
400 mln złotych chcemy wydać w tym roku na działania antysuszowe. Środki na przeciwdziałania skutkom suszy będą rosły rokrocznie - zapowiedział w rozmowie z PAP prezes Wód Polskich Przemysław Daca.
Pod koniec lutego Wody Polskie informowały, że mimo występujących wówczas opadów Polsce wciąż zagraża susza. Problemem była wysoka temperatura, która sprzyjała szybszemu odparowaniu wilgoci z gleby. Gospodarstwo wskazywało, że przy utrzymujących się niekorzystnych warunkach meteo (brak deszczu, wysoka temperatura), na znacznych obszarach Polski może wystąpić tzw. niżówka hydrologiczna, czyli obniżanie się poziomu wód podziemnych, co - przy płytkich ujęciach wody - może powodować jej niedobór.
Czytaj też: Susza skrada się powoli
- To nie jest straszenie. Chcemy uświadomić społeczeństwo, jak wygląda sytuacja hydrologiczna w Polsce. Nasz kraj jest ubogi w wodę i to jest niezaprzeczalny fakt. Ten problem był szczególnie widoczny w ostatnich latach. Analizy i badania naukowe wskazują, że aby przeciwdziałać skutkom suszy, potrzebne są skoordynowane działania wielu instytucji np. Wód Polskich, samorządów, ministerstw, ale także całego społeczeństwa, poszczególnych obywateli - podkreślił prezes Wód Polskich.
Sytuacja nie jest jednolita
Daca zaznaczył, że sytuacja hydrologiczna w kraju nie jest jednolita, generalnie lepiej jest na południu kraju. - Najgorzej jest w centralnej Polsce, w województwach łódzkim, kujawsko-pomorskim, części województwa wielkopolskiego i lubelskiego. Tam problem jest bardzo duży. Nasze prognozy potwierdzają też badania instytutu IUNG z Puław, które wskazują, że mamy praktycznie permanentny stan suszy rolniczej od czterech lat - dodał.
Plan przeciwdziałania skutkom suszy po konsultacjach
15 lutego br. zakończyły się konsultacje społeczne planu przeciwdziałania skutkom suszy (PPSS). - PPSS będzie definiował m.in. czym jest susza, kiedy możemy o niej mówić, jakie są jej rodzaje. W dokumencie znajdzie się też katalog niezbędnych zadań, których realizacja przyczyni się do poprawy sytuacji w Polsce. Już teraz widzimy, że program musi być połączony z inną strategią dotycząca zwiększania retencji wody w kraju, który przewiduje bardzo istotny komponent inwestycyjny sięgający ponad 10 mld zł - wyjaśnił prezes.
Szef Wód Polskich przekazał, że w tym roku na walkę z suszą przeznaczonych zostanie ok. 400 mln zł. W kolejnych latach środki te będą rosły - zapewnił. Wyjaśnił, że jednymi z przedsięwzięć finansowanych z tych środków, będą inwestycje w małą retencję i meliorację, a bardziej w odwrócenie tego trendu. (PAP)