Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
11.08.2025 11 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Refugia były opisywane przez paleobiologów. Wobec zmian klimatu zyskują nowy wymiar

Naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego analizują, które z siedlisk będą ostoją dla gatunków wobec postępujących zmian klimatycznych. Celem analiz jest ochrona wytypowanych obszarów i tworzenie korytarzy ekologicznych między nimi.

   Powrót       01 lipca 2022       Ryzyko środowiskowe   

Zespół naukowców z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego bada, czy są miejsca, gdzie kryzys klimatyczny będzie mniej dotkliwy dla przyrody oraz jak zlokalizować ostoje, które zapewnią przetrwanie gatunkom.

Jak zwracają uwagę łódzcy naukowcy, obecne zmiany klimatyczne przebiegają znacznie szybciej, niż te które znamy z historii. Niektóre miejsca mogą jednak pełnić funkcję schronienia dla gatunków przed kryzysem klimatycznym i stać się ostojami bioróżnorodności. Dają żyjącym tam dzikim gatunkom trochę więcej czasu na przystosowanie się do skutków kryzysu i w efekcie przetrwanie.

Czytaj też: Różnorodność biologiczna: potencjał, który łatwo stracić

Takie siedliska są obiektem badań naukowców Uniwersytetu Łódzkiego (UŁ) prowadzonych pod kierunkiem dr. hab. Marcin Kiedrzyńskiego oraz dr hab. Katarzyny M. Zielińskiej z Katedry Biogeografii, Paleoekologii i Ochrony Przyrody na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska.

- Migracje gatunków ze względu na zmiany klimatu występowały w przeszłości na przestrzeni bardzo długich okresów liczących kilka czy kilkanaście tysięcy lat. Ostatnie największe migracje miały związek z powtarzającymi się epokami lodowcowymi. Gatunki ciepłolubne przenosiły się wówczas na południe Europy do tzw. refugiów, a kiedy warunki się poprawiały, wracały na swoje wcześniejsze terytoria. Refugia to termin, który bardzo długo był wykorzystywany głównie przez paleoekologów i paleobiologów, ale dziś zyskuje nowe znaczenie – tłumaczył dr Kiedrzyński.

Dodał, że wobec obecnych zmian klimatycznych, bardzo istotne jest przewidzenie, jak będą rozmieszczone przyszłe ostoje, chociaż – jak zaznaczył - nie jest to łatwe. - Badania wymagają użycia skomplikowanych algorytmów matematycznych, które pomagają nam wskazywać takie miejsca – wyjaśnił.

Prowadzone badania mają znaczący aspekt praktyczny, ponieważ wskazują nowe priorytety w ochronie przyrody, uwzględniające perspektywę przyszłych zmian.

W poszukiwaniu mikroklimatu

- Istotne jest sprawdzenie, czy wskazane tereny przestrzenne pokrywają się z istniejącymi parkami krajobrazowymi, rezerwatami przyrody i parkami narodowymi. Jeżeli okaże się, że nie, trzeba będzie zwiększyć wysiłki, by za wszelką cenę ochronić te tereny. Ważne jest nie tylko wskazanie tych miejsc, ale również stworzenie korytarzy ekologicznych między nimi – podkreślił dr Kiedrzyński.

Zespół z UŁ identyfikuje przyszłe refugia między innymi na przykładzie lasów niżowych (nizinnych) w Europie Środkowej. Analiza przyszłych ostoi bioróżnorodności jest szczególnie trudna w obszarach o słabo zaznaczonej topografii, gdzie skutki zmian klimatu rozkładają się bardziej równomiernie. Istotne znaczenie może mieć struktura roślinności, np. występowanie naturalnych lasów o swoistym mikroklimacie, buforującym skutki długotrwałej suszy. Poszukiwaniem właśnie takich miejsc zajmują się badacze łódzkiej uczelni.

W badaniach wykorzystywane są narzędzia biologii i zdobycze nauk geograficznych, modelowanie zasięgów, eksperymenty ogrodowe i badania molekularne – po to, by jak najlepiej przewidzieć możliwe skutki kryzysu klimatycznego i wskazać miejsca, które będą spełniały rolę przyszłych rajów dla bioróżnorodności.

W pracach biorą udział studenci i doktoranci kierunków Biologia, Ochrona Środowiska oraz Biomonitoring i biotechnologie ekologiczne. Studenci włączają się w działania zarówno w ramach prac magisterskich, jak i kół naukowych, między innymi Sekcji Botanicznej Studenckiego Koła Naukowego Biologów oraz Studenckiego Naukowego Koła Ochrony Przyrody.

Czytaj też: O wilku mowa. Zagrożenia, odstrzały, liczebność i reakcja na zmiany klimatu

- W ramach badań organizowane są wyprawy w Karpaty czy Alpy, ale dla studentów ważny jest również praktyczny efekt badań i przełożenie wyników na ochronę przyrody. Znakomicie układa nam się współpraca z Ogrodem Botanicznym w Łodzi, gdzie powstały poletka eksperymentalne służące do namnażania gatunków roślin, które nie mogą się już rozmnażać w naturalnych warunkach. Współpracujemy też z Lasami Państwowymi i Zespołem Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego – wyjaśnił dr Kiedrzyński.

Źródło: PAP - Nauka w Polsce

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

OX2 i WiseEuropa łączą deweloperów OZE i NGO wokół wniosków z projektu Wind4Bio (28 lutego 2025)Podejście ekosystemowe i powszechne oddziaływanie. Zaczyna się wdrażanie Nature Restoration Law (16 stycznia 2025)Zasada znaczącego wkładu w transformację. O środowiskowym wzmocnieniu polityki spójności (13 stycznia 2025)MKiŚ proponuje wytyczne środowiskowe dla offshore wind. Trwają konsultacje (11 grudnia 2024)Jak raportować wpływ na bioróżnorodność? Szykują się nowe standardy (28 listopada 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony