Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
21.09.2023 21 września 2023

Sharingowa (r)ewolucja w miejskiej mobilności – coraz więcej współdzielonych środków transportu

Efektywne i ekologiczne systemy transportowe w miastach to kierunek wyznaczany nie tylko przez unijną strategię Europejskiego Zielonego Ładu, ale też przez plany zrównoważonej mobilności miejskiej poszczególnych miast - wyjaśnia Adam Jędrzejewski, prezes Stowarzyszenia Mobilne Miasto.

   Powrót       28 stycznia 2022       Planowanie przestrzenne       Artykuł promocyjny   
Adam Jędrzejewski
Założyciel i prezes Stowarzyszenia Mobilne Miasto

Systemy transportowe w miastach od dawna budowane były pod kątem obsłużenia jak największej liczby samochodów – co często bez refleksji utożsamiano z przejawem nowoczesności i komfortu – a dla ich przeciwwagi rozbudowywano system transportu zbiorowego. Efektem tego są miasta, w których aż 50 proc. przestrzeni publicznych przeznaczonych jest na drogi(1), a liczba aut w mieście potrafi zbliżyć się do liczby mieszkańców. Do tego funkcjonujemy w warunkach dość wyraźnie zarysowanego i niestety zantagonizowanego duopolu: albo transport publiczny (1), albo własny samochód (2).

Pierwszy jest dużo efektywniejszy i bardziej ekologiczny, generuje możliwie mało negatywnego wpływu na nasze otoczenie i zyskuje coraz większą rzeszę świadomych użytkowników. Drugi zaś jest nieefektywny (auto prywatne stoi zaparkowane przez 95 proc. czasu i przewozi statystycznie niewiele ponad jedną osobę!), rzadko ekologiczny (średni wiek pojazdu w Polsce to kilkanaście lat), generuje długą listę negatywnych zjawisk (zajęcie przestrzeni, spaliny, hałas, obniżone bezpieczeństwo, wysokie koszty indywidulane i społeczne) i coraz częściej staje się niepożądanym gościem na obszarach zurbanizowanych.

Współdzielona mobilność odpowiedzią na wyzwania

Współdzielona mobilność to przede wszystkim sposób, aby zapewnić w miastach więcej transportu indywidualnego w dużo bardziej zrównoważonym i efektywnym wydaniu niż posiadanie auta na własność. Transport współdzielony to udostępniane mieszkańcom floty różnych typów pojazdów (m.in. rowerów, w tym rowerów towarowych, elektrycznych hulajnóg, elektrycznych skuterów, różnych modeli samochodów, a także usług transportu na żądanie, np. przejazdu taksówką), z których mogą korzystać dokładnie wtedy, kiedy akurat tego potrzebują, jednak bez konieczności posiadania pojazdu na stałe i ponoszenia związanych z tym kosztów.

Mechanizm ekonomii współdzielenia (ang. sharing economy), zastosowany w obszarze mobilności indywidualnej realizowanej za pomocą własnych pojazdów, pozwala ograniczyć liczbę pojazdów w mieście przy spełnieniu tych samych potrzeb mobilności. Dzieje się tak za sprawą zmiany naszych zachowań komunikacyjnych. Częściej korzystamy bowiem z multimodalnych form transportu dopasowanych do potrzeb konkretnej podróży, np. komunikacji miejskiej w połączeniu z bike sharingiem, elektrycznej mikromobilności czy też współdzielonego samochodu wypożyczonego na określony czas. Efektem tego jest też większa efektywności wykorzystania pojazdów w naszym otoczeniu. Przykładowo, na 1 pojazd współdzielony w Polsce przypada około 100 zarejestrowanych użytkowników, podczas gdy z prywatnego samochodu korzysta przeważnie 1-2 kierowców.

Współdzielona mobilność może więc z powodzeniem zastąpić istotny odsetek podróży realizowanych po mieście samochodami prywatnymi, a tym samym oszczędzić cenną przestrzeń, zmniejszyć ruch samochodowy jako taki, ograniczyć zanieczyszczenie powietrza i hałas, poprawić bezpieczeństwo publiczne, a także poprawić jakość przestrzeni miejskich i życia w mieście – zarówno w skali mikro (naszej najbliższej okolicy), jak i w skali makro (miasta jako całości). Z tych powodów coraz więcej miast w Europie i na świecie sięga po systemy współdzielonej mobilności.

Huby mobilności: blisko mieszkańców i ich potrzeb

Dobrym sposobem na pokazanie i przybliżenie mieszkańcom miast współdzielonej mobilności jest kompleksowe zebranie dostępnej oferty w stałych punktach rozsianych na mapie całego miasta – tzw. hubach mobilności – zlokalizowanych przede wszystkim przy węzłach transportowych (np. przystankach komunikacji miejskiej, dworcach czy parkingach typu P&R), przy budynkach i infrastrukturze użyteczności publicznej (np. przy urzędach, uczelniach, szpitalach czy parkach), na osiedlach mieszkaniowych, przy biurowcach oraz większych placówkach handlowo-usługowych.                                 

