Jak podkreślał w środę przy prezentacji strategii Andrzej Rubczyński z Forum Energii, propozycja jest spójna zarówno z celami polityki UE do 2030 r., jak i założeniami polityki energetycznej Polski. Jak przypomniał, na ciepłownictwo i ogrzewanie przypada 30 proc. zużywanej w Polsce energii.
Sektor ciepłowniczy potrzebuje 24 mln ton węgla rocznie, podczas gdy elektroenergetyka - 31 mln ton. Polskie gospodarstwa domowe zużywają na ogrzewanie 12 mln ton węgla - dwie trzecie zużycia całej UE na ten cel i w tej grupie. W dodatku - jak przypominają autorzy raportu - krajowe wydobycie ma spadać, zatem ograniczenie zużycia prowadzi do spadku importu węgla.
60 proc. OZE w ciepłownictwie w 2050 r.
Forum Energii przekonuje, że możliwe jest osiągnięcie w efektywny sposób do 2030 r. 32 proc. udziału OZE w ciepłownictwie i redukcja emisji CO2 o 30 proc., a przy kontynuowaniu ścieżki - 80-proc. redukcja emisji i co najmniej 60-proc. udział OZE w 2050 r.
Forum Energii szacuje, że skuteczna modernizacja będzie wymagała odpowiednio dużych nakładów, ale są one dostępne w różnych źródłach - jak NFOŚ, EBI, Fundusz Modernizacyjny - w wystarczającej ilości.
Rubczyński podkreślał, że jednym z założeń analizy jest co prawda wzrost cen ciepła, ale jednoczesne utrzymanie jego kosztów, m.in. udziału kosztu ogrzewania w budżecie gospodarstwa domowego. Jednym z warunków jest jednak zakaz stosowania węgla do ogrzewania nowych budynków od 2022 r. Od 2030 r. paliwa stałe w ogóle zostałyby wyeliminowane z budynków ogrzewanych indywidualnie. Zastąpiłyby je gaz, pellet czy pompy ciepła.
Takiemu rozwojowi sytuacji ma towarzyszyć przede wszystkim termomodernizacja, prowadząca do znaczącego ograniczenia zużycia, co przekłada się na spadek całkowitych kosztów zaopatrzenia w ciepło do 2050 r. o niemal 500 mld zł. Przy czym największy wkład ma spadek kosztów zewnętrznych, w tym środowiskowych, związanych m.in. z efektami smogu. Forum Energii podkreśla, że koszty te w 2016 r. według bardzo konserwatywnego szacunku wyniosły 16 mld zł.
Ciepłownictwow UE ma największy udział w całkowitym zużyciu energii
Jak podkreślał Łukasz Koliński z DG Energy (dyrektoriatu ds. energii KE), ciepłownictwo to niezwykle ważny sektor, ponieważ w UE ma największy udział w całkowitym zużyciu energii - 45 proc. Ponieważ trzy czwarte tej energii pochodzi z paliw kopalnych, istnieje bardzo duży potencjał redukcji emisji.
Koliński przypomniał, że wiele obszarów regulacji w pakiecie "Czysta energia dla wszystkich Europejczyków” będzie wpływać na dalsze zmiany w ciepłownictwie. Podkreślił, że 80 proc. ciepła w UE jest konsumowane w budynkach. W 2050 r. szacujemy, że 10-20 proc. budynków będzie nowych, więc wyniki będą zależeć od renowacji istniejących - podkreślał Koliński. Generalnie jest perspektywa 40-60 proc. spadku zużycia energii - ocenił.
Koliński wskazał, że najsilniejszy obecnie trend w ogrzewaniu to elektryfikacja, w 2030 r. udział energii elektrycznej w produkcji ciepła ma sięgnąć 14 proc., a docelowo - po 2050 r. - nawet ponad 40 proc. (PAP)