Agencja Reuters podaje, że w Europie w 2022 r. wskutek pożarów spaleniu uległy obszary o łącznej powierzchni 600 731 ha (spalony obszar jest ponad dwukrotnie większy niż Luksemburg). To drugi najwyższy wynik od 2006 r. Jak dodano, w żadnym dotąd roku nie odnotowywano do sierpnia tak dużych powierzchni objętych pożarami. Także w Polsce obserwowana jest zwiększona ilość pożarów. Do 16 maja br. Państwowa Straż Pożarna (PPSP) odnotowała aż 3026 pożarów w lasach. To ponad trzykrotnie więcej niż w analogicznym czasie 2021 r., kiedy to na terenach leśnych odnotowano 913 pożarów.
Czytaj też: Lasy płoną na całym świecie, także w Polsce
Paneuropejska ocena zagrożenia pożarowego
Jak wskazuje Wspólne Centrum Badawcze przy Komisji Europejskiej (WCB), aby stawić czoła zagrożeniom pożarowym, wynikającym także ze zmiany klimatu, należy skoncentrować się na zapobieganiu. - Aby złagodzić szkodliwe skutki dzikich pożarów, potrzebne są zharmonizowane procedury oceny ryzyka wystąpienia dzikiego pożaru na skalę ogólnoeuropejską, co usprawni planowanie i koordynację działań w zakresie zapobiegania i transgranicznego gaszenia pożarów – wyjaśnia WCB w najnowszym raporcie(1) „Pan-European wildfire risk assessment” (WRA).
Dokument opracowano we współpracy KE oraz specjalistów z zakresu pożarnictwa z 43 krajów. Ma on być podstawą dla państw członkowskich UE do przyjęcia standardowych praktyk, uzupełniających krajowe plany w zakresie ryzyka pożarowego.
- WRA będzie wspierać inicjatywy UE, takie jak Mechanizm Ochrony Ludności czy Fundusz Solidarności UE. Na poziomie krajowym może wspierać rządy i organy zarządzania klęskami żywiołowymi we włączaniu wskaźników oceny ryzyka do planów zapobiegania, łagodzenia skutków i gotowości – co jest szczególnie ważne w przypadku państw podatnych na pożary. Docelowo z danych generowanych przez WRA mogą skorzystać także inni publiczni lub prywatni interesariusze zaangażowani w zarządzanie ryzykiem pożarowym, np. firmy ubezpieczeniowe. Komisja Europejska pozostaje otwarta na współpracę w celu rozpowszechniania wykorzystania oceny ryzyka pożarowego – czytamy.
Wyzwania związane z oceną pożarów w różnych krajach
Jesus San-Miguel, lider zespołu WCB badającego ryzyko pożarów w Europie, wyjaśnia, że choć niektóre kraje opracowały metody oceny zagrożenia pożarowego, różnią się one znacznie pod względem zastosowanych zmiennych i metodologii. A to utrudnia przeglądsytuacji ryzyka na poziomie paneuropejskim i opracowywanie strategii regionalnych.
Przyczyny pożarów w Europie
W dokumencie czytamy, że „w Europie znaczna większość zapłonów spowodowana jest przez człowieka (umyślnie lub przypadkowo), co wskazuje na kluczową rolę czynnika ludzkiego w powstawaniu pożarów”. Informacje o przyczynach pożarów obarczone są jednak wysokim poziomem niepewności, a do tego prawie 50% przypadków nie jest znana przyczyna pożaru.
- Dostępne informacje na temat przyczyn pożarów zgłaszane przez 27 państw, które stosują zharmonizowany na poziomie europejskim schemat raportowania przyczyn pożarów, są zawarte w bazie danych o pożarach lasów (EFFIS). (…) Biorąc pod uwagę porównywalne dane zgłoszone dla 19 krajów europejskich w bazie danych EFFIS stwierdzono, że tylko 4% pożarów nie jest związanych z przyczynami ludzkimi, z czego większość z nich jest spowodowana uderzeniem pioruna, natomiast 96% pożarów powodowanych jest działalnością człowieka, głównie z powodu zaniedbania lub wypadku – czytamy.
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska
Przypisy
1/ Szczegóły tutaj:https://publications.jrc.ec.europa.eu/repository/handle/JRC130136