Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
03.08.2025 03 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Globalne ocieplenie było głównym powodem historycznej suszy w Amazonii

   Powrót       25 stycznia 2024       Ryzyko środowiskowe   

Wywołane działalnością człowieka globalne ocieplenie, a nie El Nino, było główną przyczyną ubiegłorocznej suszy w Amazonii – ocenili naukowcy. Susza pozbawiała mieszkańców żywności i zabijała zagrożone gatunki delfinów. Do zmniejszenia opadów deszczu przyczyniły się zarówno El Nino, jak i zmiany klimatu, ale właśnie wzrost globalnych temperatur był najważniejszą przyczyną suszy – ustalili klimatolodzy, biorący udział w projekcie Word Weather Attribution, którego zadaniem jest szybka analiza ekstremalnych zdarzeń pogodowych.

Amazonia to największy na świecie las deszczowy, odgrywający ważną rolę w absorbowaniu dwutlenku węgla, który w dużym stopniu odpowiada za zmianę klimatu. Jesienią ubiegłego roku – w skali globalnej najcieplejszego w historii pomiarów - w dorzeczu Amazonki odnotowano największą suszę od 120 lat, która spowodowała zniszczenia w ekosystemach lądowych i wodnych.

W brazylijskim jeziorze Tefe temperatura wody osiągnęła 39,1 stopni Celsjusza, co było prawdopodobnie przyczyną śmierci ponad 150 delfinów z dwóch zagrożonych, miejscowych gatunków. Niski poziom wody w rzekach utrudniał połowy ryb i transport, a 2 mln mieszkańców Manaus, największego miasta Amazonii, miesiącami borykało się z zanieczyszczeniem powietrza z powodu pożarów lasu – podała agencja Associated Press.

Klimatolodzy biją na alarm

- To, co obecnie ma miejsce raz na 50 lat, byłoby znacznie mniej prawdopodobne, gdyby świat był o 1,2 stopnia chłodniejszy. Jeśli będziemy w dalszym ciągu podgrzewać klimat, połączenie niskich opadów i wysokich temperatur stanie się jeszcze częstsze – powiedziała na konferencji prasowej klimatolog z londyńskiego Imperial College Friederike Otto, współautorka badania.

Naukowcy doszli do takich wniosków po analizie symulacji komputerowych, sprawdzających, jak zdarzenia pogodowe rozwijałyby się w fikcyjnym świecie, w którym nie ma globalnego ocieplenia. Według AP jest to metoda akceptowana w nauce.

Pojawiają się jednak również głosy krytykujące takie wnioski. Meteorolog z brazylijskiego Narodowego Instytutu Badań nad Amazonią Luiz Candido, który nie brał udziału w opisywanym badaniu, ocenił, że wyniki potwierdzają naukowy konsensus co do tego, że zmiany klimatu w regionie nasiliły ekstremalne warunki pogodowe.

Jego zdaniem wzajemne oddziaływania oceanów, atmosfery i lasów są jednak na tyle skomplikowane, że wciąż nie potrafimy oddzielić wpływu naturalnie zachodzących wahań od tych, które wynikają z wywołanego przez ludzi globalnego ocieplenia. Skrytykował on również niektóre założenia badania dotyczące parowania wody z roślin - podała AP.

(PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Wody Polskie zacieśniają współpracę z Polską Akademią Nauk (29 stycznia 2025)Ekohydrolog: 2024 rok jest kolejnym, który pokazał, że gwałtowne zjawiska pogodowe to nowa rzeczywistość (31 grudnia 2024)Jakie inwestycje dla bezpieczeństwa przeciwpodziowego? Spotkanie w Czechowicach-Dziedzicach (23 grudnia 2024)Ok. 86% torfowisk w Polsce poddano osuszaniu. Wiemy, jak z powrotem je nawodnić (19 grudnia 2024)95,9% terenów Europy się wysusza. Raport UNCCD (09 grudnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony