Gliwicka firma Future Processing, w której tworzone są zaawansowane rozwiązania informatyczne stosowane w różnych dziedzinach życia, została strategicznym partnerem amerykańskiego koncernu. Tworzone w Gliwicach oprogramowanie wpisuje się inicjatywę inteligentnych miast - CityNext, w ramach której zarządzanie miastami i ich infrastrukturą jest wspomagane przez nowoczesne technologie.
- Firma Future Processing stała się partnerem globalnej inicjatywy CityNext, która w praktyce zmienia oblicze miast. Pilotażowe wdrożenie związane z oszczędzaniem wody to rozwiązanie unikalne w skali europejskiej i - co ważne - powtarzalne, czyli możliwe do zastosowania gdzie indziej - tłumaczy dyrektor polskiego oddziału Microsoft ds. sprzedaży do sektora publicznego Wojciech Życzyński.
Chodzi o oprogramowanie, które ma pomóc w lepszym gospodarowaniu wodą. Stworzony w Gliwicach prototyp wykorzystuje metodologię IWA (The International Water Association - Międzynarodowe Stowarzyszenie Wody), wprowadzającą standardy i dobre praktyki w zrównoważonej gospodarce zasobami wodnymi.
Zapobieganie awariom
W oparciu o te wytyczne mapę miasta podzielono na strefy, które można obserwować na ekranie komputera i poddawać szczegółowym analizom. Dzięki oprogramowaniu można nie tylko zbierać dane o zużyciu wody, ale też bardziej efektywnie diagnozować pracę sieci (ograniczając obszar prac diagnostycznych) i szybko reagować na sytuacje niepożądane.
W założeniu system ma nie tylko reagować na awarie, ale je przewidywać i im zapobiegać. - Chcemy pewne zdarzenia wyprzedzać - gdy coś się dzieje w mieście, ta informacja ma od razu trafiać do operatora i odpowiednich służb. To wdrożenia, które są już obecne m.in. dzięki Future Processing - wskazał Życzyński, który w czerwcu wraz z innymi szefami polskiego oddziału Microsoftu odwiedził gliwicką firmę.
Bilans stref systemu wodociągowego
Oprogramowanie może również - wykorzystując dane przepływomierzy oraz uwzględniając topografię badanego terenu - pomóc w bilansowaniu dowolnej strefy systemu wodociągowego. Natomiast obserwując ciśnienie wody można przewidywać zbliżającą się awarię - za duże ciśnienie może prowadzić do rozsadzenia rury, za małe oznaczać jej nieszczelność. System automatycznie wykrywa problemy i wysyła alarm do dyspozytora, eliminując tym samym defekty wywołane błędami ludzi.
Przedstawiciele firm informatycznych wskazują, że rozwój Smart City, czyli projektów ukierunkowanych na tworzenie inteligentnych miast, to konieczność, spowodowana m.in. względami demograficznymi. Według prognoz ONZ, do 2050 r. dwie trzecie ludności świata ma mieszkać w miastach. To oznacza, że obecne rozwiązania wspierające mieszkańców i władze w zarządzaniu infrastrukturą wyczerpują swoje możliwości. Stąd m.in. inicjatywa CityNext, w którą włączyła się firma z Gliwic.
W programie inteligentnych miast uczestniczą m.in. Kraków, Warszawa i Wrocław.(PAP)