Pojęcie zanieczyszczenia świetlnego dotyczy obecności światła w nocy w niewłaściwych miejscach lub w ilościach większych niż te, do których zaadaptowane są organizmy zamieszkujące naszą planetę. Zjawisko to postępuje w bardzo dużym tempie.
Naukowcy dysponują dziś niezbitymi dowodami na to, że nadmiar światła ma zły wpływ na zdrowie ludzi - światło latarń docierające do śpiących osób w domach powoduje, że spada ich jakość snu i wzrasta zachorowalność na różnego rodzaju choroby. Teraz, dzięki wieloletnim badaniom naukowców z Pracowni Monitoringu Zanieczyszczenia Świetlnego Politechniki Krakowskiej, udało się ustalić, że na skutek nadmiaru sztucznego światła obecnego nocą cierpią również ekosystemy wodne.
Ujęcie wody dla Krakowa
Obiektem badań był zbiornik wodny w Dobczycach (Małopolskie), który jest jednocześnie ujęciem wody dla mieszkańców Krakowa. Powstał w latach 80. w wyniku spiętrzenia wody przez zaporę. - Z naszych analiz wynika, że na skutek zanieczyszczenia świetlnego okresowo pogarsza się jakość wody w zbiorniku, co utrudnia jej oczyszczanie - opowiada PAP dr hab. Tomasz Ściężor z Politechniki Krakowskiej.
Nie zmienia to faktu - dodaje prof. Ściężor - że jakość wody pitnej w Krakowie, pochodzącej z Dobczyc, jest najlepsza na świecie (po Singapurze) dzięki profesjonalnemu oczyszczaniu przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji S.A. w Krakowie.
Jak wyjaśnia, w naturalnym ekosystemie panuje równowaga między zooplanktonem (czyli planktonem w postaci zwierząt, m.in. pierwotniaków i skorupiaków) a fitoplanktonem (czyli glonami i sinicami). Jednak w Dobczycach została ona zaburzona. - Rozwielitki (mikroskopijne stawonogi - przyp.PAP), które zamieszkują jezioro nie przepadają za światłem. W normalnych warunkach podpływają pod samą powierzchnię nocą - wówczas żywią się glonami. Z uwagi na nadmiar sztucznego światła zwierzęta te robią to w znacząco mniejszym zakresie niż w miejscach, gdzie ono nie dociera - opowiada Tomasz Ściężor.
Tego typu zachowanie rozwielitek ma poważne konsekwencje. Jak wyjaśnia naukowiec, może to spowodować niebezpieczne dla środowiska zakwity glonów, a w szczególności sinic. O ile pierwsze z wymienionych jedynie pogarszają jakość wody, o tyle obecność sinic stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt. Naukowiec dodaje, że rozwielitkom przeszkadza w "łowach" nawet światło Księżyca w pełni. Dlatego podpływają do glonów tylko wtedy, gdy noce są naprawdę ciemne.
Bezpośrednią przyczyną takiego stanu rzeczy - w ocenie badacza – może być przede wszystkim oświetlenie zapory. Snopy światła padają nie tylko na tamę, ale również na część tafli zbiornika wodnego w pobliżu ujęcia wody. Silna jest też łuna świetlna docierająca z pobliskiej miejscowości, a nawet z odległego o wiele kilometrów Krakowa.
Co można zrobić?
- Przede wszystkim należy odpowiednio skierować światło reflektorów tylko na tamę. Po drugie należałoby wymienić oświetlenie w mieście na takie, które nie powoduje tak silnego zanieczyszczenia świetlnego - wylicza Tomasz Ściężor. Wskazuje, że nadal popularne są, zwłaszcza na osiedlach, lampy typu „świecąca kula”. - Świecą one przede wszystkim w niebo, a pod nimi - zgodnie z porzekadłem - jest po prostu ciemno. Tego typu oprawy należy zamienić na takie, które kierują światło ku ziemi, a nie w niebo czy na fasady budynków - tłumaczy.
Jego zdaniem pomocna w okiełznaniu zjawiska zanieczyszczenia światłem jest technologia LED-owa. - LED-y są bardziej wydajne, łatwo jest też ukierunkować snop światła, który dają. Należy jednak pamiętać, aby montować takie diody, które dają światło o ciepłej barwie, gdyż skrajnie szkodliwe dla człowieka i środowiska są takie, w których świetle dominuje kolor niebieski - zastrzega naukowiec.
- Zanieczyszczenie świetlne jest chyba najbardziej rozpowszechnionym zanieczyszczeniem na świecie, ale najłatwiej da się go uniknąć. Niestety nadal świadomość tego zjawiska jest dość niska, chociaż z roku na rok się poszerza - podsumowuje naukowiec.
Więcej o zanieczyszczeniu światłem w rozmowie ze specjalistą z Centrum Badań Kosmicznych PAN.
Źródło: PAP - Nauka w Polsce
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.