Trzy nadleśnictwa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie wyznaczyły nagrody 5 tys. zł za przekazanie wiarygodnych informacji o sprawcach podpaleń na terenach przez nie administrowanych. W części nadleśnictw odnotowano już ponad 20 pożarów lasów.
Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie leśnicy i strażacy gasili w tym roku ponad 200 pożarów. Jak podali leśnicy, wiele wskazuje, że niektóre z nich to podpalenia, dlatego za informacje o podpalaczach wyznaczono nagrody.
Administrowana przez Nadleśnictwo Karwin część Puszczy Noteckiej paliła się już 27 razy, a w lasach Nadleśnictwa Bolewice i Nadleśnictwa Trzciel doszło do 24 pożarów.
Ogromne straty w przyrodzie
Najbardziej prawdopodobną przyczyną powstania niekontrolowanego rozprzestrzeniania się ognia wydaje się być podpalenie z premedytacją - poinformowali leśnicy. Świadczyć o tym ma m.in. pojawienie się kilku ognisk na niewielkim obszarze. Jak zauważono, pożary wybuchają przede wszystkim w godzinach wieczornych. - Przez celowe podpalenia lasu Skarb Państwa ponosi ogromne straty - powiedział cytowany w informacji dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie Andrzej Szelążek. Zaznaczył, że pożar lasu to nie tylko straty gospodarcze, ale także ogromne straty w przyrodzie.
Ocenił jednocześnie, że tylko dzięki skoordynowanym działaniom służb pożarniczych, przy współpracy z leśnikami, udało się zapobiec wielkopowierzchniowym pożarom. (PAP)
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.