Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.04.2024 29 kwietnia 2024

Erozja wybrzeża zagraża 500 gminom i tysiącom domów. Francja

   Powrót       08 kwietnia 2024       Ryzyko środowiskowe   

Z raportu Cerema wynika, że ​​od 1 046 budynków w 2028 r. do 515 000 do 2100 r. jest potencjalnie zagrożonych erozją wybrzeża. Rozważane są możliwości finansowania, mające wesprzeć właścicieli i zainteresowane społeczności.

- Z 20% francuskiej linii brzegowej dotkniętej erozją, 500 gmin musi natychmiast się dostosować - przypomniał 4 kwietnia w wywiadzie dla TF1 Christophe Béchu, Minister ds. Transformacji Ekologicznej. Niektóre z nich, szczególnie dotknięte zmianą, są już w trakcie dobrowolnej mobilizacji wymienionej w dekrecie. Lista ta wzrosła ze 126 do 242 gmin położonych we Francji kontynentalnej, na Korsyce i za granicą. Dodano do nich 75 dodatkowych gmin i usunięto kolejną (Marseillan w Hérault), zgodnie z trzecim projektem dekretu, z zastrzeżeniem konsultacji społecznych. W związku z tym 316 gmin zobowiązało się do opracowania lokalnych map przedstawiających zanik linii brzegowej na 30 i 30–100 lat.
Od czasu sporządzenia pierwszego wykazu w 2022 r., w marcu 2023 r. utworzono Krajowy Komitet ds. Lini Wybrzeża (CNTC), którego zadaniem jest reagowanie na to zjawisko, a przede wszystkim zrównoważone finansowanie społeczności. Komisja ta skróciła termin oceny ryzykownych stref do kolejnych pięciu lat.
- Początkowo zaczęliśmy od oceny na trzydzieści i sto lat; nadal tak jest, ale zdajemy sobie sprawę, że skala czasu uległa pewnemu przesunięciu ze względu na przyspieszenie zmiany klimatu. W związku z tym przeszliśmy do pięcioletniej oceny – wyjaśniła w Actu-Environnement we wrześniu 2023 r. Sophie Panonacle, posłanka (Renaissance) z Gironde i prezeska CNTC.
Kilkaset tysięcy budynków dotkniętych skutkami erozji do roku 2100

Aby lepiej zrozumieć erozję wybrzeży, eksperci z Centrum Studiów i Ekspertyzy ds. Zagrożeń, Środowiska, Mobilności i Rozwoju (Cerema) przeprowadzili inwentaryzację zagrożonych aktywów we Francji i za granicą. Ten ostatni sporządził trzy prognozy na lata 2028, 2050 i 2100 w oparciu o zdjęcia lotnicze i dane satelitarne. Ich wyniki ogłoszono w piątek 5 kwietnia. Zatem scenariusz na rok 2028 stanowi krótkoterminowy szacunek budynków, które mogą zostać dotknięte, w promieniu 5 metrów od linii brzegowej. Istnieje 1046 lokali mieszkalnych i komercyjnych (wysokiego zasięgu), które będą zagrożone w ciągu pięciu lat, a łączna wartość rynkowa nieruchomości wynosi około 240 milionów euro. - Jedna trzecia tych budynków zawiera budynki mieszkalne i dotyczy bezpośrednio mieszkańców obszarów przybrzeżnych – wyjaśnia Sébastien Dupray, dyrektor Departamentu Zagrożenia Wody Morskiej w firmie Cerema.
W tym terminie Cerema zidentyfikowała budynki znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie wybrzeża i potencjalnie narażone na „niepowodzenie związane ze zdarzeniami”: wyraźne cofnięcie podczas sztormów, osunięć ziemi itp. Choć to prawdopodobny scenariusz, nie oznacza , że wszystkie budynki trafią do morza, budynki te znajdują się w pobliżu obszarów cofających się lub niestabilnych. Następnie przychodzi rok 2050, scenariusz średnioterminowy, uznawany za „obiektywny i prawdopodobny”. Opiera się on na utrzymującym się trendzie cofania się linii brzegowej oraz na utrzymaniu i utrzymaniu wszelkich prac związanych z ochroną wybrzeża. Z tego punktu widzenia scenariusz ten jest bardziej wpływowy i dotyczy 5200 mieszkań (w tym 2000 drugich domów) oraz 1400 lokali użytkowych, co stanowi łączną wartość 1,2 miliarda euro (...).

Wreszcie: ostatni długoterminowy scenariusz, do roku 2100, podaje najwyższe liczby, wzmocnione wzrostem poziomu morza o jeden metr oraz - biernością przedsiębiorstw, społeczności i państwa w utrzymaniu dziedzictwa kulturowego i aktywów, które można by przenieść – dodaje ekspert Cerema. Scenariusz ten opiera się na całkowitym zaniku struktur obronnych wybrzeża i postępującym zalewaniu wszystkich nizinnych obszarów wybrzeża. Jeśli więc nic nie zostanie zrobione do 2100 r., odsłoniętych może zostać 450 000 domów o wartości 86 miliardów euro, 55 000 lokali użytkowych o wartości 8 miliardów, a także 10 000 budynków użyteczności publicznej, 1800 km dróg i 240 km linii kolejowych. - Jest to oczywiście scenariusz, który zachęca nas do niezwłocznego działania, aby o godzinie 21:00 uniknąć kumulowania kosztów zarówno zniszczeń, jak i kosztów odbudowy – ostrzega Sébastien Dupray.
Drogi finansowania

Jednakże ryzyko erozji wybrzeża nie należy do ryzyk podlegających ubezpieczeniu w kontekście klęsk żywiołowych. Ryzyko to nie kwalifikuje się również do funduszu Barniera na rzecz zapobiegania poważnym zagrożeniom naturalnym. Aby temu zaradzić, Generalny Inspektorat Środowiska i Zrównoważonego Rozwoju (Igedd) oraz Generalny Inspektorat Administracji (Iga) proponują ogólnokrajowy system solidarności, w ramach którego właściciele-mieszkańcy głównych domów wspieraliby ich w uwolnieniu ich majątku. W ich raporcie opublikowanym na początku marca 2024 r. zaproponowano zatem krajowe finansowanie publiczne ze strony państwa, skierowane do władz lokalnych, aby pomóc im w kontrolowaniu gruntów w zagrożonym pasie przybrzeżnym, przy wsparciu finansowym na polubowne przejęcia jedynie zajmowanych głównych domów mieszkalnych. przez ich właścicieli. - Wsparcie to byłoby elastyczne w zależności od daty nabycia i warunków zasobów, nigdy nie przekraczałoby 70% wartości rynkowej nieruchomości i byłoby ograniczone do 300 000 euro. Aby wesprzeć społeczności, w ich raporcie zalecono także priorytetową mobilizację istniejących systemów poprzez uzupełnienie Zielonego Funduszu i oparcie się w szczególności na podatku na zarządzanie środowiskami wodnymi i zapobieganie powodziom - Gemapi.

Ponadto w ramach TF1 minister Christophe Béchu zapowiedział również utworzenie funduszu adaptacyjnego, który umożliwi, w celu zapobiegania, wspieranie Francuzów i społeczności w obliczu różnych zagrożeń klimatycznych, takich jak powodzie, pęcznienie gliny, erozja linii brzegowej, itp: - Musimy przekształcić fundusz Barniera w fundusz adaptacyjny, aby móc lepiej uwzględnić zakres szkód i rachunek. Fundusz ten zostanie szczegółowo omówiony podczas prezentacji trzeciego planu przystosowania się do zmiany klimatu, która odbędzie się w nadchodzących tygodniach. - Eksplozja kosztów klęsk żywiołowych będzie wymagać zwiększenia poziomu solidarności, płacenia wyższych opłat za nasze ubezpieczenia i kwestionowania roli ubezpieczeń i solidarności narodowej - ostrzegł Christophe Béchu. wyzwanie stojące przed drugą połową tego roku i budżetem na rok nadchodzący.

Tekst: Rachida Boughriet, Actu-Environnement

Artykuł przetłumaczony maszynowo i zaadaptowany przez redakcję Teraz Środowisko.

Actu-EnvironnementMateriał został przygotowany we współpracy z francuską redakcją Actu-Environnement.com

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Europa ociepla się szybciej niż reszta świata (23 kwietnia 2024)Dzień iluzji nieskończonych zasobów. Dzień Matki Ziemi (22 kwietnia 2024)Szwajcaria neutralna, ale nie klimatycznie. Orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (10 kwietnia 2024)Miliony przyszłych ofiar potentatów branży naftowo-gazowej? Pytania o Shell, BP i innych (05 kwietnia 2024)67 tys. nowych kotłów węglowych w latach 2021-2023. Raport o transformacji budynków w Polsce (29 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony