Nawet w terenie sprzyjającym przewietrzaniu i w dniach z dobrą jakością powietrza lokalne źródła zanieczyszczeń mogą powodować złą jego jakość w bezpośrednim sąsiedztwie – wskazują wyniki badania Eko Patrolu Głównego Instytutu Górnictwa (GIG) w Katowicach.
Raport Eko Patrolu
Specjaliści GIG sformułowali m.in. takie wnioski w raporcie z projektu(1) mobilnego badania jakości powietrza. Projekt ten przeprowadzili we współpracy z urzędem marszałkowskim woj. śląskiego od 3 do 18 marca br. Wybrali miejscowości poszczególnych subregionów woj. śląskiego, w których nie działa stacjonarny państwowy monitoring jakości powietrza.
Po miejscowościach tych krążył samochód elektryczny GIG-u z mobilnym laboratorium smogowym - zainstalowaną na dachu aparaturą, pozwalającą badać powietrze w czasie rzeczywistym (przy łączeniu się z bazami danych, np. BDOT). Korzystano też ze specjalnie wyposażonego drona, który podlatując do kominów, dzięki wytwarzanemu podciśnieniu zasysał dym i poddawał go analizie.
Potrzeba prowadzenia lokalnego monitoringu
- Należy pamiętać, iż dzielnice miasta ze względu na miejski charakter zabudowy (duża koncentracja domów, występujące tereny zielone) oraz morfologię terenu, w czasie dni ze smogiem mogą wykazywać zróżnicowanie w stanie jakości powietrza, co stanowi o potrzebie prowadzenia monitoringu w skali lokalnej, w szczególności w sezonie grzewczym (przynajmniej 2 serie pomiarowe w sezonie - zastrzegli wśród wniosków eksperci.
Zaznaczyli też, że zróżnicowanie w sposobie zabudowy i - co się z tym wiąże - źródłach ciepła ma odzwierciedlenie w wynikach: przekłada się np. na znaczące różnice między osiedlami mieszkaniowymi zaopatrywanymi w ciepło systemowe czy obszarami w rejonie terenów zielonych, a dzielnicami z zabudową jednorodzinną. (PAP)
Przypisy
1/ Więcej informacji na temat raportu na stronie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiegohttps://www.slaskie.pl/content/badania-eko-patrolu-wskazowka-dla-samorzadow