
Powołanie zespołu ekspertów to zdaniem Ministerstwa Energii krok ku wdrożeniu pierwszego, od czasu transformacji ustrojowej Polski, tak znaczącego programu badań nad nowymi technologiami reaktorowymi. Wysokotemperaturowe reaktory jądrowe (HTR) zostały bowiem uznane przez europejską Platformę Technologiczną Zrównoważonej Energetyki Jądrowej (SNETP) za najbardziej obiecujące rozwiązanie dla kogeneracji przemysłowej. Wdrażając je, Polska mogłaby także stać się producentem wielu podzespołów i wypracować własne produkty eksportowe. Ponadto, tanie i niezawodne źródło energii cieplnej może dać naszej gospodarce istotną przewagę konkurencyjną, zwłaszcza przemysłowi chemicznemu – informuje Ministerstwo Energii.
W razie awarii reaktor wychładza się samoczynnie
Reaktory HTR pracują w bardzo wysokiej temperaturze (500-1000°C), co pozwala na wykorzystanie ich przede wszystkim jako źródło ciepła przemysłowego. Reaktory mogłyby z czasem zastępować elektrociepłownie działające na węgiel kamienny lub pojawić się w miejscach po wyeksploatowanych elektrowniach węglowych. Pozwoli to m.in. w przyszłości na znaczną redukcję importu gazu ziemnego, który jest dziś używany w dużych ilościach jako źródło ciepła w przemyśle chemicznym. Chcemy, by Polska budowała swoją przewagę konkurencyjną na zaawansowanych technologiach eksportowych, a nie taniej sile roboczej. HTR może być swoistą "ucieczką do przodu" na rynku paliw i energii – czytamy w komunikacie resortu energii.
W przeciwieństwie do tradycyjnych źródeł ciepła, reaktory HTR to także źródła praktycznie bezemisyjne. Ważną cechą tej technologii jest ponadto wykorzystanie tzw. paliwa TRISO, które w znacznym stopniu gwarantuje bezpieczeństwo pracy reaktora. W paliwie tym uran jest uwięziony w powłoce węglika krzemu, który jest w stanie wytrzymać temperatury powyżej 1600°C. Dlatego nawet w przypadku awarii wszystkich systemów reaktora i ucieczce gazu chłodzącego, reaktor wychładza się samoczynnie i nie ma potrzeby interwencji ze strony człowieka. Właśnie to sprawia, że reaktory można umieszczać w bezpośredniej bliskości zakładów przemysłowych.
To nie konkurencja, ale wsparcie dla dużych projektów jądrowych
Należy podkreślić, że prowadzony przez zespół ekspertów projekt nie stanowi konkurencji dla Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ). Przede wszystkim inne są jego cele i zakres. O ile celem PPEJ jest budowa w Polsce dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy ok. 6000 MW, o tyle przedmiotem prac zespołu ds. HTR będzie zbadanie warunków do wdrożenia w Polsce reaktorów wysokotemperaturowych o znacznie mniejszej mocy (ok. 200-300 MW), mających zastosowanie głównie w kogeneracji. W przeciwieństwie do sprawdzonych technologicznie reaktorów generacji III i III+, których budowę przewiduje PPEJ, reaktory HTR znajdują się dopiero na etapie prac badawczych i pierwszych zastosowań.

Dziennikarz, prawnik