Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
02.08.2025 02 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Budowanie portów i stawianie wiatraków na morzu – Budimex jest gotowy

Hydrotechnika stanowi wyzwanie nawet dla doświadczonych inżynierów. Obok ryzyk rynkowych, trzeba mierzyć się z morskim żywiołem. O budowaniu kompetencji i lokalnego łańcucha dostaw w rozmowie z Cezarym Łysenko, członkiem zarządu/dyrektorem operacyjnym budownictwa infrastrukturalnego w Budimeksie.

   Powrót       06 czerwca 2024       Energia       Artykuł promocyjny   
Cezary Łysenko
członek zarządu/dyrektor operacyjny budownictwa infrastrukturalnego w Budimeksie SA

Teraz Środowisko: Czy energetyka wiatrowa, w tym morska, to szansa rozwojowa dla polskich firm budowlanych?

Cezary Łysenko: Oczywiście. Każdy projekt infrastrukturalny potrzebuje też standardowo rozumianej budowlanki. Budimex jako firma konstrukcyjna i budowlana, ale i usługowa, specjalizuje się we wszelkiego rodzaju inwestycjach inżynierskich. Jeżeli mówimy o morskiej energetyce wiatrowej, to niezbędnym komponentem są również porty instalacyjne i serwisowe, stanowiące zaplecze na lądzie. Nie mamy jeszcze wprawdzie doświadczenia w stawianiu wiatraków na morzu, ale w budowaniu wiatraków na lądzie już tak. Tych pierwszych nie stawialiśmy tylko dlatego, że jeszcze nie było ku temu okazji. Gdy zaczną się postępowania przetargowe, na pewno będziemy startować w postępowaniach publicznych czy dialogu konkurencyjnym. Co więcej, już pracujemy przy naszych robotach hydrotechnicznych z partnerami budowlanymi, którzy mają ogromne doświadczenia w pracach na morzu, np. w zakresie kotwienia, fundamentowania, w robotach dźwigowych czy pogłębiarskich. Także w formułowaniu sztucznych wysp, jak ma to teraz miejsce w projekcie Baltic Hub.

TŚ: Za co odpowiedzialny jest Budimex w projekcie Baltic Hub?

CŁ: Pracujemy w konsorcjum z Deme Dredging i jesteśmy odpowiedzialni za budowę nowego terminala kontenerowego T3 Baltic Hub w Gdańsku. Ukończyliśmy już etap zalądowienia oraz obudowy blisko czterdziestohektarowej powierzchni. Realizacja Baltic Hub T3 to m.in. budowa nabrzeża głębokowodnego o łącznej długości 717 m i głębokości 18 m. oraz placu o powierzchni 36 ha. Nie jest to wprawdzie projekt ściśle związany z offshore wind, jednak kompetencje, jakie przy nim rozwijamy, będą bardzo przydatne przy stricte offshorowych projektach. Złożyliśmy ofertę w przetargu na wykonawstwo terminala instalacyjnego T5 (zarówno cenową, jak i konstrukcyjną, bo w tym wypadku kontraktacja zależy nie tylko od ceny, ale też od podejścia organizacyjnego i konstrukcyjnego potencjalnego wykonawcy), który będzie już typowo offshorowym nabrzeżem.

Z kolei w Świnoujściu jesteśmy zaangażowani w budowę terminala instalacyjnego Orlen Neptun, odpowiadając za budowę części lądowej portu.

TŚ: Wspominał Pan, że Budimex zdobył już na tyle specjalistyczne kompetencje w hydrotechnice, że może to być eksportowalna wiedza.

CŁ: Zdecydowanie tak, ponieważ rynek hydrotechniki morskiej nie jest jeszcze nasycony. Mało jest firm, które posługują się ciężkim sprzętem wodnym. To pokłosie tego, iż proces budowania w Europie nowych portów i terminali miał dość długi okres wstrzymania, w związku z czym firmy, które nawet dysponowały odpowiednimi kompetencjami, utraciły je. Tymczasem w Budimeksie sukcesywnie je rozwijamy, co daje nam silną przewagę konkurencyjną. Ruszyły roboty portowe, modernizacje i budowa nowych nabrzeży – jesteśmy w tych projektach.

W pewnych zakresach współpracowaliśmy z bardziej doświadczonymi kolegami z Belgii czy Niemiec. Teraz ta współpraca i wymiana doświadczeń procentuje i powoduje, iż na poziomie inżynierskim czujemy się bardzo pewnie.

TŚ: Czy roboty hydrotechniczne są bardziej wymagające niż np. drogowe czy kolejowe?

CŁ: Specyfika pracy na inżynierskich robotach portowych jest inna niż na lądowych. W hydrotechnice istotna jest uważna obserwacja natury. Morze to potężny żywioł, do którego trzeba się dostosowywać. Możliwość wykonania szeregu prac (np. posadawianie, kotwienie ścianek, roboty zalądowienia czy wszelkiego typu konstrukcyjno-żelbetowe) jest ściśle uzależniona od aury. Jeśli idzie sztorm, to możemy ewentualnie w jakimś zakresie zabezpieczyć sprzęt i uciekać. Dopiero po kilku dniach, gdy usuniemy skutki nawałnicy, można wrócić na teren budowy. Pracujemy zgodnie z rytmem natury, co wymaga jeszcze lepszego planowania harmonogramu prac.

TŚ: Skoro mowa o naturze – jak w przypadku tych prac wyglądają kwestie środowiskowe?

CŁ: Raporty środowiskowe jakie są wymagane przy inwestycjach infrastrukturalnych to obszerne opracowania, jednak w hydrotechnice jest to jeszcze bardziej uszczegółowione. Podlegamy bardzo szczegółowym regulacjom i wytycznym. Prowadzone są monitoringi środowiskowe, badany jest hałas pod wodą oraz na lądzie. Dodatkowo wykorzystywane są specjalne urządzenia odstraszające, celem ochrony ssaków morskich. Spełniamy wszystkie wymogi środowiskowe i wszyscy nasi pracownicy są przeszkoleni w tym zakresie.

TŚ: Co jest determinantą sukcesu?

CŁ: Najważniejszy jest zespół kompetentnych ludzi, którzy są specjalistami w swojej dziedzinie i są odpowiedzialni za ściśle powierzony obszar, ponieważ spektrum zagadnień jest ogromne. Ważne, żeby znaleźć część wspólną między tymi inżynierami, by te kompetencje w pewnym momencie się przenikały i częściowo pokrywały. Za to odpowiedzialny jest dyrektor kontraktu. Taka prawidłowość dotyczy każdego projektu. Naszymi kooperantami są w 99% firmy lokalne, w bazie mamy ich kilkanaście tysięcy. W przypadku offshore wind liczymy na to, że wspólnie będziemy tworzyć local content. Jesteśmy na to w pełni gotowi.

Rozmawiała

Katarzyna Zamorowska

BudimexArtykuł powstał we współpracy z Budimex

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

OX2 i WiseEuropa łączą deweloperów OZE i NGO wokół wniosków z projektu Wind4Bio (28 lutego 2025)„Wiatr – Kopalnia Możliwości”; pierwsi górnicy podjęli prace w zawodzie technika turbin wiatrowych (12 lutego 2025)MKiŚ: konsultacje projektu ustawy UD162 (10 lutego 2025)Cable pooling dla magazynów, ułatwienia dla linii bezpośredniej. Pogodzić rozwój OZE z rozwojem sieci (23 stycznia 2025)NFOŚiGW wspiera rozwój morskiej energetyki wiatrowej (23 stycznia 2025)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony