Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
26.04.2024 26 kwietnia 2024

Powstanie Zielona Elektrownia Europy – cztery państwa wspólnie zbudują 150 GW w offshore

Kraje Morza Północnego dostarczą połowę offshorowych mocy wytwórczych w Europie do 2050 r. Taką deklarację podpisano w ub. tygodniu w obecności komisarz Ursuli van der Leyen. Inicjatywa obejmie masową produkcję zielonego wodoru.

   Powrót       24 maja 2022       Energia   
Offshore wind

Prognozy zapotrzebowania na prąd w UE rosną, podobnie jak ceny energii oraz potrzeba uniezależnienia się od rosyjskich surowców. Widzimy przyspieszenie inwestycji w nowe moce wytwórcze OZE. Część z nich będzie wykorzystana bezpośrednio do produkcji prądu, część - do produkcji wodoru. - Oczywiste jest, że bezpośrednia elektryfikacja jest najbardziej efektywnym wykorzystaniem odnawialnej energii elektrycznej. Tam, gdzie to możliwe, procesy powinny być elektryfikowane bezpośrednio, np.: pompy ciepła w budynkach prywatnych i komercyjnych, pojazdy elektryczne w transporcie prywatnym i publicznym, kolej i różne procesy przemysłowe – dla redakcji Teraz Środowisko Christopher Zipf, press & communication menager w WindEurope. Dodaje, że obecnie tylko jedna czwarta europejskiego systemu energetycznego to energia elektryczna. - Reszta jest zasilana głównie paliwami kopalnymi. Do 2050 roku zapotrzebowanie na energię elektryczną podwoi się – prognozuje Zipf. Wskazuje, że w połowie wieku udział energii elektrycznej w europejskim systemie energetycznym wzrośnie do 75%. 57% ma posłużyć bezpośredniej elektryfikacji, a 18% - elektryfikacji pośredniej, z wykorzystaniem odnawialnego wodoru. - Odnawialny wodór i inne e-paliwa będą wykorzystywane tylko w niektórych zastosowaniach, których nie można zelektryfikować, w tym w transporcie morskim, lotnictwie i przemyśle ciężkim – dodaje Zipf.

1300 GW mocy w wietrze do 2050 r.

Jaką rolę odegrają tutaj moce wiatrowe? Komisja Europejska (KE) oszacowała trajektorię rozwoju energetyki wiatrowej, niezbędnej do produkcji energii dla systemu – przede wszystkim elektroenergetycznego, ale też opierającego się o odnawialny wodór. – Dziś Europa ma mniej niż 200 GW mocy zainstalowanej w wietrze, co stanowi 15% obecnego zużycia energii elektrycznej. Pompy ciepła, samochody elektryczne itp. znacząco zwiększą zapotrzebowanie na prąd. Do 2050 r. KE chce dysponować 1300 GW mocy zainstalowanej w energetyce wiatrowej, co stanowiłoby 50% unijnego miksu elektroenergetycznego – mówi Zipf. Z tych 1300 GW większość ma stanowić energetyka wiatrowa na lądzie – 1000 GW (obecnie: 176 GW). Morska energetyka wiatrowa odnotowałaby zaś wzrost z dzisiejszych 15 GW do 300 GW w 2050 r.

Nowa wielka czwórka

Ambitne plany unijne dobrze wyczuwają cztery kraje, które w ub. tygodniu podpisały tzw. deklarację z Esbjerg (miasto w Danii). Co podjęły Belgia, Dania, Niemcy i Holandia? – Zobowiązały się do wspólnej budowy 150 GW morskich farm wiatrowych na Morzu Północnym do 2050 r., z których część będzie bezpośrednio wykorzystana do produkcji odnawialnego wodoru na lądzie lub sztucznych wyspach energetycznych. To oznacza, że tylko te cztery kraje dostarczą połowę europejskich morskich wiatrowych mocy wytwórczych – przybliża Zipf. Cel pośredni to 65 GW do 2030 r.

Zielona Elektrownia Europy(1), bo tak okrzyknięto projekt, zakłada połączenie licznych projektów i hubów offshore, a także budowę interkonektorów i masową produkcję zielonego wodoru. - To przyczyni się do wielkoskalowej, lądowej i morskiej, produkcji zielonego wodoru. Ustanowiliśmy wspólny cel ok. 20 GW mocy produkcyjnych do 2030 r., wyglądając rozszerzenia tej produkcji do 2050 r. – głosi treść dokumentu.

Deklarację podpisali: kanclerz Niemiec Olaf Scholz oraz premierzy Belgii, Danii i Holandii - Alexander De Croo, Mette Frederiksen i Mark Rutte. Nie zabrakło przedstawicieli gigantów wiatrowego świata: Vestas, Ørsted, RWE, a także firmy Elia (belgijskiego operatora elektroenergetycznych sieci przesyłowych). Przedstawiciele biznesu podkreślili konieczność zadbania o szybkie pozwolenia, integracji projektów na dużą skalę i zabezpieczenia europejskiego łańcucha dostaw.

Marta Wierzbowska-Kujda: Redaktor naczelna, sozolog

Przypisy

1/ Oryginalnie inicjatywa Green Power Plant of Europe. Więcej w komunikacie:
https://windeurope.org/newsroom/press-releases/north-sea-offshore-wind-to-help-repower-the-eu/

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Świetne regulacje, ale brak brandu? Debata „Przyszłość morskiej energetyki wiatrowej w Polsce” (24 kwietnia 2024)Badania siedlisk dennych Bałtyku. GIOŚ podsumowuje projekt (19 kwietnia 2024)Energia z morza Cykl edukacyjnych vodcastów Ørsted oraz TOK FM (19 kwietnia 2024)Morze, wiatr i biznes – ruszyły zapisy na PIMEW Offshore Wind Energy Cup 2024! (19 kwietnia 2024) Pierwsza z linii 400 kV offshore z pozwoleniem na budowę. Choczewo-Żarnowiec (17 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony