Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
06.05.2024 06 maja 2024

Lewiatan: projekt ustawy o OZE trzeba jeszcze poprawić

   Powrót       08 maja 2018       Energia   

Projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii wprowadza liczne zmiany ważne dla uwolnienia potencjału inwestycyjnego w zakresie OZE oraz ogranicza ryzyka komplikujące funkcjonowanie już istniejących instalacji. Nadal nie jest jednak wolny od wad, które mogą utrudnić, a wręcz uniemożliwić realizację przez Polskę zobowiązań międzynarodowych dotyczących udziału energii ze źródeł odnawialnych w końcowym zużyciu brutto do 2020 r. – uważa Rada OZE przy Konfederacji Lewiatan.

Ustawa stwarza ryzyko po stronie wytwórcy

- Kluczowe znaczenie ma wyjście naprzeciw wymaganiom, jakie stawiają instytucje finansujące inwestycje w odnawialne źródła energii. W obecnym kształcie projekt ustawy stwarza liczne ryzyka po stronie wytwórcy. W najlepszym przypadku rzutują one na znaczne podniesienie kosztu kapitału inwestycyjnego, a w najgorszym wypadku brak zgody instytucji na finansowanie inwestycji – mówi Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Dotychczasowe doświadczenia zainteresowanych podmiotów po pierwszych aukcjach „testowych” w grudniu 2016 r. oraz w czerwcu 2017 r. wskazują, że niestety najbardziej prawdopodobny jest ten drugi scenariusz.

Rada OZE przy Konfederacji Lewiatan zaproponowała kilka poprawek, które są niezbędne w obliczu pozyskania finansowania zewnętrznego. Chodzi m.in. o likwidację procedury zbędnej weryfikacji przedsiębiorców pod względem sytuacji finansowej przy zmianie formy wsparcia (przechodzących do FiP/FiT ze wsparcia w postaci świadectw pochodzenia), uporządkowanie sytuacji w systemie świadectw pochodzenia oraz odbudowę równowagi między uczestnikami rynku poprzez wprowadzenie minimalnej wysokości jednostkowej opłaty zastępczej czy usunięcie wątpliwości, jakie mogłyby się pojawić w zakresie możliwości swobodnej sprzedaży energii w ramach umów bilateralnych (tzw. korporacyjne PPA), w tym także przez instalacje, którym przysługuje świadectwo pochodzenia lub świadectwo pochodzenia biogazu rolniczego.

Źródło: Konfederacja Lewiatan

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Biowodór i e-paliwa na horyzoncie (25 kwietnia 2024)Świetne regulacje, ale brak brandu? Debata „Przyszłość morskiej energetyki wiatrowej w Polsce” (24 kwietnia 2024)Biometan elementem sine qua non zrównoważonego rozwoju firmy i kraju (03 kwietnia 2024)Ponad 43% udziału OZE w globalnej produkcji energii. Łączna moc to 3870 GW (02 kwietnia 2024)Co dalej z Turowem? Zielona energetyka obywatelska propozycją dla regionu (19 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony