Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
19.04.2024 19 kwietnia 2024

Wyśrubowane poziomy recyklingu nie spełnią swojej roli bez zachęt do stosowania wyrobów z recyklingu

Polityka europejska w zakresie gospodarowania odpadami zaostrza się, co widać choćby po wyborze formy rozporządzania zamiast dyrektywy w legislacji dotyczącej opakowań. Jak propozycje KE mają się do realnego życia, pytamy Konrada Nowakowskiego, prezesa Polskiej Izby Odzysku i Recyklingu Opakowań.

   Powrót       27 stycznia 2023       Odpady       Artykuł promocyjny   
Konrad Nowakowski
Prezes Polskiej Izby Odzysku i Recyklingu Opakowań

Teraz Środowisko (TŚ): Komisja Europejska 30 listopada 2022 r. przedstawiła projekt rozporządzenia w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych. Dlaczego KE zdecydowała się na zmianę formy regulacji odpadowej z dyrektywy na rozporządzenie?

Konrad Nowakowski (KN): W skrócie mówiąc, aby zdyscyplinować państwa członkowskie. Przepisy rozporządzenia unijnego obowiązują wprost, bez konieczności ich transpozycji do poszczególnych porządków prawnych, więc byłby to sposób na wyeliminowanie problemów z implementacją wymogów dyrektyw przez państwa członkowskie (jak ma to teraz miejsce w przypadku dyrektywy SUP). Nie oznacza to jednak, że wszystko zadzieje się bez udziału legislacji krajowej, ponieważ nawet w przypadku aktu prawnego w formie rozporządzenia, każde państwo członkowskie będzie musiało wydać przepisy szczegółowe. Oznacza to, że o ile zakazy i cele rozporządzenia będą obowiązywać wprost, to jednak ustalenie systemu kar i sposobów realizacji celów nadal pozostanie w gestii legislacji krajowej. Możemy zatem mówić o znacznym przyspieszeniu prac legislacyjnych, ale aktywności ze strony państw członkowskich nie unikniemy.

TŚ: Jakie propozycje projektu są kluczowe?

KN: Uwagę zwracają obowiązkowe wskaźniki minimalnych zawartości materiałów z recyklingu, które producenci muszą włączyć do nowych opakowań z tworzyw sztucznych. Nie byłoby nic złego w tych ambitnych założeniach, gdyby nie to, że w mojej ocenie KE nadal za dużą wagę przywiązuje do nominalnego określania celów, a za małą do wypracowania rozwiązań ułatwiających i upowszechniających stosowanie wyrobów z recyklingu. Rynek gospodarowania odpadami opiera się na popycie na surowce wtórne, drugą determinantą są dopuszczone przez struktury administracyjne technologie recyklingu. Jeżeli popyt jest mały lub/i cena surowca pierwotnego niska, to recykling jest nieopłacalny. Bo surowiec wtórny może być droższy niż surowiec pierwotny. Niestety nadal widzimy zaciągnięte hamulce w KE i Europejskim Urzędzie ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) dotyczące rozwoju recyklingu. Obecnie w praktyce nie zmienia się znacząco legislacja dotycząca możliwości wykorzystania surowców wtórnych do bezpośredniego pakowania żywności czy kosmetyków. Nowe rozporządzenie Komisji (UE) 2022/15XX w sprawie materiałów i wyrobów z tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu przeznaczonych do kontaktu z żywnością chwilowo nawet zahamowało rozwój nowych technologii. Tylko dla PET (to tylko jeden z wielu rodzajów tworzyw sztucznych) mamy zatwierdzone technologie recyklingu dopuszczające ich produkty do zastosowań opakowaniowych do żywności. Dla innych wciąż mamy otwartą drogę do zatwierdzania takich technologii, jednak są one kosztowne i długotrwałe. Jeśli liczyć procedowanie administracji przez 3-5 lat, to od zatwierdzenia do ich wdrożenia minie już 10 lat. To jasno pokazuje, że zarówno KE i inne odpowiedzialne za ten proces agendy unijne, jak i same kraje członkowskie muszą przyspieszyć procedury, abyśmy mogli zbudować zakłady recyklingu, dzięki którym uda się te ambitne cele zrealizować.

W moim odczuciu należy szukać kompromisów pomiędzy bezpieczeństwem, ekologią a ekonomią. Obecnie niestety bardziej jesteśmy pod wpływem działań z gatunku PR niż spójnej polityki dotyczącej upowszechniania recyklingu. Dla przykładu PIOIRO zaangażowana jest w tworzenie systemu zbiórki i recykling opakowań wielomateriałowych. System ten opiera się na odpowiedzialności wprowadzających takie opakowania na rynek (uczestniczą w nim również producenci opakowań wielomateriałowych) i oni współfinansują te działania. Obecnie została wybudowana nowa instalacja do ich recyklingu, która tylko czeka na wydanie decyzji na przetwarzanie. Ale kiedy to nastąpi? Niestety przedsiębiorcy nie mają żadnego skutecznego narzędzia, aby przewidzieć, czy ten proces będzie trwał kwartał czy rok. Mamy instalację do recyklingu, która może już przetwarzać odpady, ale bez stosownej zgody na taką działalność nie może tego robić. Marzy mi się, aby zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego czas rozpatrywania przez organy publiczne wynosił 30 dni, a nie tygodni czy miesięcy, jak to jest obecnie.

TŚ: Na poziom dotychczas wykazywanych poziomów recyklingu będzie miała też wpływ propozycja dotycząca eksportu odpadów poza granice UE w celu poddania ich recyklingowi tamże.

KN: Tak, chodzi konkretnie o ukrócenie eksportu odpadów do biednych krajów Azji i Afryki, gdzie teoretycznie są one poddane recyklingowi, ale de facto cały proces nie jest należycie kontrolowany. Obecnie obowiązujące przepisy dopuszczają zarówno eksport i przetwarzanie odpadów poza granicami UE, jak również pozwalają na zaliczenie tak przetworzonej masy odpadów do krajowych poziomów recyklingu. Chcąc wyeliminować te praktyki, KE zamierza narzucić na eksporterów obowiązek wykazania, że proces recyklingu odbył się w warunkach zasadniczo równoważnych warunkom europejskim. Już dziś prognozuje się, że bez eksportu odpadów celem realizacji recyklingu w całej UE będzie duży problem z osiągnięciem obecnie obowiązujących poziomów recyklingu, a co dopiero mówić o jeszcze ambitniejszych.

TŚ: Kolejnym celem jest zmniejszenie ilości odpadów opakowaniowych. Czy to realne?

KN: W mojej ocenie żaden kraj UE nie jest przygotowany na takie rozwiązanie, biorąc pod uwagę fakt, że statystyczny mieszkaniec UE (także Polski) corocznie wytwarza coraz więcej odpadów. Niemniej jednak propozycja KE słusznie zauważa problem nadmiernej ilości odpadów opakowaniowych generowanych na terenie UE. Regulacja kładzie duży nacisk na zapobieganie powstawania odpadów, zwiększenie udziału opakowań nadających się do ponownego użycia oraz dopiero na końcu podniesieniu poziomu recyklingu. Projekt przewiduje wprowadzenie wiążących celów, które zobligują poszczególne państwa członkowskie do zmniejszenia ilości wytwarzanych odpadów opakowaniowych. Docelowo zakładane jest zmniejszenie ilości generowanych odpadów opakowaniowych per capita o 15% do 2040 r. (w porównaniu z 2018 r.).

TŚ: A jak ocenia Pan możliwości wprowadzenia w życie postulatu zwiększenia udziału opakowań wielokrotnego użytku?

KN: Jeśli będzie to wymóg prawny, to firmy po prostu będą zobligowane do oferowania konsumentom określonego procentowo wolumenu produktów w opakowaniach wielokrotnego użytku lub wielokrotnego napełniania. O ile z technologicznego punktu widzenia nie będzie to problemem, to już wprowadzenie systemów dedykowanych wielokrotnemu użyciu opakowań będzie dużym wyzwaniem organizacyjnym i logistycznym. Dla opakowań jednorazowych obowiązuje system selektywnej zbiórki odpadów opakowaniowych (odpady można zgnieść, przechowywać dłużej i nie są one objęte reżimami sanitarnymi). Te ostatnie są dedykowane dla wyrobów końcowych powstałych z ich procesu przetwarzania. Natomiast w przypadku opakowań wielokrotnego użytku jest to proces bardziej złożony. Należy dbać o zwrot nieuszkodzonych opakowań, potem zapewnić ich kontrolę jakości oraz system mycia tak, aby mogły w sposób bezpieczny być użyte ponownie.

TŚ: Jaki jest obecnie udział opakowań wielokrotnego użytku w rynku opakowań?

KN: W skali globalnej jest niewielki. Chlubnym wyjątkiem są palety (drewniane i z tworzywa sztucznego) czy skrzynki różnego typu będące w powszechnym użyciu i rotujące między przedsiębiorstwami, głównie supermarketami. Jednak konsument w praktyce z opakowaniem wielokrotnego użytku ma do czynienia najczęściej wtedy, kiedy kupuje piwo w zwrotnej butelce szklanej. Jako konsumenci korzystamy więc z dóbr zapakowanych w wielorazowe opakowania w ograniczonym zakresie. Przy tej okazji nasuwa się szereg pytań, np. czy wyobrażamy sobie opakowania wielokrotnego użytku do cukierków? Jest szereg przykładów, dla których często prościej zrezygnować z opakowań jednostkowych (często ze szkodą dla produktu) niż wdrożyć rozwiązania wielokrotnego użycia. Wdrażanie rozwiązań wielokrotnego użycia ma duży sens, jednak powinny one być oparte o standardowe konstrukcje, aby mogły być wykorzystane ponownie jak najbliżej miejsca odebrania przez lokalnego przedsiębiorcę. Takie rozwiązania może upowszechnić przemyślana strategia ekoprojektowania oraz ekomodulacja (sposób kształtowania opłat produktowych). Samo nałożenie celu w formie 5% w moim przekonaniu nic nie da.

TŚ: Projekt zakłada również, że do 2030 r. wszystkie opakowania na rynku UE będą nadawały się do recyklingu w ekonomicznie opłacalny sposób.

KN: Bardzo chciałabym żeby tak było. Pozytywnie oceniam propozycje KE w kwestii ustalenia kryteriów projektowych dla opakowań, wprowadzenia obowiązkowych systemów kaucji na butelki plastikowe i puszki aluminiowe. Równie ważne będzie wprowadzenie obowiązkowych wskaźników zawartości materiałów pochodzących z recyklingu, które producenci będą musieli uwzględnić w nowych opakowaniach z tworzyw sztucznych. Jednak na dziś rzeczywistość jest taka, że nie mamy w Polsce absolutnie fundamentalnej regulacji dotyczącej rozszerzonej odpowiedzialności producenta, a recykling wielu opakowań nie objętych ROP jest kompletnie nieopłacalny.

PIOIROArtykuł powstał we współpracy z Polską Izbą Odzysku i Recyklingu Opakowań

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

ROP na dwa tempa, segregacja BiR i mapa drogowa dla porzuconych odpadów niebezpiecznych (06 marca 2024)Rada UE o PPWR: informacje o substancjach wzbudzających obawy i systemy kaucyjne (19 grudnia 2023)25% materiału z recyklingu w butelkach plastikowych to cel na 2025 r. Opublikowano metodykę jego liczenia (08 grudnia 2023)Recykling czy redukcja wytwarzania? Głosy wokół traktatu plastikowego ONZ (01 grudnia 2023)Redukcja produkcji odpadów wymagana prawem. W oczekiwaniu na rozporządzenie PPWR (07 listopada 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony