
Minister Tomaszewski podkreśla, że w związku z licznymi wątpliwościami w zakresie naliczania opłat za odbiór odpadów oraz postępowaniami toczącymi się w sądach administracyjnych potrzeba jest uzupełnienia regulacji w tym zakresie.
- Niezbędny jest organ regulacyjny, który będzie badał tego typu uchwały i kalkulacje. Te postępowania wskazują, że zaistniała luka i brak było rzetelnych kalkulacji w tym zakresie. Wnioski są zatem takie, że kalkulacje dotyczące opłat powinny być jasne i nie budzące wątpliwości w zakresie gospodarności i efektywności – podkreśla Tomaszewski
Tomaszewski: konieczne dodatkowe regulacje
Zdaniem ministra idea, by gminy zajmowały się zagospodarowaniem strumienia odpadów, jest słuszna i wynika również z przepisów unijnych, jednak konieczne są dodatkowe regulacje.
- Na pewno potrzeba jest organu regulacyjnego, który będzie badał uchwały przed ich wejściem w życie. Potrzeba jest też uzupełnienia przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, żeby te kalkulacje były rzetelne, ujmujące wszystkie czynniki – wskazuje minister.
Według Tomaszewskiego kalkulacje powinny być tak tworzone, żeby można je było porównać w stosunku do poprzednich lat, w stosunku do zmian inflacyjnych, oraz do cen na poszczególnych etapach świadczenia usługi odbioru i zagospodarowania odpadów. W takiej kalkulacji powinny być uwzględnione również zmiany opłaty środowiskowej.
- Takie uszczegółowienie zamierzam inicjować propozycjami zapisów ustawowych w najbliższych tygodniach – zapowiada Tomaszewski.
Jego zdaniem, obowiązek uszczegółowienia danych sprawi, że radni podejmując decyzję będą mieli pełną wiedzę pozwalającą na rzeczywistą ocenę zasadności określonych stawek. - Te informacje powinny być też udostępniane mieszkańcom (także jednostkom pomocniczym, organizacjom społecznym), żeby mieli pełną wiedzę z czego wynikają opłaty, które muszą ponosić – mówi Tomaszewski.
Uniknięcie sporów przed sądami administracyjnymi?
Według ministra powołanie organu regulacyjnego pozwoli na uniknięcie sporów przed sądami administracyjnymi, ponieważ obowiązywanie danej stawki opłaty będzie poprzedzone rzetelną oceną. - Jednak ustawowe wprowadzenie instytucji regulatora, to już jest dłuższy czas – dodaje.
Minister zaznaczył też, że nie wszystkie samorządy miały problemy z prawidłowym naliczaniem opłat za odbiór odpadów. - Mamy wiele przykładów, gdzie samorządy bardzo dobrze liczyły i chroniły mieszkańców przed wzrostem stawek – uważa minister.
Czytaj: MKIŚ opublikował projekt nowego KPGO 2028
Jak podkreśla Tomaszewski „dodatkową kwestią jest wiedza, jakie dziś są możliwości technologiczne w zakresie radykalnego zmniejszenia kosztów przetwarzania odpadów. Trzeba dziś odpady traktować jako paliwo, które przy sprawdzonych procesach technologicznych ułożonych w efektywny ciąg, może służyć powstawaniu taniej energii z jednoczesnymi bardzo wzrastającymi przyjaznymi rezultatami środowiskowymi. W tym kierunku także działam”.
Źródło: Serwis Samorządowy PAP
