przynosi to także wymierne straty samemu rolnikowi, poprzez znaczne obniżenie plonów roślin, które są w niedostateczny sposób zapylone – podkreślił.
Zabiegi wykonywane jedynie przez przeszkolone osoby
Sposoby postępowania ze środkami ochrony roślin określone są przez przepisy prawne, spośród których, pod groźbą grzywny, podstawową zasadą jest stosowanie środków dopuszczonych do legalnego obrotu w taki sposób, by nie stwarzać zagrożenia dla zdrowia ludzi, zwierząt lub środowiska, w tym owadów zapylających. Zabiegi ochrony roślin mogą być wykonywane jedynie za pomocą sprawnego technicznie sprzętu obsługiwanego wyłącznie przez odpowiednio przeszkolone osoby.
Ponadto stosowane środki ochrony roślin należy użytkować zgodnie z zasadami wypisanymi na etykiecie. Aby zminimalizować ryzyko zatrucia pszczół, wykonując zabiegi chemicznej ochrony roślin należy zachowywać wyznaczone odległości od pasiek (min. 20 m dla opryskiwaczy polowych). Szczegółowe regulacje w zakresie stosowania środków ochrony roślin określone zostały w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 31 marca 2014 r. w sprawie warunków stosowania środków ochrony roślin (Dz. U. 2014 poz. 516).
Tylko po zachodzie słońca
W okresie kwitnienia roślin zabiegi agrotechniczne należy wykonywać wieczorem, po zakończeniu oblotu uprawy przez pszczoły. Podczas słonecznej, bezwietrznej pogody (prędkość wiatru nie przekraczająca 4 m/s), zabiegi należy wykonywać dopiero po zachodzie słońca. Ponadto już od wczesnej wiosny pola, na których występują kwitnące gatunki chwastów (np. gwiazdnica pospolita), są miejscami, do których przylatują pszczoły. Dlatego też zabiegi wykonywane na takich polach muszą być traktowane tak, jak zabiegi w czasie kwitnienia upraw.
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska
