Grupa złożona z badaczy pochodzących ze Szwajcarii, Grecji, Austrii, Niemiec, Portugalii i Francji przeanalizowała potencjał, jaki reprezentują odpady w zakresie wykorzystania ich do budowy dróg. Na składowiskach pełno jest materiałów w postaci szkła, betonu, drewna, tworzyw sztucznych itp., które świetnie nadają się do budowy dróg asfaltowych.
16 proc. odpadów może być użytych do budowy dróg
Naukowcy szacują, że 16 proc. powstających na terenie Europy odpadów, zamiast być składowanych lub przetworzonych termicznie, mogłoby znaleźć zastosowanie w produkcji nawierzchni drogowych. Wystarczyłoby, że około 33 proc. mieszanek używanych do produkcji dróg składałoby się m.in. z produktów pochodzących z recyklingu odpadów. W badaniu założono, że w przyszłości nawet połowa nawierzchni asfaltowych w Europie mogłaby być budowana z materiałów pochodzących z recyklingu.
Również sam odpad drogowy, zwłaszcza tzw. destrukt asfaltowy (ang. reclaimed asphalt pavement - RAP) będący mieszanką mineralno-asfaltową, może być (i jest) używany ponownie do produkcji asfaltu. Jak twierdzą naukowcy z warszawskiego Instytutu Badawczego Dróg i Mostów, destrukt jest tani, dostępny na miejscu, ogranicza energochłonne procesy wytwarzania nowych materiałów i sprawia, że przy renowacji nawierzchni nie powstają kolejne odpady. Obecnie dostępne dane wskazują, że około 17 proc. nawierzchni asfaltowych w Europie zbudowanych jest właśnie przy użyciu destruktu.
W badaniu wykazano, że materiały pochodzące z recyklingu odpadów mogą niekiedy poprawiać parametry dróg. Domieszka zużytych opon polepsza właściwości odwadniające nawierzchni i zmniejsza hałaśliwość ruchu, z kolei zastosowanie mieszanek ceramicznych polepsza sztywność i daje odporność na koleinowanie.
Niższe koszty, zużycie energii i emisja CO2
W analizie naukowej wzięto pod uwagę cztery hipotetyczne drogi wykonane przy użyciu różnych kombinacji mieszanek powstałych z recyklingu odpadów. Okazało się, że w każdym przypadku redukcja kosztów, zmniejszenie emisji i zużycia energii były znaczne.
W jednym z przykładów pokazano, że już zastosowanie wspomnianego destruktu asfaltowego daje oszczędności kosztów od 51 do 70 proc. W innym przypadku wskazano na możliwość redukcji kosztów materiałowych o 31,4 proc., podczas gdy oszczędności energii wyniosły ponad 76 proc., a redukcja gazów cieplarnianych stanowiła aż 860 procent.
W Polsce recykling asfaltu mało popularny
Jeśli chodzi o nasz kraj, to dostępne są dane odnośnie stosowania destruktu asfaltowego przy produkcji mieszanek mineralno-asfaltowych. W Polsce dopuszcza się domieszkę do 30 proc. granulatu, a wykorzystanie destruktu jest bardzo ograniczone w porównaniu z innymi krajami. Najczęściej sprowadza się do utwardzania poboczy lub wykonania spodnich warstw konstrukcyjnych nawierzchni. Głównym celem projektu badawczego InnGa realizowanego przez konsorcjum naukowo-przemysłowe, w skład którego wchodzi Instytut Badawczy Dróg i Mostów, Politechnika Warszawska i BUDIMEX SA, jest opracowanie technologii pozwalającej na zwiększenie tego udziału do 90 proc.
Duży potencjał wiąże się generalnie z wykorzystaniem zużytych opon, które są jedną z większych, pod względem masy, grupą odpadów. W Europie powstaje ich obecnie około 3,8 mln ton rocznie, a ich składowanie jest zakazane. Wykorzystanie opon w konstrukcji dróg jest regulowane przepisami krajowymi – np. dozwolone w Hiszpanii, ale już w Szwajcarii – nie.
Przetwarzaniem opon i produkcją z nich granulatu w Polsce zajmuje się np. zakład recyklingu opon i wyrobów gumowych Gumeko czy spółka Orzeł SA. Granulat taki znajduje zastosowanie właśnie m.in. w konstrukcji dróg.
Ewa SzekalskaDziennikarz