Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
20.04.2024 20 kwietnia 2024

Powrót USA do Porozumienia paryskiego

   Powrót       21 stycznia 2021       Ryzyko środowiskowe   

Joe Biden został 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych, a jedną z pierwszych jego oficjalnych decyzji podjętych po objęciu urzędu jest powrót USA do klimatycznego porozumienia z Paryża.

Czytaj: USA wystąpią z Porozumienia paryskiego 4 listopada 2020 r. Formalnie powrót jest możliwy

Dobrze, że prezydent Joe Biden zrealizował tę wyborczą obietnicę i potwierdził tym samym świadomość odpowiedzialności, jaka spoczywa na Stanach Zjednoczonych. Będzie jednak musiał w najbliższym czasie podjąć wiele kolejnych decyzji, nie tylko odwracających zniszczenia pozostawione w polityce klimatycznej i generalnie w regulacjach prośrodowiskowych przez poprzednika, ale też gwarantujących gwałtowne przyśpieszenie redukcji emisji oraz adaptacji w USA. Musi także powrócić do wspierania procesów międzynarodowych i działań w państwach najsłabiej rozwiniętych, które samodzielnie nie obronią się przed najpoważniejszymi skutkami zmiany klimatu – zaznacza Urszula Stefanowicz, ekspertka Koalicji Klimatycznej.

Czytaj: 5 lat Porozumienia Paryskiego: dyplomatyczny sukces przyćmiony decyzją USA

Dodaje, że w Stanach Zjednoczonych, tak jak i na całym świecie, także w Polsce, jest już bardzo wielu ludzi świadomych tego, że już znaleźliśmy się w stanie kryzysu i ścigamy się z czasem, by uniknąć katastrofy i dlatego wszystkie nasze działania muszą sprzyjać realizacji priorytetu ochrony klimatu, oczywiście w sposób sprawiedliwy społecznie, chroniący prawa człowieka. - Nadal jednak musimy dążyć do pełniej akceptacji tego podejścia do rozwoju przez całe społeczeństwa. W USA jest ono głęboko podzielone, w Polsce sytuacja jest zresztą dość podobna. Tymczasem, by skutecznie przełożyć cele Porozumienia Paryskiego na działania, na wszystkich poziomach, od międzynarodowego, przez krajowy, po lokalny, potrzebna jest akceptacja i poparcie całej klasy politycznej, środowisk biznesowych, naukowych, pozarządowych, całego społeczeństwa. To jest dziś nasze największe wyzwanie – uważa Stefanowicz.

Stany Zjednoczone są drugim po Chinach największym emitentem gazów cieplarnianych.

Źródło: Koalicja Klimatyczna

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Zielona dyplomacja priorytetem politycznym Unii. Konkluzje Rady UE (19 marca 2024)Potrzeba taksonomii OZE. IRENA z postulatem (14 marca 2024)PFR inwestuje 500 mln zł w terminal instalacyjny kluczowy dla rozwoju offshore. Gdańsk (08 marca 2024)Czy COP28 spełnił pokładane w nim nadzieje? UNFCCC podsumowuje ustalenia (18 stycznia 2024)COP 28: paliwa kopalne krystalizują napięcia (11 grudnia 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony