Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
23.04.2024 23 kwietnia 2024

Hiszpańscy inwestorzy z branży energii słonecznej wygrali z rządem

Wyrok może być dobrym znakiem dla przedsiębiorców w innych krajach, także w Polsce - mówi Małgorzata Judkiewicz, associate i członek praktyki arbitrażu inwestycyjnego w kancelarii K&L Gates.

   Powrót       15 maja 2017       Energia   
Małgorzata Judkiewicz
associate i członek praktyki arbitrażu inwestycyjnego w kancelarii K&L Gates

Hiszpańskie Ministerstwo Energii ogłosiło, że 4 maja br. Hiszpania przegrała spór w arbitrażu inwestycyjnym wszczęty przez inwestorów z branży skoncentrowanej energii słonecznej - brytyjską spółkę Eiser Infrastructure Limited oraz jej luksemburską spółkę zależną, Energia Solar Luxembourg. Arbitrzy przyznali inwestorom odszkodowanie w wysokości 128 milionów euro wraz z odsetkami, wobec żądanych ponad 300 milionów euro. Jest to pierwsza przegrana Hiszpanii w arbitrażu inwestycyjnym dotyczącym sektora energii odnawialnej, w którym do tej pory to państwo wychodziło obronną ręką - roszczenia inwestorów były oddalane. Tak stało się w przypadku dwóch zakończonych w 2016 r. spraw Charanne B.V. i Construction Investments SARL przeciwko Hiszpanii(1) oraz Isolux Infrastructure Netherlands B.V. przeciwko Hiszpanii(2). Zwycięska seria państwa została właśnie przerwana.

Prawo zadziałało wstecz

Hiszpania w 2008 r. przeszła na nowy model energetyczny, oparty na OZE, a przyciągnąwszy wielu inwestorów zagranicznych, stała się światowym pionierem fotowoltaiki. Jednak wkrótce potem, ze względu na kryzys ekonomiczny, rząd zaczął ciąć wsparcie dla sektora energetyki odnawialnej oraz wprowadził reformy zmniejszające stopy zwrotu z inwestycji. Co istotne, nowe prawo miało charakter retroaktywny, obejmując już zrealizowane inwestycje. Reformy uderzyły głównie w sektor energii słonecznej. Wobec tak radykalnej zmiany polityki energetycznej inwestorzy zaczęli pozywać państwo hiszpańskie zarzucając mu naruszenia Traktatu Karty Energetycznej („ECT”). Hiszpania jest oskarżana o naruszenie zwłaszcza art. 10 ECT, gwarantującego ochronę inwestycji poprzez stwarzanie stałych, sprawiedliwych i przejrzystych warunków dla inwestorów oraz zapewnianie im uczciwego i równego traktowania. W ramach tych gwarancji inwestor ma prawo do uzasadnionych oczekiwań, że państwo zachęcające go do inwestowania na swoim terytorium nie będzie w sposób nagły lub arbitralny zmieniać swojej polityki, pozbawiając inwestora przewidywanych zysków. Innym przepisem, do którego odwołują się inwestorzy, jest art. 13 ECT, zabraniający wywłaszczenia inwestycji. Retroaktywne zmiany legislacyjne w Hiszpanii mogą być postrzegane, jako ukryte wywłaszczenie lub jako niepoparte niczym arbitralne działanie pozbawiające inwestorów zysków, których mogli zasadnie oczekiwać ze względu na wcześniejszą politykę państwa.

Z opublikowanego już wyroku wiadomo, że spółki Eiser i Energia Solar podjęły decyzję o inwestycji w hiszpański sektor skoncentrowanej energii słonecznej po analizie nowego prawa energetycznego z 2007 r., które wprowadzało stały i przewidywalny system wsparcia dla energii odnawialnej. Inwestorzy dostrzegali ryzyko przyszłych niekorzystnych zmian w regulacjach, jednak w ich mniemaniu było ono mało prawdopodobne, skoro Hiszpania stała się światowym liderem energii słonecznej, a rząd obiecywał wsparcie i dalszy rozwój tego sektora. Również trybunał arbitrażowy uznał, że zachowanie Hiszpanii w roku 2007 dawało podstawę dla uzasadnionych oczekiwań inwestorów co do rozwoju energetyki słonecznej, zaś regulacje z lat 2012-2014 w nieprzewidziany i zasadniczy sposób zmieniły sytuację sektora energii odnawialnej. W nowej sytuacji prawnej przepływy pieniężne inwestorów uległy znacznemu obniżeniu, przez co nie wystarczało im środków na pokrycie m.in. kosztów operacyjnych czy utrzymania instalacji. Trybunał arbitrażowy stwierdził naruszenie wspomnianego art. 10 ECT, który ma chronić inwestorów przed zasadniczą zmianą systemu regulacyjnego państwa. O ile państwo jest oczywiście uprawnione do modyfikacji prawa, to zmiany wprowadzone przez hiszpański rząd zmieniły sytuację Eiser i Energia Solar w sposób całkowity i nieracjonalny, a przez to naruszający zobowiązania traktatowe państwa wobec inwestorów zagranicznych.

Niewiążący, ale istotny

Poza wspomnianymi trzema zakończonymi sprawami Hiszpania jest obecnie pozwana łącznie w 29 sporach w zakresie energetyki odnawialnej. Postępowania toczą się w znakomitej większości według regulaminu ICSID, ale również według regulaminu SCC czy UNCITRAL. Inwestorzy pochodzą prawie wyłącznie z Europy. Wszyscy powołują się na naruszenia ECT.

Majowy wyrok, uznający roszczenia Eiser Infrastructure Limited i Energia Solar Luxembourg, jest dobrym znakiem dla inwestorów pozywających zarówno Hiszpanię, jak również inne państwa-strony ECT wprowadzające reformy energetyczne negatywne w skutkach dla energii odnawialnej, jak Czechy czy Polska. O ile wyroki trybunałów arbitrażowych nie są wiążące dla stron innych postępowań, to stanowią ważny punkt odniesienia i są brane pod uwagę przez arbitrów rozsądzających spory o podobnej tematyce. Polska również znajduje się na celowniku branży energetycznej ze względu na wprowadzone zmiany legislacyjne uderzające w inwestorów energii wiatrowej. Zarówno wielostronny traktat ECT, jak i BITy, czyli dwustronne traktaty o wzajemnym wspieraniu i ochronie inwestycji, zawierają podobne regulacje, gwarantujące sprawiedliwe i równe traktowanie inwestorów oraz zakaz wywłaszczania inwestycji. Polska jest obecnie stroną 60 BITów oraz ECT. Podobieństwo zachowań państwa polskiego i hiszpańskiego polega na wprowadzaniu legislacji uderzającej w inwestorów uprzednio przyciągniętych rządowymi planami rozwoju energetyki odnawialnej. Warto więc śledzić inne toczące się postępowania w arbitrażu inwestycyjnym dotyczące tego sektora.

Małgorzata Judkiewicz

Przypisy

1/ Charanne B.V. i Construction Investments S.à.r.l. przeciwko Królestwu Hiszpanii, sprawa SCC nr 062/2012.2/ Isolux Infrastructure Netherlands B.V. przeciwko Królestwu Hiszpanii, sprawa SCC, numer nieznany.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Biometan elementem sine qua non zrównoważonego rozwoju firmy i kraju (03 kwietnia 2024)Ponad 43% udziału OZE w globalnej produkcji energii. Łączna moc to 3870 GW (02 kwietnia 2024)Co dalej z Turowem? Zielona energetyka obywatelska propozycją dla regionu (19 marca 2024)Potrzeba taksonomii OZE. IRENA z postulatem (14 marca 2024)Nowy zarząd PGE. Dariusz Marzec prezesem (07 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony