
Prezes OX2 w Polsce © Prawa zastrzeżone
Teraz Środowisko: Za nami pierwsze półrocze w Unii Europejskiej, kiedy farmy wiatrowe i fotowoltaiczne w krajach unijnych wyprodukowały więcej prądu niż elektrownie na paliwa kopalne takie jak gaz czy węgiel. Czy Pani zdaniem jest to przejściowa moda czy trwały trend?
Katarzyna Suchcicka: Biorąc pod uwagę kierunek, jaki europejskiej energetyce nadały cele polityki Unii Europejskiej, inwestycje w odnawialne źródła energii nie są przejściową modą, a jednym z filarów transformacji energetycznej regionu. Fakt, że w pierwszej połowie tego roku farmy wiatrowe i słoneczne w trzynastu krajach unijnych wyprodukowały więcej prądu niż elektrownie na paliwa kopalne takie jak gaz czy węgiel tylko to potwierdza. W całej UE produkcja energii słonecznej wzrosła w pierwszym półroczu 2024 r. o 21% w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. Możemy traktować to jednocześnie jako dowód na dobrze wykonaną już dotychczas pracę, ale również impuls do dalszego rozwoju ku zwiększeniu mocy OZE w systemie. Tylko w maju farmy wiatrowe i słoneczne odpowiadały łącznie za 1/3 energii wyprodukowanej w Polsce, a udział węgla osiągnął najniższy poziom w historii i wyniósł 57%. Jest to naprawdę imponująca zmiana, biorąc pod uwagę, że 5 lat temu, w maju 2019 r., węgiel dostarczał nam 80%. energii.
W Polsce fotowoltaika jest zdecydowanym liderem wśród odnawialnych źródeł energii, ponieważ stanowi około 60% mocy zainstalowanej w całym sektorze OZE. W OX2 jesteśmy świadomi, że technologia PV jest jedną z niezbędnych do przeprowadzenia transformacji energetycznej. Chcemy być jej częścią, dlatego obecnie realizujemy m.in. projekt farmy fotowoltaicznej Rutki o mocy 100 MWp. Planujemy również kolejne inwestycje w odnawialne źródła energii mimo coraz częstszego redysponowania mocy OZE, które szczególnie dotyka wielkoskalowe farmy fotowoltaiczne.
TŚ: Jakie wyzwania stoją przed rozwojem wielkoskalowej fotowoltaiki w Polsce? Jak ma się do nich redysponowanie OZE, jak postrzega je branża?
KS: Nie można zaprzeczyć, że w Polsce narasta problem, w związku z czym ograniczana jest praca farm fotowoltaicznych szczególnie w godzinach największego nasłonecznienia, a co za tym idzie - największej generacji zielonej energii, której tak bardzo potrzebuje polska gospodarka. Operatorzy Systemu Przesyłowego coraz częściej stosują tę praktykę, by zarządzać nadmiarem energii.
Problem braku elastyczności sieci przesyłowych jest jednak głębszy i okresowe wyłączanie farm go nie rozwiąże - to działanie doraźne, które nie usuwa przyczyn zjawiska, a jedynie maskuje wieloletnie zaniechania w obszarach narzędzi elastyczności i magazynowania. Zielona energia, w ten sposób bezpowrotnie stracona, mogłaby się przyczynić do zintensyfikowania tempa wzrostu i wzmocnienia konkurencyjności polskich przedsiębiorców. Należy też dodać, że perspektywa masowego ograniczania generacji OZE znacząco pogarsza klimat inwestycyjny wokół polskiego rynku - zniechęca nowych inwestorów oraz instytucje finansowe do zaangażowania środków w nowe źródła odnawialne oraz do zawierania długoterminowych umów sprzedaży energii cPPA.
W 2023 r. ograniczono aż około 40 GWh energii słonecznej, a skala wyłączeń gwałtownie wzrasta od początku 2024 r., przekraczając 350 GWh do połowy maja. W OX2 wierzymy, że jednym z rozwiązań tego problemu są magazyny energii, które pracując wraz z dużymi instalacjami PV, są szansą na stabilną sieć elektroenergetyczną i gwarancję dostaw zielonych megawatów. To właśnie one, wraz z przyspieszeniem procedur inwestycyjnych i promocją innowacyjnych rozwiązań z zakresu OZE, są przyszłością fotowoltaiki w Europie.
TŚ: OZE a bezpieczeństwo energetyczne. Jaka rola Pani zdaniem przypada w tym kontekście magazynom energii?
KS: W OX2 nie bez powodu dostrzegamy rosnącą potrzebę inwestowania w energię ze źródeł odnawialnych, które obejmuje też technologie magazynowania - bezpieczeństwo i niezależność energetyczna Polski i Europy są warunkowane m.in. dynamicznym rozwojem OZE, który jest nierozerwalnie związany z technologiami magazynowania. Szacunki mówią, że do 2030 r. globalna pojemność magazynów energii będzie rosła w tempie 31% rocznie.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom polskiego rynku, już w 2022 r. zakontraktowaliśmy w aukcji głównej rynku mocy 21 MW obowiązku mocowego dla magazynu energii w Osieku Jasielskim, którego moc znamionowa wynosi 50 MW. Chcemy mieć realny wpływ na transformację energetyczną kraju, co nie byłoby możliwe bez wsparcia zielonych źródeł energii, a tak właśnie postrzegamy magazyny – m.in. jako jeden ze sposobów na uchronienie wielkoskalowych farm fotowoltaicznych od nierynkowej redukcji generacji źródeł PV.
