Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
14.08.2025 14 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Jak OZE zmieni globalną politykę?

Dostęp do elektryczności dla miliarda ludzi, osłabienie pozycji eksporterów ropy oraz dywersyfikacja źródeł energii. To tylko niektóre zmiany w świecie, w którym odnawialne źródła energii zastąpią ropę i gaz.

   Powrót       14 lipca 2017       Energia   

Rosnący udział odnawialnych źródeł energii (OZE) w kształtowaniu przyszłego systemu energetycznego jest jednym z głównych tematów globalnej polityki klimatycznej. Analizy tego, jak dominacja OZE nad energetyką konwencjonalną może wpłynąć na stosunki geopolityczne, podjęła się Międzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej (IRENA) oraz norweskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w raporcie zatytułowanym “The Geopolitics of Renewable Energy“(1).

Zawarte w raporcie scenariusze zakładają, że udział OZE w sektorze energetycznym może wynieść 30-45 proc. do 2040 roku oraz 50-70 proc. do roku 2050. Rozwój OZE może przynieść zmiany w takich obszarach, jak rynek surowcowy, postęp technologiczny, międzynarodowe sieci energetyczne czy dostęp do energii w najuboższych regionach świata.

Metale ziem rzadkich zamiast ropy

W XX wieku globalna polityka energetyczna była skorelowana z dostępem do ropy naftowej i gazu. Przeniesienie nacisku na rozwój technologii OZE może wzmocnić pozycję krajów wydobywających metale ziem rzadkich, głównie Chin oraz Rosji, na których terenie znajduje się 57 proc. globalnych zasobów rzadkich metali. Zwiększona pozycja monopolistów na rynku surowcowym mogłaby być jednak ograniczona poprzez stosowanie zamienników rzadkich metali oraz intensywniejszy recykling i ich odzyskiwanie.

Globalny rozwój OZE może przyczynić się do mniejszego zapotrzebowania na ropę i gaz, a tym samym do osłabienia pozycji ich obecnych producentów i importerów oraz dywersyfikacji źródeł energii i uniezależnienia od wahań cen surowców. Kraje zależne do tej pory od importu surowców energetycznych mogłyby rozwinąć własne instalacje, nie tylko by uniezależnić się od większych graczy, lecz także by zainwestować we własne gospodarki poprzez tworzenie nowych, innowacyjnych sektorów.

Po pierwsze innowacje

Rozwój OZE to także rozwój krajów stawiających na innowacyjne rozwiązania. W odróżnieniu od świata zdominowanego przez zasoby kopalne, świat OZE będzie w dużej mierze bazował na innowacyjności, ponieważ zasoby energetyczne są szeroko dostępne i nielimitowane. Może to pogłębić napięcie pomiędzy krajami rozwijającymi się i rozwiniętymi. W mniejszej skali rozwój technologii OZE może zacząć promować niewielkie start-upy zamiast wielkich graczy, obecnie dominujących np. rynek petrochemiczny. Dodatkowo rozwój OZE wymaga od państw rozwoju licznych sektorów, takich jak infrastruktura, edukacja czy nowe technologie. Jest to szansa dla krajów posiadających duży potencjał rozwoju fotowoltaiki.

Przyszłość small grids

Energetyka zdominowana przez OZE wpłynie na kształt sieci energetycznych, które obecnie służą m.in. do transgranicznego handlu energią. Z drugiej strony sieci mogą służyć do podżegania lokalnych konfliktów poprzez sterowanie przepływami energii, tworząc kraje o niskim bezpieczeństwie energetycznym. W przypadku globalnej dominacji OZE, potężne, międzynarodowe sieci energetyczne mogą zostać wyparte przez mniejszy system powiązań (tzw. small grids) oraz decentralizację. Takie rozwiązania mogą ograniczyć geopolityczny wyścig o zasoby kopalne.

Elektryczność dla miliarda obywateli

Około 1 miliard ludzi wciąż nie ma dostępu do elektryczności, a 3 miliardy są pozbawione dostępu do bieżącej wody. Jest to widocznie zwłaszcza w Afryce, która reprezentuje tylko 6 proc. zapotrzebowania na energię przy 16 proc. globalnej populacji. Ponadto bieda społeczeństwa jest wprost proporcjonalna do surowców energetycznych znajdujących się na kontynencie. Szacuje się, że decentralizacja systemu energetycznego poprzez zastosowanie small grid umożliwiłaby dostęp do elektryczności dla 70 proc. ludzi obecnie jej pozbawionych. Już obserwowane montowanie paneli słonecznych na dachach w biedniejszych dzielnicach zapewniło dostęp do energii dla wielu mieszkańców np. Indii i Bangladeszu.

Natalia Rytelewska-Chilczuk: Dziennikarz, specjalista ds. ochrony środowiska

Przypisy

1/ The Geopolitics of Renewable Energy
http://energypolicy.columbia.edu/sites/default/files/energy/CGEPTheGeopoliticsOfRenewables.pdf

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Branża cementowa pracuje nad technologią wychwytywania CO2 (26 lutego 2025)Dekarbonizacja i wsparcie branży OZE przez ulgi podatkowe. Komisja Europejska zatwierdziła program Finlandii (18 lutego 2025)190 GW w SMR-ach do 2050 r. przy maksymalnym scenariuszu? IEA o energetyce jądrowej (24 stycznia 2025)Do 2030 r. podaż biomasy drzewnej wzrośnie trzykrotnie? Lasy spalane w imię rozwoju OZE (09 stycznia 2025)OZE to już 45,3% unijnej produkcji energii elektrycznej. Najniższe wyniki są w transporcie (31 grudnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony