
Nowelizacja ustawy odległościowej oficjalnie znalazła się na rządowej agendzie. Długo oczekiwany przez branżę wiatrową projekt 8 lipca br. uzyskał wpis do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Zapowiadane zmiany odnoszą się również do znowelizowanej w 2023 r. ustawy o odnawialnych źródłach energii.
Za opracowanie projektu ustawy o zmianie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw (o numerze UD89) odpowiada wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka. Jak czytamy w wymienionych celach projektu, aktualne regulacje zapisane w ustawie z 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych nie pozwalają na skuteczny rozwój lądowej energetyki wiatrowej; proponowana nowelizacja ma to zmienić, dodatkowo zwiększając ogólny udział odnawialnych źródeł energii w krajowym zużyciu energii brutto. Celem projektowanej ustawy jest więc liberalizacja zasad lokalizowania elektrowni wiatrowych na lądzie oraz rozszerzenie obowiązków weryfikacyjnych w ustawie o OZE.
Czytaj też: Motyka o ustawie odległościowej: to kwestia najbliższych tygodni
Zniesienie zasady 10H
Najważniejsze z zapowiadanych zmian ułatwiających inwestycje w farmy wiatrowe to zniesienie generalnej zasady 10H (dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej jako minimalnej odległości od zabudowań mieszkalnych i form ochrony przyrody) i wprowadzenie zasady minimalnej odległości 500 m. To także zapisy odnoszące się do kwestii planistycznych – uregulowanie możliwości lokalizowania farm wiatrowych na podstawie Zintegrowanych Planów Inwestycyjnych (o związanych z tym niejasnościach pisaliśmy tutaj) oraz ujednolicenie procesu planistycznego z obecnej ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych z zasadami zapisanymi w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce także usprawnić w ustawie funkcjonowanie mechanizmu tzw. prosumenta wirtualnego lub kooperatyw energetycznych, a więc zasady udostępniania co najmniej 10% mocy elektrowni lokalnym mieszkańcom.
Zachęty do magazynowania
Rozszerzenie obowiązków weryfikacyjnych w ustawie o OZE ma umożliwić weryfikację wytwórców energii elektrycznej z biogazu rolniczego, ciepła z biogazu rolniczego lub biogazu rolniczego w mikroinstalacji przez Operatora Rozliczeń Energii Odnawialnej. Ustawa wprowadzi też definicję i określi zasady funkcjonowania gazociągu bezpośredniego biogazu, doprecyzuje mechanizmy wsparcia OZE (np. poprzez wprowadzenie ceny zakupu w wysokości 100% referencyjnej ceny operacyjnej) i wprowadzi aukcyjny system wsparcia dla biometanu w instalacjach powyżej 1 MW. Kolejny zakładany efekt ustawy to skłonienie prosumentów do instalowania magazynów energii większych od mocy elektrycznej mikroinstalacji poprzez sumowanie mocy mikroinstalacji i magazynu – ma to zwiększyć magazynowanie i odciążyć sieci. Zmienią się również wymogi wydawania certyfikatów instalatorom instalacji OZE, tak aby w większym stopniu stawiały na praktykę niż oficjalne wykształcenie.
Gajowiecki: korzyści dla gospodarki
- Istnieje potrzeba podjęcia pilnej reakcji liberalizującej i usprawniającej proces inwestycyjny dla LEW (lądowej energetyki wiatrowej – przyp. red.), aby spełnić założenia KPEiK (Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu – przyp. red.), zmitygować zagrożenia związane z kryzysem klimatycznym oraz zapewnić bezpieczeństwo systemu elektroenergetycznego – czytamy we wpisie do wykazu prac. Pojawienie się projektu skomentował prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW) Janusz Gajowiecki, mówiąc o dużo niższych kosztach wytworzenia energii z wiatru w porównaniu z tą z paliw kopalnych; różnica ma wynosić nawet 3,5. - To bardzo ważna i długo wyczekiwana ustawa, bo temat jest niezwykle istotny dla całej polskiej nie tylko energetyki, ale i gospodarki. Przez lata blokada inwestycji w odnawialne źródła energii mocno zahamowała transformację energetyczną. Ta długo wyczekiwana zmiana pozwoli na szybkie udrożnienie inwestycji w lądową energetykę wiatrową, pozwalając tym samym na odblokowanie korzyści płynących z taniej, zielonej energii, a także umożliwi realizację ambitnych celów unijnych w zakresie OZE – powiedział Gajowiecki.
Czytaj też: 41 GW w lądowej energetyce wiatrowej do 2040 r. w zasięgu ręki. Apel ws. ustawy odległościowej

Dziennikarz