Po czwartkowym wybuchu w zakładach chemicznych lokalne władze nakazały mieszkańcom czterech miejscowości na północnym wschodzie Hiszpanii, by nie wychodzili z domów. Nad obszarem unosi się pomarańczowa toksyczna chmura.
Rzeczniczka katalońskiej straży pożarnej poinformowała, że podczas rozładunku przed zakładem w miejscowości Igualada z nieznanych powodów wymieszały się dwa chemikalia. Doszło do eksplozji, zapaliła się ciężarówka i powstała pomarańczowa chmura. Dwóch pracowników zostało lekko rannych.
Mieszkańcom Igualady oraz trzech innych miejscowości - Odeny, Santa Margaridy de Montbui oraz Vilanovy del Cami - nakazano, by pozostali w domach i szczelnie pozamykali okna. Chemikalia mogą wywoływać podrażnienia.
Przedstawiciel lokalnych władz Ramon Espadaler uspokajał też rodziców i zwrócił się do nich, by na razie nie odbierali swych dzieci ze szkół. Dzieci pozostaną tam do czasu, aż minie niebezpieczeństwo - poinformował.(PAP)
