Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.04.2024 29 kwietnia 2024

Stare-nowe Euro 7. Osiągnięto porozumienie w sprawie przepisów redukujących emisje w transporcie

18 grudnia 2023 r. Parlament i Rada UE osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie nowych przepisów mających na celu ograniczenie emisji w transporcie drogowym. Organizacja Transport & Environment krytykuje ustalenia.

   Powrót       20 grudnia 2023       Planowanie przestrzenne   

Rozporządzenie w sprawie homologacji typu i nadzoru rynku pojazdów silnikowych (Euro 7) ma na celu wspieranie przejścia sektora na bezemisyjne rozwiązania, jednocześnie utrzymując przystępne cen pojazdów prywatnych i komercyjnych dla obywateli i przedsiębiorstw.

W ramach porozumienia zaktualizowano limity emisji spalin. W przypadku samochodów osobowych i dostawczych zgodzono się utrzymać obecne warunki testowe Euro 6 i limitów emisji spalin. Na wniosek Parlamentu liczba cząstek spalin będzie mierzona na poziomie PN10 obejmującym mniejsze cząstki, zamiast PN23.

W przypadku autobusów i ciężarówek uzgodniono bardziej rygorystyczne limity emisji spalin mierzonych w laboratoriach (np. limit NOx 200 mg/kWh) oraz w rzeczywistych warunkach jazdy (limit NOx 260 mg/kWh), przy jednoczesnym zachowaniu obecnych warunków testowania Euro 6.

Ograniczono emisje cząstek stałych generowanych w wyniku użytkowania opon. Umowa określa limity emisji cząstek stałych (PM10) dla samochodów osobowych i dostawczych (3mg/km dla pojazdów wyłącznie elektrycznych; 7mg/km dla większości pojazdów z silnikiem spalinowym (ICE), hybrydowych pojazdów elektrycznych i pojazdów z ogniwami paliwowymi oraz 11mg/km dla dużych samochodów dostawczych ICE).

Trwalsze akumulatory i paszporty środowiskowe

Nowe prawo wprowadzi minimalne wymagania dotyczące trwałości akumulatorów w samochodach elektrycznych i hybrydowych. Produkty powinny utrzymać 80% wydajności od początku eksploatacji do pięciu lat lub przy przebiegu 100 000 km oraz wydajność na poziomie 72% do ośmiu lat lub przy łącznym przebiegu 160 000 km. W przypadku samochodów dostawczych przewiduje się 75% wydajności akumulatorów od początku eksploatacji do pięciu lat lub 100 000 km i 67% do ośmiu lat lub 160 000 km.

W dokumentach przewidziano środowiskowy paszport pojazdu, który ma być dostępny dla każdego pojazdu. Powinien zawierać informacje na temat efektywności środowiskowej pojazdu w momencie rejestracji. Paszport obejmie taki informacje jak limity emisji zanieczyszczeń, emisje CO2, zużycie paliwa i energii elektrycznej, zasięg elektryczny, trwałość akumulatora.

Czytaj: Badanie: Filtry układów wydechowych aut nie są skuteczne w 100%

Ponadto producenci samochodów będą musieli projektować pojazdy w taki sposób, aby zapobiegać manipulowaniu systemami kontroli emisji poprzez cyfryzację monitorowania samochodów.

Teraz Parlament i Rada muszą formalnie zatwierdzić porozumienie, zanim wejdzie ono w życie. Rozporządzenie będzie stosowane 30 miesięcy po jego wejściu w życie w odniesieniu do samochodów osobowych i dostawczych oraz 48 miesięcy w odniesieniu do autobusów, ciężarówek i przyczep. PE informuje, że w przypadku pojazdów skonstruowanych przez drobnych producentów będzie ono stosowane od 1 lipca 2030 r. w odniesieniu do samochodów osobowych i dostawczych oraz od 1 lipca 2031 r. w odniesieniu do autobusów i ciężarówek.

Stanowisko Transport & Environment

Przedstawiciele organizacji branżowej Transport & Environment (T&E) wezwali PE do odrzucenia porozumienia, które pozwoliłoby producentom samochodów na reklamowanie nowych pojazdów jako Euro 7, mimo że nie są one praktycznie bardziej ekologiczne niż te zgodne z normą Euro 6 uzgodnioną w 2014 r.

- Nowa norma Euro 7 utrzymałaby istniejące limity NOx Euro 6 - 60 miligramów na km dla samochodów benzynowych i 80 mg/km dla samochodów z silnikiem diesla - zgodnie z porozumieniem osiągniętym między rządami UE a posłami do PE. Dzisiejsze niepowodzenie negocjacji spowodowało, że prawodawcy porzucili limit 60 mg/km dla samochodów z silnikiem diesla zaproponowany przez Komisję Europejską – wyjaśnia organizacja.

Lucien Mathieu, dyrektor ds. samochodów w T&E zauważa, że lobby samochodowe odzyskuje kontrolę po kilku latach „spędzonych w dziczy po Dieselgate”. PE ma ostatnią szansę, by powiedzieć "nie" tej „bezwstydnej kapitulacji wobec przemysłu motoryzacyjnego".

Jedyną poprawą w zakresie emisji spalin w porównaniu z normą Euro 6 jest to, że ustawodawcy zgodzili się na liczenie mniejszych cząstek. Jednak limity emisji NOx, tlenku węgla i węglowodorów oraz masy cząstek stałych pozostają niezmienione.

T&E zauważa, że w listopadzie główne europejskie gazety donosiły o tym, że przemysł samochodowy przeprowadził kampanię opartą na dezinformacji w celu osłabienia pierwotnych planów dotyczących normy Euro 7, która miałaby zapobiec 35 000 przedwczesnych zgonów.

Czytaj: Bezemisyjny transport ciężki coraz bliżej. Rada UE przyjęła podejście ogólne

Patrycja Rapacka: Redaktor

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Ponad 100 mld euro na zieloną transformację w latach 2021-2027. Jak działa polityka spójności (02 kwietnia 2024)Dlaczego biometan w Polsce nie rozwija się tak, jak na Zachodzie? (14 marca 2024)Tabor na tory (13 marca 2024)Uprawnienia do emisji już niedługo w sektorze budynków i transportu. ETS2 a efektywność energetyczna (23 lutego 2024)Suwerenność energetyczna to także wzmacnianie Polski. Zakończenie prac roboczych nad funduszem modernizacyjnym (22 lutego 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony