Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
17.04.2024 17 kwietnia 2024

Co tydzień zjadamy nawet 5 gramów mikroplastiku

   Powrót       21 listopada 2022       Ryzyko środowiskowe   
Co tydzień zjadamy nawet 5 gramów mikroplastiku

Zdaniem dr hab. Małgorzaty Grembeckiej, człowiek zjada nieświadomie nawet 5 gramów mikroplastiku tygodniowo. Bromatolożka nie wyklucza, że mikroplastik może przekraczać barierę krew-łożysko, dostając się do organizmów noworodków.

W swojej publikacji na łamach magazynu "Critical Reviews in Food Science and Nutrition" Grembecka wraz z zespołem bromatologów, czyli naukowców zajmujących się badaniem żywności, przeanalizowała literaturę dotyczącą mikroplastiku, sprawdzając, co wiadomo o jego szkodliwości. Zdaniem naukowczyni, zanieczyszczenie jest niemal wszechobecne, nie tylko w pożywieniu i napojach.

Czytaj też: Gastrolodzy alarmują: wszyscy jemy plastik

- Mikroplastik - fragmenty plastiku o rozmiarach 0,1-5000 mikrometrów - znajdowany jest na ludzkiej skórze, włosach, w ślinie, w płucach, w próbkach kału, ale i we krwi. Niepokojącą informacją jest również to, że mikroplastik znaleziono w pierwszych odchodach noworodków. A to by mogło oznaczać, że jest w stanie przekroczyć nawet barierę krew-łożysko - mówi badaczka w rozmowie z PAP.

Jak szkodzi mikroplastik

Wyniki badań Grembeckiej wskazują, że szkodliwe działanie mikroplastiku jest wielorakie. Aktualnie wiadomo, że może wywoływać m.in. zaburzenia rozwoju, problemy z płodnością, może być też neurotoksyczny, immunotoksyczny, a także geno- i cytotoksyczny. Grembecka podkreśla, że jesteśmy dopiero na początku badań nad toksycznością mikroplastiku i nie ma żadnych szacunków, jaka dawka jest bezpieczna.

Grembecka zwraca też uwagę na nanoplastiki - cząstki plastiku jeszcze mniejsze (mające średnicę 1-100 nm) niż mikroplastik. Ze względu na swój rozmiar i powierzchnię, charakteryzują się jeszcze większą toksycznością niż mikroplastiki, bo są w stanie przechodzić do tkanek i są bardziej neurotoksyczne. Ich obecność może powodować zwiększony stan zapalny i stres oksydacyjny, mogą też źle wpływać na płodność.

Jak i czego unikać?

Na pytanie jak zmniejszyć konsumpcję mikroplastików, bromatolożka odpowiada wprost: badania trwają. - Ludzi czeka ewaluacja, która pozwoli oszacować faktyczną skalę problemu z mikroplastikiem. Póki co tygodniowo spożywamy między 0,1 a 5 g mikroplastiku. Badania na pewno będą szły w kierunku opracowania metod analizy zawartości mikroplastików w żywności, ale i metod szacowania ryzyka zdrowotnego dla człowieka - zakłada bromatolożka.

- Starajmy się unikać kupowania produktów zapakowanych w tworzywa sztuczne - zwłaszcza, jeśli chodzi o owoce i warzywa. A wędliny warto pakować w papier, nie w folię – podsumowała dr hab. Grembecka.

Czytaj też: Mikroplastik zakazany, ale z licznymi wyjątkami. Propozycja nowych przepisów

W artykule wykorzystano fragmenty depeszy PAP.

Damian Nowicki: Dziennikarz

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Mikroplastik i patogeny w ściekach będą monitorowane. Nowa dyrektywa u bram (11 kwietnia 2024)Do oceanu co minutę trafia ciężarówka plastiku (10 kwietnia 2024)Stan polskich wód powierzchniowych wykazuje postępy, jednak wciąż nie zadowola (14 marca 2024)Naukowcy zbadali oceaniczny nanoplastik (07 lutego 2024)Cele na 2025 r. wciąż osiągalne? Pięć lat temu recykling wyniósł mniej niż 1/5 (02 lutego 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony