Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
01.08.2025 01 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Czas na kogenerację słoneczną

Zwrot z inwestycji w kolektory słoneczne przychodzi po kilku latach. Dlaczego wydają się być poza powszechnym horyzontem i dlaczego się w nim znajdą, mówi Janusz Starościk, prezes Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych.

   Powrót       07 października 2024       Energia   
Janusz Starościk
prezes Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych

Teraz Środowisko: Jak podaje Solar Heat Europe, ciepło w Europie jest odnawialne tylko w 25%, co zapewnia głównie spalanie biomasy. Czy kolektory słoneczne znajdą tu swoje miejsce?

Janusz Starościk: Na pewno, choć obecne wyniki sprzedaży jeszcze tego nie potwierdzają. W 2023 r. na świecie było 560 GWth mocy zainstalowanych w kolektorach słonecznych, wzrost netto wyniósł 18 GWth, czyli ok. 3%. Spadki ukazują, że branża ciepłownicza nie jest tak silnym lobby jak elektroenergetyka. W ramach Solar Heat Europe przygotowujemy wytyczne w sprawie wykorzystania kolektorów słonecznych do ciepła procesowego i ciepłownictwa systemowego; w Polsce wiedza na ten temat jest niemal zerowa. Mimo to, z ankiet IEO wynika, że obecnie ponad 40 lokalnych przedsiębiorstw energetyki cieplnej (PEC) jest zainteresowanych wykorzystaniem kolektorów słonecznych jako elementów instalacji grzewczych. W lecie mogłyby pokrywać zapotrzebowanie na ciepłą wodę użytkową w całości lub w dużej części, w zimie stanowiłyby „doładowanie” ogrzewania, we współpracy z sezonowym magazynem ciepła – bo kolektory w zimie też działają, wbrew powszechnym przekonaniom. Mały magazyn ciepła o pojemności kilku/kilkunastu metrów sześciennych potrafi nagrzać się w krótkim czasie w zależności od konfiguracji instalacji. Świadomości brakuje.

TŚ: Widać zmiany?

JS: Do rozwoju, poza świadomością, potrzebna jest też kalkulacja ekonomiczna kosztów eksploatacji – słońce nie wystawia rachunków. Zero kosztów „paliwa” daje przy obecnych kosztach energii zwrot nawet po ok. 5-6 latach (kiedyś po 15 latach) w zależności od wielkości instalacji. A ceny nośników energii są raczej w dalszym ciągu niestabilne.

TŚ: Stałe ceny ciepła na minimum 20 lat ma zapewnić ciepło sieciowe ze słońca (ang. solar district heating). Korzysta z niego już ponad 300 miast Europy. Kiedy czas na Polskę?

JS: W tych 300 miastach są typowe instalacje ciepłownicze; jeśli wliczymy także wspomaganie systemów kolektorami jako dodatkowe wsparcie o mniejszej mocy, to będzie już ponad 600 miast. Trudno o konkretny horyzont czasowy dla naszego kraju. W Polsce problemem jest bariera administracyjna. Dla instalacji powyżej 70kW jest już potrzebny szereg pozwoleń, środowiskowych, administracyjnych itp. Zaproponowaliśmy stanowisko w sprawie przepisów środowiskowych i warunków technicznych, które uprościłoby ten proces i czekamy na reakcję Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Strategia dla Rozwoju Ciepłownictwa ma być gotowa do końca roku, ale konieczne jest zatwierdzenie tekstu wstępnego KPEiK, bo do tego ma odnosić się strategia

Mamy jednak pionierskie przykłady Lidzbarku Warmińskiego czy Opola. Widzimy tam kombinacje hybrydowe, a zatem najwłaściwsze podejście do wykorzystania energii odnawialnej. Należy to wyraźnie podkreślić: OZE między sobą nie są konkurencją, a wspierają się nawzajem – tylko taka optyka sprzyja zmniejszeniu kosztów pozyskania energii w dobie wahania jej cen oraz gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne na poziomie lokalnym.

Widać coraz szerszy rozwój PVT, czyli „kogeneracji słonecznej”, z wykorzystaniem kolektorów słonecznych i PV na jednej powierzchni. Z powierzchni kolektora hybrydowego PVT czerpiemy zarówno energię elektryczną, jak i ciepło, w stosunku 1:3 (na jednostkę uzyskujemy trzy razy więcej ciepła niż energii elektrycznej). Panele się nadmiernie nie nagrzewają, bo odzyskiwane ciepło jest wykorzystywane od ogrzewania, a moduły PV są chłodzone instalacja powrotną i sprawność układu jest dzięki temu większa.

„Czas na Polskę” przyjdzie, gdy zmienimy także podejście do dofinansowań. Obecne programy pomocowe psują rynek. W swoim stanowisku SPiUG podkreśla, by nie dofinansowywać użytkownika końcowego w tak wysokim stopniu jak teraz, ale w ramach tej samej puli pieniędzy wspierać wytwórców europejskich. Promowany powinien być także efekt końcowy, czyli uzysk ciepła i do niego przyporządkowane wsparcie, a nie samo urządzenie (które może pochodzić spoza UE i być dofinansowywane z funduszy europejskich). Możliwe jest opracowanie mechanizmu gwarantującego, że producenci – otrzymując dotacje – nie będą podwyższali cen przy utrzymaniu właściwego zysku. Co istotne – przy stałym odbiorze produkowanych urządzeń, spadłyby koszty produkcji.

TŚ: Na ile możemy jeszcze rozmawiać o perspektywach rozwoju, gdy w Polsce rynek w 2023 r. skurczył się o 38%? Czy to już koniec kolektorów ciepła nad Wisłą?
JS:
Nie! Owszem, dwa lata temu sprzedawaliśmy ponad 300 tys. m2, a teraz 2,5x mniej. W pierwszym półroczu 2024 r. mamy 55% spadku. Trzeba jednak wiedzieć, z czego to się bierze. Powodem takiej sytuacji, jest struktura sprzedaży – kolektory słoneczne były pierwszą ofiarą szerokiego stosowania wsparcia finansowego dla konkretnej technologii, co – jak widać – jest błędem, niestety powtarzanym do tej pory. Błąd w założeniach polega na przekonaniu, że kolektor opłaca się wtedy, kiedy jest dofinansowanie. Moglibyśmy przejść już przecież na daily-business; na tę samą błędną ścieżkę trafiła teraz fotowoltaika i pompy ciepła: „musi być dofinansowanie”, bo inaczej nie będzie sprzedaży.

Druga sprawa – mamy grupę instalatorów szybko przyuczonych, często w bardzo niewystarczającym stopniu, ale bez technicznych umiejętności. A jak zabiera się za to ktoś z brakami w umiejętności, to efektem są błędnie dobrane i wykonane instalacje. Mamy też wielu architektów czy projektantów, którzy nie słyszeli nigdy o kolektorach lub z braku wiedzy fachowej boją się dotykać tego tematu. Oczywiście są też ograniczenia, a instalacja kolektorów nie wszędzie jest sensowna. Trzeba mieć miejsce na bufor ciepła, ekspozycję dachu południową i brak jego zacienienia w ciągu roku (w tym w zimie) oraz dobrze dobrać instalację.

TŚ: Kiedy odbicie?

JS: Myślę, że w ciągu dwóch lat, sądząc po ilości zapytań. Mówi się o domach jednorodzinnych i wielorodzinnych, kilku przedsiębiorców pyta o ciepło procesowe, żeby obniżyć koszty produkcji. Nie należy promować kolektorów słonecznych na siłę – niech rynek ruszy stabilnie i rośnie konsekwentnie, niech pojawi się wzrost o 20-30%, za to z dobrymi, jakościowymi instalacjami, które będą dobrym ambasadorem technologii, pokazującym, że to się opłaca.

TŚ: Jak zapatruje się Pan na ostatnią propozycję KPEiK w kontekście większej ilości ciepła z OZE?

JS: W piątek, 06 września 2024 r., odbyła się w MKiŚ prezentacja założeń KPEiK. Ze strony Ministerstwa padła deklaracja poważnych konsultacji tego dokumentu, ale w dalszym ciągu nie znamy tekstu, który ma liczyć podobno 600 stron, więc za wcześnie na jakiekolwiek opinie. Trzymamy jednak MKiŚ za słowo, że transformacja ciepłownictwa i ogrzewnictwa w kierunku jego zazielenienia będzie potraktowana poważnie, ale także w taki sposób, żeby to było realizowane konsekwentnie, ze zwróceniem uwagi na zrównoważenie w procesie transformacji, żeby nie zagrozić bezpieczeństwu odbiorców zaopatrzenie w ciepła i nie spowodować skokowego wzrostu kosztów ogrzewania do nieakceptowalnych przez odbiorców poziomów.

Marta Wierzbowska-Kujda: Redaktor naczelna, sozolog Energetyka słoneczna w Polsce 2024. W tyglu zmianArtykuł jest częścią publikacji Teraz Środowisko "Energetyka słoneczna w Polsce 2024. W tyglu zmian".

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać (26 lutego 2025)Diagnozować, planować, działać. O innowacjach dla ciepłownictwa na Kongresie POWERPOL (26 lutego 2025)Termomodernizacja zabytkowych budynków Politechniki Łódzkiej z dotacjami od NFOŚiGW (21 lutego 2025)Finansowanie, technologia i wola polityczna sprzyjają walce o klimat. Dołączają do niej także konsumenci (13 lutego 2025)Nowe inicjatywy KE będą odpowiedzią na kryzys konkurencyjności. Pomóc ma przemysł zielonych technologii (11 lutego 2025)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony