Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
20.04.2024 20 kwietnia 2024

Burmistrz czy konserwator - kto nakłada karę, gdy wycięto drzewo na działce z rejestru zabytków?

   Powrót       16 maja 2019       Planowanie przestrzenne   

W jednej ze stołecznych dzielnic w 2011 r. bez zezwolenia wycięto tuję rosnącą na nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków - kto w tej sytuacji powinien nałożyć karę pieniężną: burmistrz czy wojewódzki konserwator zabytków? NSA wskazał konserwatora.

Spór kompetencyjny toczył się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym na wniosek Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, w ocenie którego władnym do wymierzenia kary był burmistrz stołecznej dzielnicy Żoliborz, na terenie której usunięto drzewo. Omawiane postanowienie NSA zapadło pod sygnaturą o numerze II OW 6/19.

Naczelny Sąd Administracyjny postanowił jednak, że właściwym organem jest w tej sprawie konserwator. - Stosowanie do art. 83a ust. 1 ustawy o ochronie przyrody zezwolenie na usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości wydaje wójt, burmistrz albo prezydent miasta, a w przypadku gdy zezwolenie dotyczy usunięcia drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości lub jej części wpisanej do rejestru zabytków - wojewódzki konserwator zabytków - wskazał sąd.

Szczególne kompetencje konserwatora

Podkreślił też, że zgodnie z obowiązującym aktualnie art. 36 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków wojewódzki konserwator ma "szczególną kompetencję" w odniesieniu do usunięcia drzewa lub krzewu z nieruchomości lub jej części będącej wpisanym do rejestru parkiem, ogrodem lub inną formą zaprojektowanej zieleni.

- Czyli usunięcie drzewa będzie wymagało zgody konserwatora, gdy nieruchomość, na której ono rosło, była wpisanym do rejestru parkiem, ogrodem lub inną formą zaprojektowanej zieleni - wskazał NSA dodając, że nieruchomość, na której rosło drzewo, objęta jest ochroną konserwatorską ze względu na "charakterystyczny układ zieleni na tym terenie". - Wobec tego usunięte zostało drzewo, które podlegało ochronie konserwatorskiej (...) - podkreślił NSA.

Za wycięcie drzewa bez pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków grozi grzywna w wysokości od 500 do 500 tys. zł.

Źródło: Serwis Samorządowy PAP

Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Kalkulator usług ekosystemowych drzew – nowe narzędzie edukacyjne (15 stycznia 2024)Mniej romantyczne oblicze jemioły. Gatunek rosnącym zagrożeniem dla miejskich drzew (27 grudnia 2023)Dzięki drzewom w miastach - oszczędzamy. Sprawdźmy, ile warte są ich "zielone usługi" (28 czerwca 2023)Wrocław rusza z pionierskim projektem. Dowie się, jakie inwestycje w zieleń są najbardziej opłacalne (13 stycznia 2023)Ekspert Uniwersytetu Przyrodniczego: za 30 lat stracimy świerkowe choinki (23 grudnia 2022)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony