Oszczędne gospodarowanie zasobami stanowi rozwiązanie dylematu w dziedzinie ekologii oraz wyzwań gospodarczych, z jakimi zmaga się Europa – uważa większość europosłów. Oznacza to przejście od gospodarki linearnej opartej na modelu "produkcja - zużycie - wyrzucenie" do gospodarki o obiegu zamkniętym, w którym odpady, jeśli powstają, są surowcem – głosi rezolucja europarlamentu w Strasburgu.
Materiały Parlamentu Europejskiego wskazują, że oszczędne wykorzystywanie surowców mogłoby przynieść zarówno unijnym przedsiębiorstwom, organom publicznym jak i konsumentom oszczędności netto rzędu 600 mld euro lub 8 proc. rocznego obrotu i przyczynić się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 2–4 proc. w skali roku.
Ważne decyzje jeszcze w tym roku
Według szacunków Komisji Europejskiej zwiększenie produktywności zasobów o 30 proc. do 2030 r. mogłoby przyczynić się do wzrostu PKB o blisko 1 proc. i powstania 2 milionów miejsc pracy. Do osiągnięcia takiego wzrostu potrzebne są, zdaniem większości europosłów, wiążące cele dotyczące redukcji odpadów, zmiany w przepisach dotyczących ekoprojektu oraz przerwanie zależności pomiędzy wzrostem gospodarczym i wzrostem zużycia zasobów. Posłowie wzywają Komisję do złożenia wniosku legislacyjnego do końca 2015 r.
Pakiet Komisji Europejskiej dotyczący rozwoju gospodarki o obiegu zamkniętym ma się, według zapowiedzi, właśnie wtedy ukazać. Poprzedzają go mające potrwać do 20 sierpnia konsultacje publiczne. Komisja, po wycofaniu projektu zaostrzenia przepisów dotyczących odpadów na początku tego roku, ma przedstawić propozycję, która obejmie nie tylko zarządzanie odpadami. Ma ona odnieść się do całego cyklu życia produktów począwszy od pozyskiwania surowców, poprzez inteligentne planowanie, proces produkcji, wybory konsumenckie, ponowne wykorzystanie i naprawę, po gospodarowanie odpadami i recykling.
Wykorzystujemy równowartość zasobów 1,5 planety
Wykorzystywanie zasobów w sposób niezrównoważony nie tylko przyczynia się do powstania szkód w środowisku, lecz także stanowi ryzyko gospodarcze – zwraca uwagę dokument PE. Prognozuje, że do 2050 r. roczne zużycie minerałów, paliw kopalnych i biomasy wzrośnie dwukrotnie - do 140 mln ton - z powodu wzrostu liczby ludności, ale też z racji wzrostu zamożności i krótszego cyklu życia produktów. W tej chwili gospodarka światowa wykorzystuje równowartość zasobów 1,5 planety do generowania produkcji globalnej i pochłaniania odpadów.
Dokument obarcza nadmierną eksploatację zasobów odpowiedzialnością za zmiany klimatu, pustynnienie, wylesianie czy utratę różnorodności biologicznej. Przestrzega, że UE jest zależna od importowanych zasobów w stopniu większym niż jakikolwiek inny region na świecie, bo w aż 40 proc., przy czym wiele zasobów może wyczerpać się w krótkim czasie.
Wsparcie renowacji budynków, wyższe wymagania wobec produktów
Fińska eurodeputowana Sirpa Pietikainen, odpowiedzialna za przygotowanie rezolucji, zwraca m.in. uwagę na specyficzne sektory, takie jak pasywne budownictwo. Budownictwo bowiem odpowiada za 40 proc. ostatecznego wykorzystania energii przez UE oraz za 36 proc. emisji CO2. Kluczowe znaczenie mają mieć strategie wspierające renowację istniejących budynków, bo 90 proc. budynków mieszkalnych przewidzianych na rok 2050 już istnieje.
Europosłowie proponują, aby Komisja zdefiniowała wymagania wobec produktu, takie jak trwałość, możliwość naprawy, ponownego użycia i przetworzenia oraz aby opracowała środki przeciwdziałające planowemu wytwarzaniu produktów o krótkim okresie trwałości. To oznacza również rozszerzoną odpowiedzialność producenta za gospodarkę produktami po zakończeniu ich eksploatacji. Redukcja zużycia zasobów i wykorzystywanie zasobów odnawialnych wiąże się także z wycofywaniem substancji toksycznych z produktów. PE domaga się też takich praktycznych rozwiązań, jak stopniowe zmniejszanie liczby wysypisk śmieci czy ograniczenie wyrzucania przeterminowanej żywności.
Wskaźniki dotyczące oszczędnego gospodarowania zasobami mierzące ich zużycie, włączając w to import i eksport, powinny obowiązywać już za trzy lata - uważają eurodeputowani i wzywają Komisję, aby "do końca 2015 r. zaproponowała cel zakładający zwiększenie oszczędnego gospodarowania zasobami na szczeblu UE o 30 proc. do 2030 r. (...), a także indywidualne cele dla poszczególnych państw członkowskich".
Renata Bancarzewska (PAP)