Dzięki systemowemu wyznaczeniu w przestrzeni miejskiej punktów, w których udostępniane byłyby pojazdy współdzielone (m.in. rowery miejskie, e-hulajnogi, e-skutery i auta z systemów car sharing), mieszkańcy mogliby powoli uniezależniać się od podróży własnym samochodem, co w perspektywie długoterminowej rozpoczęłoby drogę w kierunku obniżenia wskaźnika motoryzacji indywidualnej (tj. liczby samochodów w przeliczeniu na 1000 mieszkańców), który w Polsce należy do najwyższych w Europie (529 aut osobowych na 1000 mieszkańców za rok 2019 wg danych Eurostat), a w miastach potrafi sięgnąć nawet i 150 proc. tej wartości (np. 836 aut osobowych na 1000 mieszkańców w Warszawie w 2020 r.).

Huby mobilności rozwiązują więc realne problemy dzisiejszych miast wynikające z nadmiaru samochodów. Nic dziwnego, że coraz więcej europejskich miast wspiera rozwiązania z obszaru współdzielonej mobilności, w tym tworzenie hubów mobilności. Przykładowo, Monachium zdecydowało o powstaniu sieci blisko 200 hubów mobilności, które udostępnią mieszkańcom miasta współdzieloną mobilność – jako alternatywę dla posiadania i używania własnego auta w mieście oraz uzupełnienie systemu transportu zbiorowego.

Podobne projekty realizują też Wiedeń, Berlin, Brema, norweskie Bergen, belgijskie Leuven, czy też szereg miast holenderskich. A to jedynie początek tego rodzaju przemian w ofercie transportowej miast, ponieważ współdzielona mobilność, multimodalność i huby mobilności znajdują się na liście rozwiązań wpisanych w unijną strategię Europejskiego Zielonego Ładu, którego celem jest osiągnięcie przez UE neutralności klimatycznej w 2050 r.

Cała mobilność w jednym miejscu: cyfrowe platformy MaaS (Mobility-as-a-Service)

Sam fakt istnienia usług współdzielonej mobilności w miastach wymaga jeszcze szerokiego dotarcia z jej ofertą do mieszkańców oraz pozostałych interesariuszy miejskich, np. firm i instytucji będących dużymi pracodawcami. I nie wystarczą tu odpowiednio wyznaczone i dobrze widoczne w przestrzeni publicznej huby mobilności czy też nieprzerwana, całoroczna dostępność usług współdzielonej mobilności.

Skutecznemu upowszechnieniu współdzielonej mobilności w miastach służą cyfrowe platformy MaaS (ang. Mobility-as-a-Service), które w postaci aplikacji mobilnych dają mieszkańcom wygodny dostęp do całej dostępnej oferty mobilności w danym mieście – zarówno do transportu publicznego, jak i wszystkich odmian transportu współdzielonego. Co więcej, platforma MaaS to także planer podróży, bilet do wszystkich środków transportu oraz klucz do wszystkich pojazdów współdzielonych zamknięty w jednym rozwiązaniu. To kompleksowa oferta miast zachęcająca swoich mieszkańców do przestawienia się na zrównoważoną mobilność.

Dobrym przykładem wdrożenia platformy MaaS jest uruchomiona w końcu 2019 r. przez berliński transport miejski (BVG) aplikacja Jelbi, która łączy ofertę komunikacji miejskiej z ponad 45 tys. pojazdów usług współdzielonej mobilności. Z tego rozwiązania korzysta aż 8 proc. berlińczyków.

Możemy zmieniać miasta wspólnie: Stowarzyszenie Mobilne Miasto (SMM)

Stowarzyszenie Mobilne Miasto to organizacja branżowa, która wspiera rozwój nowej i współdzielonej mobilności w polskich miastach od 2017 r. Członkowie wspierający SMM udostępniali w 2020 r. w Polsce ponad 60 000 różnego typu pojazdów współdzielonych. Więcej informacji o działaniach stowarzyszenia dostępnych jest na stronie internetowej mobilne-miasto.org.

Mobilne MiastoArtykuł powstał we współpracy ze Stowarzyszeniem Mobilne Miasto

Przypisy

1/  Źródło:
https://www.eiturbanmobility.eu/

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Rada UE zatwierdziła rozporządzenie AFIR. Stacje ładowania elektryków będą rozmieszczone co 60 km (27 lipca 2023)Samorządowa flota elektryków nadal poniżej ustawowych wymogów (19 lipca 2023)Pojazdy wjeżdżające do SCT nie będą musiały posiadać naklejki na szybie (18 lipca 2023)Podpisano list intencyjny ws. utworzenia Centralnej Doliny Wodorowej (18 lipca 2023)Zrównoważona mobilność miejska w Polsce Wschodniej. Rusza nabór wniosków (12 lipca 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony